Droga Pani Krystyno,
W moim kalendarzu mam dzisiaj zapisane: 26.10.2009 Teatr Och, Piosenki z teatru. K.Janda koncert.
Lece do Warszawy...
Cieszylem sie niezmiernie na to spotkanie z Pania dzisiaj, na nowej scenie w Och Teatrze. Rozumiem doskonale, ze zycie samo koryguje nasze plany, bez zwracania na nas kompletnie uwagi. To przesuniecie otwarcia Teatru Och, ma dla mnie jednak nieoczekiwanie jedna dobra strone. Otoz od przyszlego roku bedziemy obchodzic podwojne Swieto Urodzin – w pazdzierniku Teatru Polonia, a w styczniu Teatru Och.
Bede mial - z reszta nie tylko ja - jeszcze wiecej powodow by odwiedzic Panstwa Teatr!
Tymczasem, z okazji 4 Urodzin Teatru Polonia przesylam Pani i wszystkim Pracownikom Teatru najlepsze zyczenia urodziowe. Zycze Wam spelnienia wszytkich artystycznych zamierzen. Oby to miejsce nigdy nie stacilo swej magicznej mocy.
I dziekuje Wam bardzo za te niezapomniane wieczory, jakie moglem spedzic dotychczas ogladajac wspaniale spektakle i koncerty w Polonii, smiejac sie i wzruszajac do lez.
A w prezencie wysylam Pani zdjecia wlasnie z „Piosenek z teatru”, ktore zrbilem w Szczecinie w 1999r. Czesc z nich jest juz w galerii zdjec, na Pani stronie, teraz dosylam reszte.
Z najlepszymi zyczeniami i radoscia na nastepne spotkania, pozdrawiam Pania najpiekniej
Maciek
I jeszcze zart, ktory dostalem dzisiaj w poczcie:
Stary, mam do ciebie prośbę: nie przychodź do nas w gości. Po twojej ostatniej wizycie zginęły nam pieniądze.
- Coś ty, chyba nie myślisz, że ukradłem?!!!
- Wiem, że nie ukradłeś, bo je później znaleźliśmy, jednak niesmak pozostał.