może być bez tytułu

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

może być bez tytułu

Postprzez Paveł Cz, 14.10.2010 00:58

skąd mam taką manię ostatnio. manię słuchania "na zakręcie"....w tej piosence jest taka chwila, kiedy słuchać zapalanego papierosa - śmieszne - ja tez zawsze wyciągam wtedy fajkę i palę. Na koniec zawsze płaczę, kiedy głos zaczyna być bardziej ekspresyjny - bo ja też proszę pana bym się urządziła....wystarczy żebym była miła. To straszne, okropne, protestuję przeciwko kobietom, które uśmiechają się do swoich przyszłych mężów, i zalotnie ściągają ich do swoich pieleszy - by wydać potomstwo i uzgodnić sprawy materialne - nigdy w odwrotnej kolejności, Los kobiety jest MARNY.....ale święty przez to wszystko....święty przez konieczność obcowania z knurami rozpłodowymi rozmawiającymi o samochodach, meczykach i "dupach". Zresztą oni i tak nie będą wiedzieli o co chodzi. Są prości i zorientowani bardzo wybiórczo. Niedawno skończyłem czytań Młot na Czarownice - podręcznik dla inkwizytorów, regulujący za co, za ile można kogoś spalić, oderwać mu członki ciała by zmusić go do zeznań. Książka okropna. Jest tam jednak fragment traktujący o stanowisku Kościoła wobec kobiety - która jest istotą niższą, zmuszającą mężczyznę do spółkowania......hahahaha,,,,tak jakby by na tym spółkowaniu zależooło tylko im . Kobietę więc wyklinano i traktowano jak sypialniany dodatek dla starców, podnóżek w kuchni i nosicielkę nocników dygnitarzy kościoła jedynego. I dalej słyszę "bo ja jestem proszę pana na zakręcie, moje prawo to jest pańskie lewo, pan widzi krzesło, ławkę, stół, a ja rozdarte drzewo
Pani Krystyno, ale pani Krystyno, skąd w pani tyle energii, tyle życia, gdzie jest pani źródło, gdzie przystań - każdy musi tam wracać, bo ginie? Skąd tyle ciepła? Właśnie projektuję mieszkanie. Na jednaj ścianie w salonie będą wisiały 4 portrety kobiet, które są kompatybilne ze mną (wybaczcie - po prostu czuję z nimi wiele wspólnego): Ewa Demarczyk, Maria Callas, Grace Jones, Krystyna Janda. Nie wybrałem jeszcze pani portretu (zdjęcia), które mógłbym sobie wydrukować) wielkiego zdjęcia z szczupłą Krystyną Jandą. Tymczasem muszę kończyć jutro znów ta praca pieniądzodajna, Ale życzę serdeczności na nadchodzący dzień. Pozdrawiam. Paveł. Pozdrawiam raz jeszcze.
Paveł
 
Posty: 2
Dołączył(a): Pn, 11.10.2010 23:14

Powrót do Korespondencja