Wzruszenia....

[anka96.wloclawek]

Witam. Mam na imię Anna. Pochodzę z Włocławka.
Wczorajszego wieczoru, kiedy to odsłuchiwałam piosenki "W ciemności do siebie idziemy" po prostu, zwyczajnie wzruszyłam się. Płakałam.
Jestem w jednej z amatorskich grup teatralnych znajdujących się przy Teatrze Impresaryjnym im. Włodzimierza Gniazdowskiego we Włocławku. Grupę, w której jestem prowadzi sam dyrektor Teatru Impresaryjnego. Wstąpiłam tam dlatego, że Teatr jest moim marzeniem.
Bardzo chciałabym zobaczyć Panią na żywo. A rozmowa z Panią, choć najkrótsza byłaby dla mnie wyróżnieniem. Niestety z różnych przyczyn nie mogę pojechać do Warszawy, do Pańskiego teatru, dlatego z niecierpliwością czekam na Panią we Włocławku.
Jest Pani osobą, która dostarcza mi TYSIĘCY WZRUSZEŃ.
Gorąco pozdrawiam oraz życzę sukcesów zarówno zawodowych jak i prywatnych.

[Krystyna Janda]

Pani Anno, i ja kiedyś od takich wzruszeń zaczęłam swoja drogę. bardzo mi miło że to ja wywołałam jedno z nich u Pani. Wszystkiego dobrego. Powodzenia.