droga Pani Krystyno

[stella]

Bardzo przepraszam bo napewno ma Pani na głowie inne sprawy ale ludzie zgromadzeni na tym Forum
są wyzywani od frajerów przez p.Krysa i nikt nic w tej sprawie nie robi.A to się nie godzi tak.Może jakoś
Pani to zmieni?Jeszcze raz przepraszam że zawracam głowe,ale aż żal tych miłych osób tak poniżanych
które nawet o ciężkich chorobach nie mogą porozmawiać w spokoju przez takie coś.

Irena Stella Samoborsky

[Krystyna Janda]

Proszę się uzbroić w płaszcz nieprzemakalny...Postanowiłam nie cenzurować...bo to też życie. Serdeczności.