http://www.facebook.com/events/163182483824630/?fref=ts
Pani Krysiu przepraszam ze tutaj. Ale to nie są żadne rekamy z facebooka ani żadne zaproszenia do żadnych zabaw. Tu chodzi o ludzkie życie. Moja znajoma z którą chodziłam do liceum potrzebuje pilnie pomocy. Jest w śpiączce , pod respiratorem , nie oddycha sama a lekarze nie wiedzą co jej jest. Julka jest aktorką w Teatrze Buffo a teraz przez to co jej się dzieje moze nigdy nie wrócić do teatru na scene. Postanowiłam umieścić to tutaj żeby moze chociaz garstka osob to przeczytała i pomogła. Potrzebna nam każda kropla krwi. Julka bez tej krwi nie wyjdzie z tego.
Pani Krysiu ostatnio moje życie zmieniło się w jakąś serie spadków..jak jedno to i drugie się wali. Jedyne co mnie ratuje to mój ukochany. A ja się zastanawiam jaki ma sens ludzkie cierpienie i okazuję się ze wobec takich pytań jestem taka "mała" i błaha.
Pozdrawiam jak najgoręcej !
Marysia