Inka - TAK

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Inka - TAK

Postprzez Cezaryna Cz, 14.03.2013 17:45

Och p. Krystyno, p.Krystyno - dzięki wielkie za przyzwolenie przedyskutowania "sprawy Alpak"
JESTEM ZA ! Jeżeli ktoś znajdzie technicznie sposób, żeby jakoś zebrać potrzebną kwotę - bardzo proszę, chętnie pomogę !

A dla Pani Szanownej Mamy szczególne pokłady zdrowia i życzenia szybkiego powrotu do domu !!!
Oczywistym jest, że mając taką opiekę i wsparcie - kurcze, a swoja drogą jakie to budujące, pozytywne, fajne, że KTOŚ O KOGOŚ się jeszcze troszczy !!! - długo w szpitalu przebywać nie będzie....
Jeżeli mogłabym w czymś pomóc ?- jestem do usług, albowiem blisko mam i czas się też znajdę, jak najbardziej:)
Pozdrawiam. G. z Żoliborza.
Cezaryna
 
Posty: 36
Dołączył(a): N, 10.03.2013 14:07

Re: Inka - TAK

Postprzez Krystyna Janda So, 16.03.2013 07:37

Dziękuję . Mama już w domu od wczoraj. ma 85 lat i przebyła 3 godzinna operacje pod narkozą. Umierałam cały tydzień. Obudziła się "symetryczna" jak powiedział pan profesor i w dobrym stanie umysłu. Dziękuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja