"Koty do wzięcia"

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

"Koty do wzięcia"

Postprzez Justyna Kostuchowska Wt, 17.02.2015 17:56

Witam!
Dziś Dzień Kota, więc ośmielam się prosić również Panią o pomoc. Nie chodzi o pieniądze!
Jestem chora i będę musiała poddać się długotrwałemu leczeniu i niestety często nie będzie mnie w domu. Sprawa nie jest na "już", ale prosiłabym o pomoc w znalezieniu dla moich kotów nowych domów. Nikt z moich bliskich nie zajmie się nimi. Może uda znaleźć się dla nich kochających nowych właścicieli. Chodzi o cztery koty
Bibi - 8 miesięcy, słodki marzyciel. Kot dobrowolnie nie wychodzący. Woli zacisze domowe i zdecydowanie towarzystwo ludzi jak innych kotów.
Tyg(Rysio) Kocie serce - udaje groźnego kota, ale jest bardzo wielkim pieszczochem. Jest to też kot, który w żadnej sytuacji nie wyciąga w stosunku do człowieka pazurów, ani nie okazuje żAdnych przejawów agresji, nawet miauczy cicho. Trochę jest postponowany przez resztę kociej rodziny.
Gwincik Don Kocuro - współautor mających się niebawem ukazać "Opowieści Gwincika". Duży, silny, polujący kot a jednocześnie ogromny przytulak i...żarłok. Zdecydowanie dominuje w grupie.
Zwrotusia (w skrócie Usia). Koty wraz ze mną mieszkają w Bielsku-Białej
Najbardziej rozmowny kot jakiego w życiu spotkałam, ma też najbogatszy koci język.
Będzie mi się z nimi bardzo trudno rozstać, po prostu sobie tego nie wyobrażam, ale myśl, że pod moją nieobecność będzie im źle jest jeszcze gorsza. A trudno też przewidzieć kiedy i jak skończy się moje chorowanie...Są to naprawdę koty bardzo zżyte z ludźmi (nieomal czytające w myślach). Przekonana jestem, że dla osoby kochającej koty będą po prostu (po przejściu oczywiście okresu adaptacji) super przyjaciółmi. Bardzo proszę o pomoc. Zdjęcia na życzenie, bo nie umiem tu załączyć, część dostępna na FB. Mój telefon 570 641 385
Justyna Kostuchowska
 
Posty: 1
Dołączył(a): Wt, 17.02.2015 17:48

Re: "Koty do wzięcia"

Postprzez Krystyna Janda Śr, 18.02.2015 20:30

Moja Droga Pani, to raczej prośbą do korespondentów z tej strony, z tego Forum, bo moje cztery psy zaakceptowały z trudem koty i na tyle by chyba na razie było...Pozdrawiam serdecznie.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja