a niech się nie pytają! ja sama będe sie nim podniecac i mi nie przeszkadza, że sie nie pytają.... i tak z nim dzis śpię :))))
tylko nie rozumiem jednej rzeczy... szłyśmy Rynkiem, juz jakieś 2 godziny po zakupieniu jego i nagle powiedziałam "ale ma fajne wskazówki, nie?" i sonia wybuchał śmiechem na pół Krakowa... hmm....
a zegar fajowy!!!!!!!!! cudowny!!!!!!!!!! zakochałam się w nim od 1 wejrzenia!!!!!! surowy kamień łączony ze szkłem w kolorze wina... po prostu marzenie!!!!!!!!!!!!
.............oj Dance !!! cały dzienny zarobek Matki w lodówie.....kwota trzy cyfrowa na poczatku trzy.............szkoda gadac oszalała na jego punkcie.............
soniu, nie wstydźże się, idźże juz spać, wiem, żeś zmeczona tymi wieczornymi baletami!!!!! Dance, rano jedziemy do Kalwarii i Wadowic na konikach.... jedziesz z nami?