Pilne pytane !!!!!
Napisane: Wt, 07.07.2009 11:48
Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry
dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się
dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy
odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała
często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po
książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka",
odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada
kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie
widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę,
tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała
dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by
porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy,
gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się
zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd
był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego
samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem
zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne
plamy, podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi,
czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można
zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które
najlepiej?
dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się
dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy
odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała
często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po
książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka",
odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada
kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie
widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę,
tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała
dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by
porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy,
gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się
zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd
był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego
samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem
zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne
plamy, podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi,
czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można
zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które
najlepiej?