POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

[Małgośka]

Wlasnie poslalam Jaapowi ta kartke. I litanie marudzaca o oslonie hihihiihii
Obiecalam mu ze codziennie bede go dreczyc.

Nessko, dobrej nocy. I wszystkim rowniez.

[Rfechner]

No wlasnie Agnis no wlasnie , dzieki waszemu wsparciu tez wiele rzeczy zrozumialam chociaz daleko mi do rownowagi ale jakos sobie radze no bo jak bym wygladala przy zmaganiach Nesski . i innych . Trzymam kciuki za wszystkich cierpiacych , dodaje otuchy i codzienna modlitwa wieczorna za wszystkich poznanych tutaj Nie bede wymienia Zrobila to Placunia wszyscy jestesmy uwidocznieni Dziekuje / Nessko badz jutro dzielana .....ja odliczam dni zostalo juz9 nawet wlosy przefarbowalam lo matko jak ja to przezyje Caluski gorace !

[KrystynaP]

Pozdrawiam gorąco

[Neo]

ness, jak dziś? do dupy?

jestem

[ness]

Hej, Neonku. Byłam dziś wieczorową porą się świecić. I o dziwo, póki co nie jest tak tragicznie. Sam fakt, że wstałam do kompa... Na wycieczkę bym nie wyszła ani na tańce latino, kręci się w głowie, trochę słabo, ale ujdzie. To chyba dlatego, że mam Cię ciągle przy sobie...

niemniej jednak...zaraz sie znów położę...
jeszcze tylko RAZ!!!

[Małgośka]

Kolejna wiadomosc od Jaapa. Od poczatku maja naswietlania. 5 do 6 razy w tygodniu. Poniewaz mieszka jakies 40 km od Rotterdamu, gdzie beda zabiegi, musi tam codziennie jezdzic. Moze taxi ale wymyslil cos innego. Poniewaz mnostwo ludzi pyta go jak moze pomoc, wymyslil ze moga go wozic do szpitala zamiast taksowki! Stwierdzil ze to bedzie taki czas na pogaduszki, dla niego jakies odciagniecie mysli od tego wszystkiego,a jak wroci do domu to zadnych wizyt tylko czas dla jego dziewczyn! I wiecie co? To takie holenderskie ale uwazam ze pomysl genialny! Tym sposobem, bez wyrzutow sumienia, ze zabieram czas rodzinie, bede mogla z nim spedzic kilka godzin i jeszcze miec poczucie ze robie cos pozytecznego! Sprytnie to wymyslil, prawda? Mam wrazenie ze on to zrobil bardziej dla tych wszystkich przyjaciol niz dla siebie..... Cudowny jest. Zapisalam sie od razu na szoferowanie w piatki bo to moj wolny dzien!

[Bajka]

Nessko kochana pamiętaj, żeby uważać na pogodę. I kup sobie piękną majową sukienkę, będzie w sam raz na piknik, pozdrowionka i megabuziaki dla Ciebie kochana i M. i przychówku...

[KrystynaP]

Ness trzymaj się, już prawie finisz , Małgorzato świetny pomysł

[Ola B.]

Ness...mało się odzywam, przepraszam...życie mnie ostatnio dogania...
Ale myślę o Tobie...i modlę się...w poniedziałek -last time, prawda?...będę myślami z Tobą...

Jutro wyjeżdzam podleczyć duszę...spotkam się z Krupówkami i ukochanym Giewontem...będę robić zdjęcia i przywiozę Wam trochę gór:)...

Małgosiu pozdrów Jaapa...ciepło o Nim myślę...
Ness -przytulam:)

Pozdarawiam Wszystkich piszących i zaglądających:)

[ness]

Małgoś, znakomity pomysł. Mnie tez różne aniołki wożą i czekają ze mną w poczekalni i w ogóle. A 40 km to jak trasa Szczecin-Stargard, hihi

Bajko... sukienkę? poszukam...
musi mieć oczywiście pomarańczowy akcencik. Właśnie ściany w jednej części pokoju zrobiły się w kolorze "indiańskie lato"...Druga cześć będzie "złoty kłos"!
Krysiu, dzięki!
Olu, całuj ode mnie Taterki, ja je kocham bardzo, bardzo.
W poniedziałek ostatni raz, jak dobrze...

[Furia]

Byłam w górkach tydzień temu, ale już za nimi tęsknię. Morskie Oko jeszcze zamarznięte. Olu, podobnie jak Ty jeżdżę tam, żeby naładować akumulatory. Nie uznaję sezonu, w którym nie pojadę do Zakopanego.
Po prostu czegoś brak. Szczególnie lubię charakterystyczny zapach drewna, pierwszy oddech po podróży - wilgoć i parujące drewno. Potem czuję go długo we wspomnieniach.

[ness]

Furio, doskonale wiem o czym piszesz!
jestem z gatunku niuchatek i zapachy mają dla mnie wielkie znaczeni. Proust wiedział o czym pisze. W Tatrach kocham jeszcze zapach "pocących się " skał. Ktoś, kto chodzi w wysokie Tatry w gorące dni wie o czym mówię. Ten zapach jest tylko wysoko. Jak się wchodzi na Rysy, to towarzyszy prawie cały czas od Czarnego Stawu pod Rysami. Jest słodki, hipnotyczny, nie wiem czemu, kojarzy mi się zawsze z "Piknikiem pod wiszącą skałą", tam tez musiało tak pachnieć... Myślę, że w praktyce jest to zapach tych porostów skalnych, ale ja zawsze na to mówię "pot skał". Uwielbiam się wspinać. W górach dostaję jakiejś śruby, chcę być jeszcze wyżej i wyżej. Tam, gdzie już nie ma ludzi, wycieczek, dlatego lubię trudne trasy, lubię pozmagać się ze sobą, ze swoim zmęczeniem...ach, kiedy znów tam będę?

[pra_da]

Giewont, Kasprowy i okoliczne zaliczyłam.
Rysy tylko podziwiałam, dość często. Jakież to fotogeniczne miejsce...
Nabrałam ochoty :)
Na wyjazd.

Ale póki co - do roboty!
Pozdrawiam, miłego... :)

[Rfechner]

nO WIECIE CO DOPIERO DZISIAJ WLACZYLI MI KOMPUTER , OD WCZORAJ ODZ 16 jAKAS POWAZNA AWARIA BYLA nESSKO BUZIAKI A WSZYSTKICH GORACO POZDRAWIAM

[Małgośka]

Nessko kochana! Czy ta Agnieszka z Cmarillo to twoja znajoma? Wlasnie pisze do niej maila z pewna propozycja

[ness]

Znam ją Małgosiu, to raczej koleżanka mojej przyjaciółki Kasi, ale myślę, ze będzie mnie kojarzyć. Bardzo sympatyczna osoba, też mocno kopnięta przez życie... Pisz do i niej pisz! Buziaki! jeśli mogę w czymś pomóc, daj znać!

[Agniś]

Nesska - dla Ciebie

[ness]

jeeeeeeeeeeeeju... Agniś, idę tam!!!

[Agniś]

wiedziałam , że Ci się spodoba
Tylko chyba nie sama ?
Zaczekaj, bo Brat jeszcze pewnie odsypia

[ness]

no, mam teraz dwóch, wzięłabym obu...