HYDE PARK

Postprzez GrejSowa So, 13.10.2007 18:17

Niech będzie pozdrowiona HalYnka oraz troczki jej! Witam wszystkich podwieczorkowo. Tak się zmachałam tym pożegnaniowym troczkiem, że musiałam się trochę przewietrzyć. Byliśmy z Miśkiem na Szczęśliwicach. Zimno trochę i wietrznie, chmurki, ale generalnie dużo słońca. Bajecznie jesiennie. Zdjęcia będą za chwilę.

Emciu - oczywiście, że obserwacja różni się od spostrzeżenia, co zresztą widać w Druhny troczku. Obserwacja jest pojęciem bardziej ogólnym, a spostrzeżenie dotyczy czegoś konkretnego. Może być? Mój troczek pożegnaniowy był jak najbardziej spontaniczny, bo pod przymusem nigdy niczego nie wymyślę. Jeśli zatem coś mnie zainspiruje, to na pewno będą kolejne części, ale tak bez "napinki"@znajomy alkoholik z Pl. Konstytucji, hi hi...Fajne, bardzo mi się spodobało. NAPINKA, hi hi...
1. Bardzo dobrze się czuję, tylko musiałam się po prostu przewietrzyć. Proszę, nie wyciągaj z tego pochopnych wniosków, dobra...?

2. Dzięki za podpowiedź, specjalnie dla Druhny dodaję "Pożegnania tematyczne", gdzie oczywiście w odpowiednim punkcie "HP" znajdzie się podpunkt "pożegnania przedurlopikowe", które m.in. dzielą się na "pożegnania odbywające się przed wyjazdem Druhny Ściany". Tak będzie chyba dobrze? Ale powiem szczerze, że to jest trochę z napinką, gdyż ja bym raczej powiedziała: "Wyszłam do tropiku. Zaraz wracam. Ściana.", gdzie słowo "pożegnanie" byłoby lekkim nadużyciem, hi hi...no, ale KNOT, te sprawy...no, dobra...niech Ci będzie.

3. Tu zgadzam się bez mrugnięcia oczodołem. Autobiograficznie, powiadasz...? Mów dalej, nie przerywaj sowie....hi hi...

Zapomniałam jeszcze dodać "Pożegnania andergrandowe", kiedy to żegnający się nie robi tego na forum, lecz poza nim przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych możliwości tzw. drogi okrężnej@Kangurzyca. Te to się dopiero dzielą, hi hi...rozwinąć temat...? Aaaaa, oczywiście to są takie pożegnania z podwójnym dnem, bo przecież całe forum bierze to za jedno z pożegnań "angielskich", czili zniknięcie. Czili w zasadzie jest to zarazem jeden z rodzajów zniknięcia, polegający na przejściu do podziemia. Uffff...

No, i co Druhna wyczarowała na śniadanie? Ja na obiadokolację wyczarowałam hamburgery. Phi, co ne...? A właśnie, że ne!!! Bardzo rzadko je robię i to tylko na prośbę Miśka, ale jak już robię to się przykładam! Wkleiłabym, ale już zjedliśmy! Tak pomyślałam dzisiaj, czy by w dziupli nie otworzyć "drajw sru". Co Druhny na to...?

Dziękuję bardzo za wszystkie uśmiechy i miłe słowa!!! Spadam do zdjęć, które mam nadzieję wkrótce wkleić.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 13.10.2007 18:43

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi So, 13.10.2007 19:30

no, no Sowa jestem pod wrażeniem tak dogłębnego potraktowania
tematu "odchodzę"
Emcia ma rację - musi być opcja urlopikowa
a ja dziś też odchodzę, ale na krótko - do jutra a może do poniedziałku?

a czy "odchodzenie" z powodu braku weŁny twórczej to gdzies sie kwalifikuje?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez ness So, 13.10.2007 19:34

Sowa, ajlowjucie za Pożegnania!!!

myślę, że teraz pora napisać pracę na temat stosunku forumowiczów do HP. Też może byc ciekawie. Kategoria pierwsza - ja - czyta, podziwia, uwielbia, ale wtranca się od czasu do czasu i z pewnom takom nieśmiałościom.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez GrejSowa So, 13.10.2007 19:56

Hi hi, Ness, ajlawjucie z pewnom takom wzajemościom ;-))) Dzięki, sie uśmiałam!!! Noooo, może być ciekawie...Ja myślę, że jeśli chodzi o "Forumowicze a HP', to i tak jest już STOSUNKOWO nieźle, co...? Hi hi...
Ściskam Cię w pasie, Ness, i niech się wtranca jak najczęściej!!!
P.S. Może jakaś wierszenka...? Nie, no ja tylko tak....;-)

Teremi - oczywiście, że odejście z powodu braku wełny się kwalifikuje. To jest typowe "Pożegnanie wełny", hi hi...Ale jeśli tylko do poniedziałku, to spoko...
P.S. Czy Druhna będzie nas podglądać przez dziurkę od klucza...? Tak tylko pytam....;-)))

Zaraz wracam, mam kilka zdjęć z Niani...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 13.10.2007 20:04

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ness So, 13.10.2007 20:11

chciała? to niech ma...rzucam, trochę chyba nietypowo, nie jestem w stanie sprawdzić czy było (czy ktoś prowadzi jakiś katalog wierszenek?), ale z mojej ukochanej Piwnicy pod Baranami...

Miłego!


Erotyczne R


Niewinny fiołek
Słodki aniołek
Śliczny puszysty kiciołek
To ja
Facetów mnóstwo
Patrzy jak w bóstwo
Nie jest to żadne oszustwo
A Ha!
Ta babska tłuszcza
Podle przypuszcza
Że się Ewusia puszcza
Klnę się na duszę
Wcale nie muszę
Bo każdy leci jak głuszec
A Ha!

To erotycznie brzmiące R
Straszliwy postrach męskich sfer
Prawdziwy postrach męskich sfer
To perwersyjne R
To erotycznie brzmiące R
Prawdziwy postrach męskich sfer
Straceńców pcha na żądzy żer
To perwersyjne R

Kto nie docenia
Takiego brzmienia
Łatwo się zmienia w jelenia
A Ha!
Choć się indyczy
Złości i syczy
Łazi jak węgorz na smyczy
A Ha!
Cuda nie cuda
Zawsze się uda
Taka już ze mnie paskuda
Także na scenie
Mam powodzenie
Niepowtarzalne szalenie
A Ha!

To erotycznie brzmiące R
Prawdziwy postrach męskich sfer
Straceńców pcha na żądzy żer
To perwersyjne R
To erotycznie brzmiące R
Prawdziwy postrach męskich sfer
Straceńców pcha na żądzy żer
To perwersyjne R
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez GrejSowa So, 13.10.2007 20:24

Nech mam!!!

Ness, "czy ktoś prowadzi katalog wierszenek"...? Druhna żartuje, ne? Oczywiście, że prowadzi! I to jest ktoś z perwersyjnym R, hi hi...ale dopiero w poniedziałek da mi w-czapę, uffff....My też tu bardzo kochamy Piwnicę. Zajrzyj za jakiś czas, a nie poznasz wierszenki, zakład...? Hi hi...Nie, tej wierszenki to ja tu sowie nie przypominam...Ukłony!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ness So, 13.10.2007 20:27

ścisk
i oczekiwam niecierpliwie...
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez teremi So, 13.10.2007 21:05

Sowa - wełna do podglądania nie jest potrzebna, to podglądnęłam juz dziś - tak liczyłam na zdjęcia z Niani - K.J. w formie zdjęciowej bardziej mi się nawet podoba

Ness - nie było, archiwum wszystkiego co jest w HP oczywiście jest i straż pełnia Hobbity na zmianę z Albertą
a tej "Piwnicy" nie było - dzięki
czy jest ktoś kto nie lubi Piwnicy? - nikogo takiego nie znam
a pomysł nowej analizy@Sowa bardzo, bardzo
pozdrawiam

Sowa lubię jak masz leniwy weekend bez globusa; jak tam Student Misiek i nie pytam o Waszą dzisiejszą wyprawę, bo po zdjęciach i Twoim nastroju to wiem, że ten rozdział jest ok

i w ramach dzisiejszych prac domowych coś takiego wynalazłam w osobistym archiwum

Szczęście
"Szczęście to motyl, który kiedy gonimy, jest zawsze
poza twoim zasięgiem, ale który jeśli siedzisz spokojnie
może przysiąść na tobie"
Nathaniel Hawthorne (tłum.W.Kowalczyk)


no to jednak się muszę pożegnać na dziś - szkoda, że piosenka z tego filmu juz była w wierszenkach
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa So, 13.10.2007 21:58

Jestem, jestem, Teremi...a dziubdziam sowie coś na kompusiu i zerkam, czili dyżuruję. Leniwy weekend...no, powiedzmy...raczej sobota, bo jutro będę troszkę zajęta. Globusa fakticznie niet, chociaż rano się do mnie sposobił...ale dałam mu radę. Student Misiek cieszy się wolnym weekendem, bo kolejne dwa będzie w szkolnictwie. Spacer bardzo udany, lubię jak na Szczęśliwicach jest pusto...mam jeszcze trochę zdjęć, ale zostawię na później. Nad szczęściem się zasowiłam...

Teraz to i ja spadam...dobrego wszystkiego wszystkim. Będę jak będę, a zaległości wszelkie postaram się nadrobić w najbliższe dwa, samotne weekendy.

No, to pa!

P.S. Neoś, przeca Ty jużeś mi posłużył ;-)))
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. N, 14.10.2007 06:01

A zdjecia to mi sie dopie...ro teraz wyswietli..ly, hihi. Piekne. Dziekuje Sowus! Taka spokojna jesien, taka SEXY KJ! Teraz to juz CALKEIM, a nie CALKIEM wychodze, pa. Emcia. Ale zie, sie, nie zegnam tylko wychodze, NO!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Neo N, 14.10.2007 09:08

Grejsiu (hii), no przeca wiem! I z pewnom takom zarozumialosciom ZAUWAZE, ze beze mnie to WOGLE ta klasyfikacja bylaby ubozsza, co ne? Te andergrandy, i inne sprawy... :wink:

A ja lubie Twoje likendowe hedejki... Wspolczuje, ale egoistycznie lubie. Zawsze Ci po nich jakas Atena... tfu! klasyfikacja z glowy wyskoczy! Rozumiemy sie? Prosze sie nie zatrzymywac, ruchu nie hamowac... Rozumiemy sie? :D :D


PS KJ na zdjeciach piekna i "w roli". Lecz cos tkwi poza tem... Jakos smutno mi sie zrobilo. :(
Pytaj
Avatar użytkownika
Neo
 
Posty: 2782
Dołączył(a): Pt, 17.11.2006 00:44

Postprzez Rfechner N, 14.10.2007 11:07

No tak , doczekalam sie ! Ja jestem VII .1.c ale czytam oczywiscie i czasami pisze :oops: :oops:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez An-dora N, 14.10.2007 21:40

Przepraszam, a jaki jest punkt IX? Dziewiec?? DZIEWIEC???
Czy punkt IX to milczenie?
Ja prosze, zeby pozegnania sie skonczyly!
Pozegnaniom przeciez juz od zawsze mowiMY NIET!
Czy ktos mnie slyszy...
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Ita. N, 14.10.2007 23:45

Czy ja mogę dzis bez wstepu WPASC i WYPASC (punkt VII.1.a u Sowy)
i zostawic cos, z dzisiejszej wycieczki do Wasowa?

Pojechalam tam szukac jesiennych widokow, a zobaczylam, w pelnym sloncu ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam wszystkie Matki-Kury ...
DOBREJ NOCY Druhny !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez M.C. Pn, 15.10.2007 05:15

Noc Halynko...pracowita niedziele mialam, ogrod te sprawy okolodomowe...No to na kolacje wklejam wierszenke.

Erotyczne R (AlbeRta si przeciaga na szezlongu i mowi, ze lubi wieRszenki o sowie samej, nie mylic z sama Sowa)


Niewinny fiołek (hihi, to zdecydowanie nie chodzi o nocnik AlbeRty...)

Słodki aniołek (cukrowy, CHRUM, CHRUM Hobbity si usmiechajo i masujo bandziochi...)

Śliczny puszysty kiciołek(o patrzcie jak kolczasty jez snobuje sie na puszystego kiciolka...., poglaskac nie poglaskac....? No i kolnal!)

To ja (Emcia, przeciez widac po nawiasie, ne?)

Facetów mnóstwo (pozdrowienia dla kolegow z forum, koledzy chca sie zaprzyjaznic z Hobbitu i Pingwinu?)

Patrzy jak w bóstwo (sorry dziewczynki, hihi, AlbeRta sie robi na BOSTWO, nie macie ZADNYCH szans..., nawet Kangurzyca odpada z futerkiem czy bez...)

Nie jest to żadne oszustwo (a mam teraz TAKIE pytanie...po czym poznac atrape wierszenki? Sowus, zrobisz punkty?)

A Ha!(O HUuuuuu! O HUuuuuu! Powiedziala Sowus na dobranoc.)

Ta babska tłuszcza(Druhny, Druhny spokojnie, nie pchac sie! Dla kazdej starczy wierszenki, moze nawet przypadnie srednio wiecej niz jedna na glowe, hihi. A niby dlaczego taki ruch w wierszenekach?! Zeby nikt nie poszedl do domu z pustymi rekami!!! Taki souvenir z pozegnalnej party Sowusi.)

Podle przypuszcza (Alberta pyta czy do podlych przypuszczen potrzebna jest chora wyobraznia. Acha, Twoja w sam raz, Al-be-R-to.)

Że się Ewusia puszcza(EWUSIA?! Ewusia jest przeciez panienka z dobrego domu! Wprawdzie kuzynka Alberty ale po linii Melancholii, hihi)

Klnę się na duszę (no i bedzie HELL! Ktora Druhna ma teczke z cyrografami, bo juz sie pogubilam ktora co robi w tym szwajcarskim zegarku, hihi)

Wcale nie muszę (i wcale nie chce)

Bo każdy leci jak głuszec(a nie! Bo niektorzy leca jak Sowa na Alberte, phi, jak Bronka z bungee, ......itp., itd. Wolnosc lotu we wlasnym powietrzu! BUM!)

A Ha!(co HA?! Cos opuscilam?)

To erotycznie brzmiące R (...zazdroszcze tym co to maja sluch na erotyczne R...., bo ja to slucham, slucham i NIC..., zadnego skrzypienia...)

Straszliwy postrach męskich sfer (hihi, bo moze to tylko dziala na facetow, co? Bo KOBIETA to na byle R nie leci! Dobrze gadam?)

Prawdziwy postrach męskich sfer(taaaa, tak sie snobuja na strach przed jakims tam R, tak naprawde to straszno im przed Prawdziwym Rowem z Swieta Kotwica, phi)

To perwersyjne R (dodac takie R do falujacu flooRu i si zrobi buRdelu, hihi)

To erotycznie brzmiące R (nie zapomnijmy jeszcze o lataRenkach dla nastRoju)

Prawdziwy postrach męskich sfer(boja si a ida jak cma do plomienia...az skwieRczy)

Straceńców pcha na żądzy żer (Hobbity mowia, ze jak trzeba isc pod gilotynu to pierwsze trzeba sie najesc)

To perwersyjne R (eeee tam od razu perwersyjne, niech pokaze detale to sie oszacuji oczodolami czy perwersja czy prowokacja, phi. I bez podrobek! Maszmun czuwa!)

Kto nie docenia (Alberty? A wszyscy, hihi.)

Takiego brzmienia (BRonia, no to prosimy o Prawdziwe ERotyczne R. Uwaga! Trzy, dwa, jeden, nagrywamy! Pssssst....Sowus dasz na kurek?)

Łatwo się zmienia w jelenia (pan Fizyk?)

A Ha! (Whoo-ah! Powiedzial Frank-Al Pacino i KAZDY to Whoo-ha zapamietal! Takie R...)

Choć się indyczy (moga si tam indyczyc ile chca, a Kury i tak gora! PHI. PS Ita, zrebak cudny!)

Złości i syczy (przepraszam, czy ktos wzywal zlosliwego, jadowitego weza?)

Łazi jak węgorz na smyczy (hihi, kazdemu zgodnie z jego rasa, ne? Przeciez takiego pudla nie emozna puscic do pilnowania owiec na hali, ne?)

A Ha! (Aha! ZnaMY sie na psich rasach!)

Cuda nie cuda (dziwy nie dziwy)

Zawsze się uda (jak rozpierducha to tylko w HP! BUM! I niech sie forum schowa!)

Taka już ze mnie paskuda (phi, strach na wroble tez brzydki a wszyscy go lubia)

Także na scenie (rozwazylam tak mozliwosc ale wierszenki nie nadaja sie na scene, to jest bardzo kameralny dzial tworczosci kredensowej, moglyby stracic w odbiorze...Ale jak Druhny teksciary chca zrobic z ARCYDZIEL chalture to ja nie staje na przeszkodzie...ZDRAJCZYNIE!)

Mam powodzenie (wystarczy, ze TU maja powodzenie. Tutaj uklony w kierunku czytajacych...Jak to Nie ma nikogo? Ech....a juz myslalam..., ze to klikanie to dla wierszenek...)

Niepowtarzalne szalenie (wierszenka to nie jakas tam litografia, phi)

A Ha! (a tu byla mala powtoreczka ktora delikatnie wyeliminowalam, bo wiadomo syndrome powtarzajacych sie wersow jest nasila sie przy samym koncu wierszenki)

Piwninca po Baranami na zyczenie Ness + (Emcia, no i co? Moze byc? PS. Ness, a moze jakis maly nawiasik? Prosze sie nie krygowac! PSS Ness, POWODZENIA DZISIAJ!)
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pn, 15.10.2007 09:57

Dzień dobry chociaż poniedziałek.

Wpadam na mały nawiasik do wierszenki. Uwaga będzie brzydkie słowo. Osoby wrażliwe uprasza się o skrolowanie.

Mam powodzenie (wystarczy, ze TU maja powodzenie. Tutaj uklony w kierunku czytajacych...Jak to Nie ma nikogo? Ech....a juz myslalam..., ze to klikanie to dla wierszenek...) {Emciu mimo całej mojej miłości do wierszenek, ostatnio wprawdzie platonicznej, ale jednak, muszę napisać, że nic nie dorównuje Prawdziwym Tasiemkom Sowy! Biją wszelkie rekordy wyświetleń! Jednym słowem, parafrazując Adasia Miauczyńskiego, „jak Sowa zrobi troczek to nie ma motyla noga we wsi”}

No i tyle.

Ps – Panie Jarku proszę mnie nie wyrzucać za wulgaryzmy jakby co (patrz Profesor Miodek). W każdym razie proszę mnie najpierw ostrzec, żebym zdążyła się pożegnać! Pożegnanie anielskie ... tfu angielskie to nie ja.

Ps2- Emciu pożegnanie hipotetyczne... no tak skąd ja to znam?
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Ściana Pn, 15.10.2007 10:58

MarysiaB
Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 1380
Skąd: Melbourne
Wysłany: Pon, 15.10.2007 03:06

Temat postu: KANGURENKA W UWAGACH (temat postu @ Sciana.
PS # 9 Wklejam w HP, zeby Kangurzyca cichaczem nie wyedytowala. Co to ja Kangurzycy nie znam? A tak zostanie dla potomnosci, zwanej Archiwum HP. PHI! KOTY to MY a nie NAM!!!! )

--------------------------------------------------------------------------------

PIERWSZY I OSTATNI RAZ.

Thanks for the dance (czili zaproszenie dla Kangurzycy do tanca w wierszence) /Kangusiu, winko szczeka, bledzik szczeka, no nie badz taka „too cool”. Raz Kangurzycy smierc, tfu, wierszenka/ [[Jarku, zgadzam sie – TRAGEDYJA, ale nie ma co melodramatyzowac i uskuteczniac pozegnania II,1a, autentyczne -> patrz: klasyfikacja Grejs, HP, str.214, bo rozpiernicza Ci Uwagi jeszcze przed 25. No chyba, ze chcesz pozegnac sie w angielskim stylu, to wtedy pozegnanie VII – stawiam na 2c – polowiczne, czasowo-ostateczne.]]

I'm sorry you're tired (jakie zmeczenie, przeciez pozegnanie dopiero sie zaczelo, ne?) /Sowus, mam kilka obserwacjo-spostrzezen w sprawie pozegnania, ale o tem bedzie potem, teraz pisze wierszenke dla Krolowej/ [[no wlasnie - jakie zmeczenie? „Jestesmy na wczasach w tych goralskich lasach, w promieniach slonecznych opalamy sie...”, co ne, Jarku?]]

The evening has hardly begun (czek, hihi, tamczymy az do 25 pazdziernika a pozniej idziemy na DNO, hihi) /a orkiestra dalej bedzie grala? Bronia! Choraly zwarte i gotowe?/ [[Jarku, pamietaj – ja ostrzegalam: bedzie DNO, a nie Uwagi.]]

Thanks for the dance(Sowus fajnych muzykow zaprosilas na to pozegnanie, pieknie graja! A MISZCZU jest za didzeja?! Ty to masz znajomosci Sowus!) /SHOW TIME, BABY, yeaaaaaaah!/ [[ http://daria24.wrzuta.pl/audio/A7HnofCa ... a_wczasach ]]

Try to look inspired (hihi, Kangurzyco NIC nie musisz udawac, WSZYSCY wiedza, ze od samego poczatku chcialas zostac GWIAZDA wierszenek!) /uuuuups, Emciu, co za faux pas literowkowe. Zamiast „wierszenek” powinno byc „forum”, hi hi......lecOM bumerangi, w tej chwili jakos tak nad Tajwanem. Luuuudzieeee....Kangurzyco, ale Ty masz „zamach”/ [[Sciana, kryj sie! - BUUUM!!! - Kurcze, chyba za pozno... Sciana, przykro mi niewymownie.]]

One two three, one two three one(Sowa prowadzi, reszta Druhen robi kolko) /a dlaczego Sowa prowadzi? Sowus, no nie badz taka, daj troche poprowadzic, co?/ [[Grejs prowadzi? Dookola tej rury, na ktorej tu kiedys wisiala?]]

There's a rose in my hair (herbaciana, uwaga rzucam, ktora Druhna zlapie ta sie dopisuje po mnie do kangurenki!) /phi! Nie lapie, co to ja nie znam KOTOW w wykonaniu Emciu? Niby zwykla herbaciana roza, a potem to sie okaze, ze to byl bukiet slubny! Dopisuje sie bez rozy, oki?/ [[raz rzucilam bukietem slubnym. Tak bardziej w kierunku sasiadki. Ma sie ten ‘zamach’ - zlapala i ciagle panna.]]

My shoulders are bare (Alberta tez sie dolacza do koleczka) /no i kreci jej sie w glowie, musi usiasc, lapie pana Fizyka za bare shoulder i prosi o szklanke wody...... Druhny sie uczOM sztuki flirtowania od Alberty/ [[eee, lepiej od panny Krysi]]

I've been wearing this costume (hihi, nic sie Marysiu nie krepuj! W koleczku cieplo, zdejmij futerko NIKT nie patrzy!) /Kangurzyco! Idz na calosc!!! Wkleic, wkleic, wkleic!!!/ [[Prosze bardzo! „Bo we mnie jest seks, ktoz oprzec sie ma mu?...”
http://www.birds.cornell.edu/AllAboutBi ... ad_500.jpg ]]

Forever (YOUNG!!!! YEAH!) /hi hi...skoro takie Young, to dlaczego Druhny dostaly zadyszki w tym koleczku?/ [[na moj gust, to Grejs za bardzo wygina sie przy rurze. Dysk wypadnie i bedzie globus.]]

Turn up the music (moze pan Darek uslyszy i wpadnie do uwag?) /Bronia, Druhna wyciagnie te zatyczki i wpadnie do Uwag/ [[a moze SAM pan Darek...? Ech...]]

Pour out the wine (prosze bardzo Pinot Noir dzisiaj, moze byc? Celnikow przy logowaniu nie bylo, ufff...) /bardzo przepraszam, ale dopiero otworzylam oczodol. Nie bede sie upijac do sniadania, co to ja Druhna z HP jestem, hi hi, dobre, Sciana, dobre!/ [[Sciana, pisalam - sa ludzie, ktorzy mogliby Ci pomoc.]]

Stop at the surface (o, hihi, jaki piekny ocean! PS Marysiu rozumiem, ze biezace opowiesci z zadupia wkleisz na wiosne roku 2009?) /luuuuuudzieeeeeee..... a juz mialam cichOM nadzieje, ze to Forum pierdyknie troche wczesniej/ [[kto wie? Jak Jarek wroci z wczasow, zobaczy Uwagi na oczodoly i nie bedzie melodramatyzowal, tylko zrobi rozpierduche na 116%..., to jeszcze zobaczycie i popamietacie.]]

The surface is fine (no bo te wszystkie powierzchniowe tatuaze..., tfu, fale...) /powierzchowne tatuazi na falujacu podlogu?/ [[Stary mowi, ze moglabym strzelic sobie g d z i e s np. motylka. Meskie klimakterium?]]

We don't need to go any deeper (eee tam raz kojotowi smierc! Nurkujemy! Ktora Druhna chce zrobic scuba diving w wierszence-kangurence?) /Alberta wyrywa sie! Wydaje jej sie, ze bedzie wygladac sexy w kombinezonie do scuba diving. Akurat! Przeciez Kangurzycy bez futerka to NIKT nie przebije, ne?/ [[„On mi biodra oplywa, wypelnia mi biust...” Ten seks, wiadomo.]]

Thanks for the dance (wierszenka taniec, nurkowanie, co kto lubi! Takie eklektyczne pozegnanie, ne?) /no i rozpierducha, skupMY sie na najwazniejszym, co?/ [[eee, odpadam]]

I hear that we're married (eeee, tam ludzie rozne rzeczy gadaja na forum, hihi, KTO by tam wszystkiemu dawal wiare?!) /no a kto rzucal bukietem slubnym? Aha! Czyta sie ze zrozumieniem to sie wi/ [[Sciana, CALE FORUM wie, ze az piszczysz, zeby rzucic SWOIM bukietem slubnym.]]

One two three, one two three one (Alberta pyta czy Kangurzyca jest tylko jedna i czy moglyby sie zaprzyjaznic...) /boooo, boooo......prosze nie draznic Kangurzycy, prosze nie draaa...../ [[dlaczego? Bumerangow ci u nas dostatek. A jak zabraknie, to dostrugam.]]

Thanks for the dance(kto sie nastepny wpisuje do karnetu wierszenkowego, tfu, balowego Kangurzycy? ) /TUS, Twoja Ulubiona Sciana, hi hi/ [[w sobote, Sciana, w sobote. Juz zapomnialas?]]

And the baby I carried (zaloze sie, ze PO Kangurzycy to nawet Maga z Groszkiem wpadna zeby sie dopisac! Hihi, cale HP sie dopisze! Ale bedzie WIERSZENA!) /a potem to sie ja wklei we wszystkich tematach na forum, ech….rozmarzylam sie!/ [[jak Grejs wykreci korki, to mozecie nie zdazyc. Jejku, taka strata!]]

It was almost a daughter or a son(jakie ALMOST?! Przeciez widac wyraznie PIEKNY chlopak i dziewczyna z papugami!) /wiedzialam, ze to tak sie skonczy! Wyslac Alberte na korepetycje z Kamasutry i Rok Swini na calego!/ [[czy Alberta na drugie ma panna Krysia?]]

And there's nothing to do (jak to "nothing"? Przeciez robimy pozegnanie w uwagach i taniec z Kangurzyca, ne?) /ale KTO teraz prowadzi? No co? Lubie wiedziec/ [[ja tez juz sie pogubilam. Moze Jarek?]]

But to wonder if you (...zatanczy, nie zatanczy? Druhny obstawiaja?) /Przeciez mowie, ze Alberta przyjmuje zaklady, w Kredensie to szast-prast i wszystko jak w zegarku szwajcarskim/ [[nie liczy sie, bo to jest gwalt]]

Are as hopeless as me (nic sie Kangurzyco nie boj! Pierwszy wers najtrudniejszy, pozniej pojdzie jak troczek po winku!) /no to siup! Na prawOM nozkie!/ [[czy daleko jeszcze do konca?]]

And as decent (co tam "decent", jak sie Kangurzyca dopisze to bedzie PRZEBOJ roku!) /normalnie Forum sie nie bedzie otwieralo przez kilka godzin, jak przepowiedziala Sowa ze Szklanej (hi hi) Kuli/ [[eee, jaka kula. Sama chwalila sie, ze ma walizke z kodami od Jarka.]]

We're joined in the spirit (pozegnania w uwagach lacza!) /rece precz od Sciany! Prosze sie nie pchac/ [[a nie pisalam, ze chce rzucic bukietem?]]

Joined at the hip (Alberto, kretynko jedna! Przestan sie rozpychac do cholerkuni jasnej!) /Emciu, obejmij to dziecko w Albercie, hi hi/ [[to Alberta tez kretynka? Juz ja lubie.]]

Joined in the panic (nie ma co panikowac, wersy nie trusie, nie uciekna!) /niech zyje Archiwum, AVE/ [[wywalczone przez Sciane. Taaa... komy to Sciana.]]

Wondering if (no to dookola Kredensu!) /Emciu, nie samym Kredensem Forum zyje. Hi hi.....dobre, Sciana, dobre!/ [[Sciana, nie ma to jak pogadac z madrym boysem, co?]]

We've come to some sort (ekstaza?! Tak w samym srodku wierszenki?!) /ekhm...ekhm...na lewOM nozkie! Tak dla kurazu/ [[w srodku?! Lomatko, chce stad wyjsc! Gdzie exit?!]]

Of agreement (hihi, no to proponuje pogodzmy sie zanim sie zacznie nastepna rozpierducha i PO sprawie, phi!) /no to wszyscy na kolana! OK, przyjmuje przeprosiny! Idzcie i nie grzeszcie wiecej. Hi hi/ [[Kochajmy sie! – Pan Tadeusz, Ksiega XII. „Spokoj, orkiestra!” „brzmi Polonez Trzeciego Maja...”]]

It was fine it was fast(hihi..., znaczy sie wierszenka z niespodziewanym szczytem) /Bronia, szybko-szybko/ [[ekhm, ekhm]]

I was first I was last(tylko bez przepychanek! Kazdy dostanie co mu sie nalezy!) /Sowus, przybij koreanskOM pieczatke na moim podaniu o urlopiku w tropiku, co?/ [[w Twoim stanie? A na Alasce bylas?]]

In line at the (Hobbitu juz sie ustawily w kolejce do fotela do masazu) /SZEZLONG, a nie fotel do masazu, no luuuuuuuuudziiiieeeeee...czy KTOS czyta Sowusie ze zrozumieniem? Sowus, w nagrode mozesz odkrecic kurek, co?/ [[Hobbity? No tak, caly czas mialam wrazenie, ze kogos tu brakuje.]]

Temple of Pleasure(uhmmmm....oj jak telepie!) /klimakterium, te sprawy.....no co? Rozpierduchi to MY, a nie NAM!/ [[Sciana, no cos Ty! Nawet w rozpierduchach chcesz byc najlepsza? Eee tam.]]

But the green was so green (no nie green was blue) /czek, niebieska trawa i zielone niebo, wkleic?/ [[i purple hipopotam Oli]]

And the blue was so blue (and blue was green!) /rozdwojenia jazni mozna dostac od tej kangurenki/ [[czy leci z nami Selma?]]

I was so I (SZCZESLIWA!) /Kangurzyco, jesli sie nie dopiszesz, to MY z Emcia zdecydowanie spaDNIeMY na DNO! Nie rob nam tego!/ [[Jarku, wybacz, sam widzisz... Ale jak mowi chinskie przyslowie – jesli nie mozesz oprzec sie gwaltowi, to lez i ciesz sie.]]

And you were so you (no ja nie wiem, kazdy sie wypowiada za siebie, ne?) /a KTO sie wypowiada za Alberte? Konkurs!/ [[Neonek?]]

The crisis was light (jak to na forum, same --pi--, phi) /nuuuuuda, nic sie nie dzieje..../ [["Wiecej koci-lapci nie przewiduje."]]

As a feather (i BUM spadlo z HUKIEM na podlogu!) /ta mala pila dzis i jest wstaaaaawiooooonaaaaa/ [[Sciana, wdech-wydech na kozetce, sufitowanie i odlot.]]

Thanks for the dance (uklony Druhny, milo sie tanczylo! I to byla PUENTA!) /ze co? Ze juz koniec? Czy mozna prosic o kangurenke # 2?/ [[Litosci! Macham biala flaga! Srednia... kleks.]]

It's been hell, it's been swell(pozegnania=hel, ale pozegnania w uwagach@Sowus=swell) /Yin and Yang, uff/ [[pisanie wierszenki to dopiero hell!]]

It's been fun (iotochodzi panie Jarku! Pan sie nie denerwuje, towarzystwo sie bawi!) /Neo spokojny, nawet sie usmiecha. Co sie czepiasz, Emciu?/ [[Sciana, a czy Ty w ogole znasz sie na usmiechach? KJ to ma usmiech, ne?]]

Thanks for all the dances(a beda nastepne?) /pItanie! Kto raz sie uzalezni, temu nawet Szezlong nie pomoze/ [[nie ma jak moja kanapka i bledzik]]

One two three, one two three one (...four five six, four five six....) /cala sala zamarla w oczekiwaniu, Kangurzyca tanecznym krokiem wkracza na parkiet. Tylko cicho mi tu! Tera bedzie numer popisowy/ [[Uwaga! Improwizacja! Wejscie – tango z roza w zebach, rozwiniecie - kroki dwa na jeden x 10, piruet w prawo, piruet w lewo, podskok z przytupem i reka w bok – hej-ha!, kroki dwa na jeden x 10, sus na trampoline, o d b i j a n y, szpagat w powietrzu, miedzyladowanie na rurze, obrot, wygiecie i BUM na podlogu. NIRWANA. The end.]]

Arranged specjalnie na te okazje przez Anjani i Leosia Cohena, bo ile mozna sluchac "So long Marianne"? (Emcia, jakby co to wychodze po angielsku z tej rozpierduchy, oki?) + /Sciana, a ja po koreansku klaniam sie w pol, bon ton, te sprawy/ [[Kangurzyca, ufff, zmachalam sie, odchodze, po prostu. 25. NA PEWNO mnie tu nie bedzie. Mam nadzieje, ze nie zabralam zadnej Druhnie nawiasu. To by dopiero byla rozpierducha!]]

ZEGNAM!


**********************************************************
PHI! HI HI @ Sciana zwana Wasza Ulubiona Kotka na Rozgrzanym Dachu
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Małgosia Sz Pn, 15.10.2007 11:52

Ściana... wielkie dzięki, że nie wybrałaś opcji "cytuj". Nie cierpię opcji cytuj... brrr....
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne