POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

cd

Postprzez Małgośka Wt, 14.11.2006 19:22

On jest tak aktywny ze nie da sie juz nic wcisnac w jego 7dniowy tydzien!!!! Ma cudowna zone, wpsaniale corki i takie oczekiwanie ulatwiaja sobie spedzaniem czasu razem, na wyjazdach, spacerach, wyjsciach do Zoo... Wiec o to jestem spokojna.
Poza ty, podrzucilam mu dzisiaj paczke Katarzynek do szuflady aby chociaz troszeczke oslodzic mu zycie... W czwartek lece do Polski i zamierzam przywiezc wielka pake Delicji, ktore on uwielbia!!!!!

Gratulacje w sprawie corki przyjmuje z checia... Jestem z niej strasznie dumna. Uczy sie swietnie, czyta genialna literature, slucha dobrej muzyki, jest madra, ladna, wrazliwa i taka...moja. Czasami az sie dziwie.... czym zasluzylam sobie na takie dziecko....
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez Ola B. Wt, 14.11.2006 19:40

Małgosiu no i łezki poleciały...Córkę masz tak fantastyczną dzieki sobie...przecież to przede wszystkim od Rodziców zależy jacy jestśmy..., to oni nas kształtują...i mimo iż każdy z nas jest indywidualnością, to pierwsze chwile życia spędzamy tylko z Rodzicami i choć tego nie pamiętamy, to dużo zalezy od tego czy nas przytulają, rozmaiwiaja z nami...i okazują dużo ciepła...! Zarażają nas zyciem i checia poznawania go!:)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez Marysia Wt, 14.11.2006 19:49

Małgosiu, aż zadroszczę Ci tej córki, ale w pozytywnym słowa tego znaczeniu...zawsze chciałam mieć córkę, a mam dwóch synów. Ale kocham ich bardzo.

Olu, będę z Tobą myślami. Przecież jest tyle jeszcze do zrobienia, do zobaczenia, więc musimy być silne i zdrowe.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez ness Wt, 14.11.2006 20:03

jestem ,jestem... dzień za dniem zakręcona jak słoik!!!

Przede wszystkim witam w ZAUŁKU NADZIEI Benia!
Dziewczyny mają rację-taki syn jak Ty, to skarb!!! I faktycznie zainteresuj się Zdrowkiem i wykładami 13, i nigdy nie trać nadziei! zdrowie zaczyna się w głowie. Cieszę się, że Twoja Mama się modli. Modlitwa to pokarm dla duszy, bardzo odżywczy.

Małgoś, martwię się, ale jakoś czuję , że wszystko się wyprostuje. Mogę tylko z całej siły ciepło myśleć i modlić się. I tak zrobię.

Olu, Olu, chyba masz oczka w mokrym miejscu, co?
Powiem szczerze, że mnie równiez martwi kondycja moralna młodzieży. Mam nadzieję, że moje pampuchy wyrosną na mądrych ludzi, którzy odrózniają tani i prostacki efekt od wyrafinowania i subtelności.
Marysiu, Reniu, ściskam!!!

Jutro jadę do pań od fikołków na konsultacje, bo ta moja łapka nie taka jak trzeba. Duuuuuuużo pracy...Musze ją rozciągać... Boli, ale bez pracy nie ma nic!
W pracy u mojego M. przyznali nam kasę na moją rehabilitację. zapiszę się na basen. Hurrrra!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Ola B. Wt, 14.11.2006 20:28

Ness! no nareszcie:) Witaj Kochana, z tymi moimi oczkami, to już tak jest...ze czasami o łzę sie nie moge doprosić, a nieraz same lecą całą lawiną!...:)

Kochana uważaj proszę na tą Twoja łapkę bo cenna wielce!
Twoja siła i optymizm umacniają mnie!- dziekuje:)
POzdrawiam Cię najserdeczniej i miłego pływania:)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez Ola B. Śr, 15.11.2006 06:44

Dzien dobry z pracy, jakoś dziś ciezko mi sie wstawało, ale już środa wiec nie dlugo wekend, tylko ze pracujacy, na szczeście lubię tą pracę!:)
Teraz lece zrobić akwke, no i do pracy rodacy:)
Miłego dzionka Wam zycze, trzymajcie się dzielnie:)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez Marysia Śr, 15.11.2006 09:14

Ness, ściskam też. Dzielna z Ciebie dziewczyna!!!!!
Olu, niech sobie łzy lecą, to wspaniałe oczyszczanie naszej psychiki. Ja tez mam tak, ze nieraz po prostu same mi łzy lecą, ale za chwile przychodzi opamietanie...i już jest lepiej. A płaczemy często z bezsilności....
Wczoraj tez mi poleciały...mój młodszy syn, 24-letni, strasznie fajny i kochany, ma okropne problemy z kregosłupem (po upadku na nartach, ciągnie się temat od lutego). Jest w tej chwili "nastawiony" i musi do piatku leżeć. Nie wiadomo, czy w końcu nie skończy sie to operacją....a wczoraj mi powiedział: przeciez to ja teraz powinienem opiekować się wami...no i łezki poleciały mi. Ale nie dopuszczam złych mysli, musi w końcu byc dobrze.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Furia Śr, 15.11.2006 10:26

Marysiu bardzo mi przykro z powodu problemów z synem, mam nadzieję, że jednak obejdzie sie bez operacji, bo kręgosłup to poważna sprawa. Teraz mają jednak różne nowoczesne metody, więc na pewno coś zaradzą.
Ja jeszcze nie zrobiłam córce badań, muszę się rozejrzeć gdzie takie u nas robią. Dzisiaj pisze próbną maturę. Pozdrowionka.
Avatar użytkownika
Furia
 
Posty: 293
Dołączył(a): Wt, 17.10.2006 17:30

Postprzez Marysia Śr, 15.11.2006 10:35

Furia, u nas takie badanie robi centralne ambulatorium, a skierowanie każdy lekarz powinien Ci wystawić. Powodzenia dla córki.
Ja wiem, że operacja kręgosłupa, a jeszcze u tak młodego człowieka jest ostatecznością i wcale nie jestem za...On jest młody i myśli, ze po operacji będzie znów jeździł na nartach. Wczoraj był znajomy u nas, który miał podobne problemy po wypadku samochodowym i wytłumaczył mu, ze tu nie ma pośpiechu, to se ne da. A młodość niecierpliwa jest, niestety.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Ita. Śr, 15.11.2006 10:46

Ness, dla mnie Twoj temat jest ZAULKIEM OTUCHY !
I wcale sie nie wstydze lez, ktore mi do oczu naplywaja, za kazdym razem, kiedy tu zagladam.
Jak to napisala Marysia "niech sobie łzy lecą, to wspaniałe oczyszczanie naszej psychiki"
Tu naprawde mozna sie wyplakac. Nie z bolu, nie z zalu ale...ze wzruszenia !

Dziekuje Ness za to miejsce !
Dziekuje Wam, ktorzy tu jestescie, za to, ze tak pieknie piszecie o swoich dzieciach i rodzicach.

Malgorzato, ja tez zazdroszcze Ci corki.
Podobnie, jak Marysia, mam syna, lecz tylko jednego.
Dlatego, gdy czytalam post Benka, lzy same naplynely mi do oczu, bo przypomnialam sobie, co przezywal moj syn, gdy lezalam obloznie chora.
A gdy Marysia napisala, co powiedzial jej syn: " ...przeciez to ja teraz powinienem opiekować się wami" to rozryczalam sie na dobre.

Olu, napisalas w Korespondencji do KJ bardzo piekny list, pod ktorym kazdy z tu obecnych moglby sie podpisac.
Dziekuje !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Anda Śr, 15.11.2006 13:29

Ness, przytulam mocno!!!!!!!!
Cieszę się razem z Tobą. Na pływalni na pewno będziesz najlepsza !!!
Jesteś bardzo dzielną ""młodą damą" i tak trzymać !!!!!!!!!

Ito, pięknie to ujęłaś. pozdrawiam serdecznie...
Avatar użytkownika
Anda
 
Posty: 148
Dołączył(a): Śr, 21.06.2006 20:32
Lokalizacja: Przyl

Postprzez Rfechner Śr, 15.11.2006 15:59

Pozdrowionka gorace ode mnie la wszystkic Marysiu jeden z moich synow ma 24 lata ,ten co pisze w tymroku prace magisterska czyzbysmy byly rownolatkami ?????????????? Ness rehabilituj sie , wszystko cio Ciebie dotyczy ulozy sie w 100% U mnietroche spokoju , oby nie pozornoego .............Juz sie usmiecham,Czekam dzisiaj na mecz!Gora nasi ! Niepoprawna optymistka
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez kol-ka1 Cz, 16.11.2006 20:59

A cóżeście tutaj tak zacichli, a?
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez ness Cz, 16.11.2006 21:16

Dzień do d...
nawet niepoprawnym optymistkom takie się zdarzają. Idę jojczyć.
A, Kasiuuuuuu!!!
Kocur poleciał do Ciebie na skrzynkę.
PA!!!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez bystra2000 Cz, 16.11.2006 21:17

Ja wykorzystam talent pisarski mojej serdecznej koleżanki Ity i podpisuję się obiema
rękoma pod tym postem.
bystra2000
 
Posty: 352
Dołączył(a): Śr, 20.09.2006 20:59

Postprzez ness Cz, 16.11.2006 21:32

Acha, Ita, baaaardzo dziękuję za maila. Nie mam dziś klimy, żeby odpisać, ale obiecuję niebawem.
Fajne zdjęcia ze Szczecina!!!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Rfechner Cz, 16.11.2006 21:42

Ness a gdzie te zdjecia ?
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez kol-ka1 Cz, 16.11.2006 21:43

Nessko, wielkie dzieki, kocur doszedł sliczny.
A ja własnie skonczyłam pisac scenariusz recznie i zaczynam na kompie, więc robota pali sie w rękach. Dosłownie!
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez ness Cz, 16.11.2006 21:49

Reniu, dostałam od Ity w poczcie. Na nich moje zaułki, czyli Zamek i okolice. Swoją drogą, to faktycznie niesamowite pracowac w takim miejscu. Opera to raz, ale Zamek, dziedziniec, to otoczenie... lubię to. Taaak.

Kolka, ciesze się, ze się podoba i że pracujesz.
Kocur wprawdzie narobił mi dzisiaj szkód, ale w sumie to nie jego wina...
ech!
szczegóły w BLE...
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Rfechner Cz, 16.11.2006 21:52

Juz wiem bleee
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne