Chciałam zaprosić Panią Krystynę i wszystkich , kto ma na to ochotę do przeczytania chocby fragmentu mjej smutnej ksiązki. Napisałam ja po smierci mojego dziecka, które straciłam podczas porodu. Dlatego że nasze społeczeństwo nie jest w ogóle przygotowane na taka sytuację. Jakkolwiek chcieliby pocieszyc, robia to źle i ranią. bardzo ranią. Dlatego chciałam aby chociaz jedna osoba skorzystała z moich wskazówek. Aby było mniej cierpienia, aby było mniej łez.
marzy mi się , aby w przyszłości wydac tę publikację w formie audio-booka. Aby ktoś ja przeczytał.
Pani Krystyno, tylko Pani potrafi pokazać tak szczere emocje. I wydaje mi się Pani najodpowiedniejszą osobą do tego przedsięwzięcia.
Pozdrawiam wszystkich ciepło
http://strata-dziecka.zlotemysli.pl/studzina.php