mrug i gały

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Re: mrug i gały

Postprzez paulka162 Cz, 29.01.2009 23:33

A miło mi miło:) Pójdę do Teatru Starego (ale nie będę za głęboko się pchała, bo mnie stróżka przegoni, jeszcze za jaką kradziejkę wezmą! :twisted: a ja bym se tylko zdjęcie zrobić chciała :oops: , żeby się w kolejce chwolić, jakom to światowa) zjem se zapiekaneczkę na Placu Nowym, na Wisłę popatrzę bo to trochę inna niż w Stolicy, może zdążę czekoladę gorącą albo piwo w Alchemii i wrócę. Zeni przywiozę pocztówkę!
"Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno"
Avatar użytkownika
paulka162
 
Posty: 1621
Dołączył(a): Śr, 17.01.2007 15:42
Lokalizacja: szósta chmurka na lewo, patrząc pod słońce

Re: mrug i gały

Postprzez sonja Cz, 29.01.2009 23:51

na piwo w Alchemii reflektuje :D

a te pocztowke to nie lepiej wysłac :?: :?
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: mrug i gały

Postprzez ZENOBIA Pt, 30.01.2009 00:01

a Paulka ma dobrze jezyki obcykane ? w tym Krakowie to slyszalam ze tylko po jangielskiemu nawijajom , phi, troche tych jajoglowych sie do nich zjechalo i juz naszyj lojczystyj mowy zabyli w gębie ! zgroza !
i na tym Wawelu Paulka uwaza ! tam jakies te no.....czachramy znajacy sie wyznaczyli , ze sie podobno jak tam jest to sie jest potem piemknym bogatym i mundrym ! no to przeciez zaden gupi nie jest az tak hurtowo gupi, wiadomo ze abo piemkny abo reśta , no ni ? pewno to tyz jaka sekta :shock:

a pośtofkie - bardzo bardzo , postawie se na telewizorze , obok Zenka :)

to udatnej podrozy Paulce zycze !
a czym jedzie ? autem czy puciongiem ?
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Pt, 30.01.2009 02:52

paulka162 napisał(a):Pani Zeniu sekta?!??!?!?!?! :shock: :shock: boże to ja się czosnkiem natrzeć muszę!

hehehe
(jak wiadomo reżysery to nieśmiała grupa, a jakaz z ich tam grupa?! jeden drugiemu przezwiska wymyśła, jak nie urodził sie taki dziwnie już brzmiący, a to znajda a to zanudzi a to wykolski, w krzesełkach nogi sobie podpiłowywują i jeszcze gorsze robią rzeczy, no ale, jako ta powiedzmy grupa, to nieśmiali są, więc jedynie sie podśmiac pod nosem odważą, albo oczko puścić, hm... cóż to za absurd! żeby nieśmiały reżyser się tylko obśmiać umiał... :roll: )

seria 2

odcinek 11
w poprzednim odcinku
:oops: zaczął wypadać z podsuficia, mknąc prosto w morskie odmęty, odległe, ale jakże mu teraz bliskie...
-co za niewdzięczna rola powiedział 8)
nie dość że musze wszysztkim wszystko mówic to jeszcze muszę napisy czytać i te bzdury mamrotać, jakby wydzownia jakaś anaalfabetyczna była Jedna z Drugą...
(tupnąłwszy głowa w oparcie fotela zasnął)
:x
:shock: weź go zastąp bo przeciez odcinek musi sie nie dość że skończyc to jeszcze zacząć!!!
:shock:
ja?! czemu ja!....
:x
bo masz taką minę jakbyś bardzo chciał!

:oops: spada a morskie odmęty za cholerę nie chcą sie przybliżać...

(z za sceny :x
:shock: co to było?
:shock:
jakto? :x
no ja sie pytam co to było, w scenariuszu stoi inaczej, 8) bedzie nas przez godzine toczył po całym planie za to że zmieniliśmy scenarusz, a Widzownie, zaczną pisać donosy do Komisji że dłużyzna..!!!!!)

Koniec odcinka 11

w następnym odcinku
:oops: bedzie leciał
Mimobiegiem dowiemy sie co to Komisja...
NIE! nie bedzie więcej całowania! i żadnych więcej spasionych tenorów!!!!!
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez ZENOBIA Pt, 30.01.2009 16:36

:D

ps mam nadzieję ze 8) nie zasnął snem wiecznym !
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: mrug i gały

Postprzez paulka162 Pn, 02.02.2009 21:16

Obrazek Dla Pani Zeniusi! Jeszcze coś dołączę ale późni.
Witom państwo bardzo serdecznie!!!
Byłom wróciłom:) Bardzo dużo rzeczów widziałam. Pociąg najbardziej mi się podoboł z tyj cały wycieczki. Ino trochy zimno, ale to wszędzie tak.
Łoj Pani Zenko w tym Krakowie to w ogóle nie idzie się dogodać! Każden po innemu goda! Ja do niego po człowieczemu a on do mnie tak dziwnie że jo nawet nie wiem w jakim to języku!
A każden taki skąpy! Taki skąpy, że nei tylko by swojego nie dał, nie podzielił się, ale i zabrał, a jak już obcego wywącha (a nos to oni mają, że łoj!) to już będzie całkiem pilnował. A tyn teotr to też jakiś taki dziwoczny. Pomyślałom że jak już jestem to se na sztuke pójdę jakom, co se będę żałować! A tu sztuka dobro i Anna Pawlakówna grało, i ta Lafirynda taka jedna.... jak jej.. . patrz Pani na końcu języka mam! Żeby to licho wzięło... Dama Kameliowa! No to mówię trza iść, zeby co opowiodać było! Ale Pani! Pokusiło mnie! Tak sie nieroz bałam! Pawlakówna stoi stoi przede mną, nagle złopała sikierę i zaczęło nią wymachiwać mi przed nosem- no tak się wystroszyłam że aż krzyknęłam, starego za ramię chwyciłom - wybiegło, potem wróciła zakrwawiona cało, no aż się przeżegnałam! Mówię do starego na ucho, że trzeba uciekać, bo Ono kogoś zabiło, i jak nic każom nam na policje potem jechać. Poczekaliśmy chwilę i uciekliśmy, po co se kłopotu robić? A tamte jak głupie to zostały i niech ich ciągają po komisariatach, ja tam ni mom czasu! Tfuu... jeszcze mieszoć mnie w morderstwo. Ja żem tako delikatna, jeszczem się nie otrząsnęła z tego przeżycia!
A Wawel był zamknięty, tak żem wyklinoła! ale teroz to widzem że dobrze, bo jak Pani mówi że sekta to dobrze żem nie poszła, cholero jasno! Teraz to człowiek nie może się ubrócić bo wszydzie sekty!! Kąpać się w wodzie święcony muszem!
O widzem że kolejny odcinek naszego serialu ulubionego był! No żem się wciągnęła strasznie! Ale powiem Pani po cichu że też jakiś taki skomplikowany. Ale niechta się nie bojom, ja na komisje żadnom nie doniosę, jak będzie trzeba to w bunkrze ukryjem Pana Mruga i Pana Goły coby ich nom nie zamknęli!
A co tam Pani Zeniu nowego w świecie?
Całujem monco!
"Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno"
Avatar użytkownika
paulka162
 
Posty: 1621
Dołączył(a): Śr, 17.01.2007 15:42
Lokalizacja: szósta chmurka na lewo, patrząc pod słońce

Re: mrug i gały

Postprzez ZENOBIA Wt, 03.02.2009 14:32

O jak mie milo co Panna Paulka wrocila szczeliwie !
Za pośtófkie i ze Paulka pamietawszy ja okropnie serdelecznie dziekowawszy, ona cudnej urody, ja wim - to Sukiennice som , w szkole mie uczyli . Juz mi stoi na tv :)
No pacz pani !! co sie porobilo ! nawet w teatrach sie ślachtujom ?? Pawlakówna ?? oczadziala ? no taki szmat drogi puciongiem sie tluc /zimnym/ zeby mordobicie oglundac, kiej u nasz na Pragie tylko podskoczyc i za friko jest to samo :shock:

Co na swiecie, szczegolnie szerokim, to troche ostatnio nie wim, Paulko droga, troszku chorowawszy.
Paulka mi powi po znajomosci , czy te rozne kamienie co czlek w sobie wyhodowawszy, to one som dyjamenty abo choć perły ? warto to ich wyciągac? a moze wlasnie nie wyciagac a trzymac na czarnom godzine , Paulka rozumi taka osobista lokata 8)

Ja tylko slyszala ze my tez mamy swojego Sarcozy'ego , jemu Każmirz z bierzmowania, ale powim Paulce na ucho ze to smiech na sali normalnie .

Ja to mysle ze ten ostatni odcinek to jest normalnie klu-czo-wy ! Ten reżyserzu to bardzo a bardzo coś kce nam tak potajemnie obznajmic , no i tak nagle o scenariuszu zapomnieć ? mówie Paulce, to jest normalnie jakis KOD , ona nam daje ZNAKI ! Paulka obznajmiona ze znakami ? bo ja bynajniej, chorera :(
A o Kominsje niech bendzie spokojny jak dziecko ! Ja warszawianka, ja wszelkie wladze to mam w powazaniu...glebokiem !

No to zycze Paulce powodzenia w szkole i na wojnie /jakby co :wink: /, ucalowania zasylam !
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Śr, 04.02.2009 22:33

odcinek 111

:oops:
(rozglądając sie dooka)
długo jeszcze będę tak wisiał?

koniec odcinka

w następnym odcinku

:oops: z nudów...

a o komisji w ciąż cicho sza
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez Tomek Śr, 04.02.2009 22:39

długo jeszcze tak będzie wisiał?...

świstał.

dzień świstaka.
absolutnie genialny klimatycznie!
ale zdaje się, że pomyliłem tematy :oops:

PS. wynajde ten film i go obejrzymy!
I swear! :)
"Pokaż mi swoją kieszonkę, świerszczyku mój, a powiem ci kim jesteś" - Edmund Niziurski
Avatar użytkownika
Tomek
 
Posty: 3600
Dołączył(a): Wt, 17.07.2007 22:08

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Śr, 04.02.2009 22:55

długo

świstaka?
http://isohunt.com/torrent_details/3478 ... ab=summary
wim że to piractwo. taka cywilizacja. :twisted:
a jak nie świstaka to jaki?
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez paulka162 Cz, 05.02.2009 01:08

ło matko wisi i wisi!!! Jak pożyczę od Pani Zeni torpedę to go zestrzelim! Do roboty kryzys momy! A ten nic nie robi ino wisi!
"Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno"
Avatar użytkownika
paulka162
 
Posty: 1621
Dołączył(a): Śr, 17.01.2007 15:42
Lokalizacja: szósta chmurka na lewo, patrząc pod słońce

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Cz, 05.02.2009 02:29

odcinek tysiąc sto jedenasty

:oops:
no do jasnej! sfrufaj stąd! no już!
:mrgreen:
ćwir ćwir
co?
ćwir ćwir?
zmęczyłeś sie? a.. to sobie siedź! nie wiesz może co zrobic żeby zacząć dalej spadac?
ćwir?
kupki nie zrobię. zwłasza jak wisze brzuchem do dołu.
ćwir
rozumiem że u ciebie to działa, ale we wznoszeniu sie a nie spadaniu i zrozum nie nosisz spodni.
ćwir?
a nosisz?
ćwir?!
ćwir?!!
ćwir!
ćwi..leczkę, ty nosisz spodnie a ja ćwierkać zaczynam?
ćwir! ()radośnie)
wcale nie ćwir! a świr
śśświrrrriiirrlirrr!
nie...
cwir?
nie bedę z tobą ani cwirkał ani świrkał...
nie. nie. pogadać sobie możemy. ale ćwierkac z toba nie bedę.
ćwir?...
bez przesady, dlaczego ty miałbyś przestać ćwierkać?
cwir cwir
wiesz co. wypocząłęś już ?
cwir!
to lec dalej, bo w zasadzie to coś mi sie przypomniało i nie mam ochoty ani na rozmowy, ani tym bardziej na ćwirkanie. wolę sobie powisiec i pomyśłec w spokoju...
ćwir ćwir ćwiiirrr....


koniec odcinka tysiąc sto jedenastego

w następnym odcinku

o tym jak :oops: mało nie zginie
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Cz, 05.02.2009 15:39

...
Ostatnio edytowano Cz, 05.02.2009 15:43 przez nemo, łącznie edytowano 1 raz
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Cz, 05.02.2009 15:42

odcinek 11111
:evil:
mam juz tego dośćtego nędznego życia
:twisted:
to zabij jakieś...

...

a daleko daleko...
:oops:
zasnął

koniec odcinka
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez ZENOBIA Cz, 05.02.2009 17:54

no hiczkok przy Tobie Nemo to cienki bolek !
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: mrug i gały

Postprzez riv-er Cz, 05.02.2009 17:58

mniej niż cienki.
:)
riv

'Nie umrzesz za mnie, więc nie mów mi jak mam żyć...'
Avatar użytkownika
riv-er
 
Posty: 173
Dołączył(a): Wt, 13.01.2009 22:08
Lokalizacja: Kraków

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Cz, 05.02.2009 20:49

chodzi Wam o tego ptaka? :roll:
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez ZENOBIA Cz, 05.02.2009 21:13

też



:)
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: mrug i gały

Postprzez nemo Pt, 06.02.2009 00:29

odcinek 111111

:oops:
(chrapie)
i śni mu sie że na apelu z okazji dnia nocy recytuje wiersz okolicznościowy
"remi temi dumi dutka
kończy sie w kantynie wódka
koki noki hiki hak
niech to trafi jasny szlak
tutu rutu tutu beta
w czym popływa galareta!!!?"
dzieci nucą mormorando
mmmmm mm mmmmm mmmm
a dyrekcja wespól z ciałem nauczycielkim tocząc sie z lewa w prawo i podskakując miarowo
śperwa w rytm
"jak dobrze jest sie napic ten tylko o tym wie kto pije luksusową i zimne nózki je...."

koniec
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: mrug i gały

Postprzez ZENOBIA Pt, 06.02.2009 13:27

:shock: koniec ?
jaki koniec ?
czego koniec ?
po co koniec ?
ale czemu koniec ?
tzn koniec końców ?
generalnie koniec swiata ?
no ale po co sie aż tak rozpedzać z tym końcem ?
pospi , pośpi , sie obudzi , egzaminy zda , i koniec niech odwoła :wink:

ps. Dzień Nocy ......fajowe :)
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wasza twórczość