Placki ziemniaczena a'la Anya

[KAMIL]

Ziemniaki zebrac z podlogi i nad smiecciami obrac w pozycji na kucka. Gdy odpowiednia ilosc ziemniakow jest juz obrana, nalezy wziac je z ziemi, gdzie czekaly obrane. Wyjac tarke, najlepiej metalowa i zaczac trzec. Nalezy to robic odpowiednia technika, dodajac co jakis czas krew z zadrapanych palcow. Nastepnie dodajemy maki, jajka i koniecznie swiezo zmielonego pieprzu. Mozna tez dodac soli. Nastepnie obieramy zgrabna i duza cebula, kroimi i dodajemy do masy ziemniaczanej.
Nastepnie bierzemy patelnie, najlepiej z raczka i teflonowa powloka. Wlewamy olej mazowiecki (badz slaski, w zaleznosci od regionu gdzie robimy placki).
Gdy patelnia sie rozgrzeje robimy male kupki z masy ziemniaczanej, czekamy az posyczy i odwracamy na druga strone (badz lewa, gdy lezaly na prawej, badz wierzchnia gdy lezaly na spodniej.
Placki smazymy na oko, zanim nam oliwa w oko nie prysnie i nie zaczniemy bozowac po kuchni. (o boze o boze przyp. redakcja). Podczas smazenia wskazane jest picie nalewki z butelki po tequilii oraz palenie davidoffów miętowych. Nastepnie placki nakladamy na szklany talerz, badz ceramiczny badz tekturowy w zaleznosci od zamoznosci domu. Gotowe placki nalezy podawac z ketchupem badz cukrem badz innym sosem. Gdy po 2 godzinach nie nastapi reakcja zwrotna, oznacza ze placki sie udaly.
Z jednej porzadnej miski mozemy przyrzadzic ok. 40 malych placuszkow, badz 20 mutantow.
Smacznego

[sonja]

oj! ten kot to chyba słabo rzadzi w tym domu.............Kamil taki przepis!!! Tak poźno???!! a ja własnie wczoraj robiłam placki ziemniaczane i wyszły beznadziejne bo nie miałam Twojego przepisu!!!!!!!!!

ps.anya bozujesz bosko i uroczo:))

[anya_anya]

o Boze..... ;o)

[agnusek]

Ja myślę, że wśród składników brakuje odrobiny wosku... Jutro tę kwestię rozstrzygniemy ostatecznie.

[anya_anya]

no tak Agnusku...wtedy placki bylyby woskie i urocze ;o)
poruszymy te kwestie w dniu jutrzejszym - nie inaczej...

[sonja]

przepis na placki ziemniaczane "bez krwi" ...........utrzec ziemniaki "kachną" wygrana w konkursie rozpoznania kawowego bimbru:)

[anya_anya]

Soniu...ten przepis tez juz zostal przetestowany...nikt tu nic nie pisal ale placki byly robione drugi raz.....Na szlachetny pomysl wykorzystania do tarcia ziemniakow pomocy robota kuchennego stojacego w zasadzie bezuzytecznie na szafce w kuchni wpadla zdaje sie o. .... ;o)
Wogole drugi raz to placki byly robione jakby grupowo - z podzialem na role.
Ja obieralam ziemniaki i robilam mase ziemniaczna, Agnusek i o. smazyly placki, no a Kamil... je zjadal....prawda, ze sprawiedliwy podzial ? ;o)

[sonja]

bardzo.........oj nowoczesne kobiety, tak sie dac....:)

[anya_anya]

Aha.....i jeszcze wklejam prezent, ktory - miedzy innymi - dostalam od Agnuska :)

[sonja]

preznet ładny..........a mnie intryguje keczup do placków, ogolnie keczupu nie lubie a do placków sobie nie wyobrazam.......

[sonja]

.............do plackow pychotny jest twarozek z jogurtem i rozgniecionym czosnkiem, ilosc zalezy od upodobania, i dodatkiem przyprawy tzatzyki..............mozna zetrzec ogorka zielonego.........

[anya_anya]

ja do plackow tylko cukier...pozyczany od sasiadki ;o)

[agnusek]

Podobnie jak i jajka, a ściślej mówiąc jajko... :)

Pomysł z mikserem był mój! I na moje konto też prosze dopisać zatkanie zlewu, a ściślej dwóch... :)

Ale i tak najlepszy był finał na Belgradzkiej. Tylko ogórki nie te, nie te...

[KAMIL]

och Boże, czy Wy ciągle musice o tej Belgradzkiej :))) jak człowiek chce zapomnieć to mu się ciągle przypomina :)))
trzeba kupić kreta i odetkać to co narozrabiała Agnus

[anya_anya]

kupilam dzisiaj kreta bo juz zaczelo mi zajezdzac z tego zatkanego zlewu...hehe...ale garow zmywac mi sie nie chce...jak staly tak stoja....
Agnus...wielkie sorry...Wydawalo mi sie, ze pomysl z wykorzystaniem robota kuchennego nalezal do o...fo pa ;)

No a Belgradzka...no no no....

A za dwa tygodnie jade na wies wiec dowioze ogorki ;o)

[sonja]

..........i bimber:)

[anya_anya]

nie wykluczone ;o)

[KAMIL]

dziadka Stasia

[sonja]

kamil ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii................tajemnica!

[anya_anya]

ale jak zapamietal.... ;o)
Sama geba mi sie smieje jak sobie prypomne te toasty....NO TO PIJEMY ZDROWKO DZIADKA STASIA....hihi....