popadłam w stan niemrawej frustracji... czytam, czytam, czytam... i oczyma wyobraźni widzę, qwa,
TORT !!!
Czujecie bluesa?! Kawowy, z polewą z alkoholem, wielopiętrowy...
Jesli do tej pory miałam złudzenia, że nie jestem łakomczuchem, to własnie w ten moment krótki się ich pozbyłam....