..............dziewczynki to Wy nie wiecie ze bob najlepiej smakuje na lezaku pod jabłonka.........."najnormalniej" ugotowany.......??...zadne mixy-pascale!!!...........jesz i plujesz łupinka przed siebie...hii
ps. sory za chwilowy brak (wrodzonej mi zreszta elegancji).......hiii:P
a teraz cd... odnośnie łupin - U DOBREJ KUCHARKI NIC SIę NIE MARNUJE! soniu, Ty uważaj tam na siebie, bo rano sie może okazać ze w tych Twoich łupinkach przed leżakiem ktoś grasował nocą :)))))))))))))))))))))
anya-anya (18:53)
a te lupiny z bobu to mozna jesc
Zupy wprawdzie nie było, ale przychyliłyśmy się do opcji Soni.
Na balkonie, w naszej Grecji, na leżaczkach, a łupinkami plułyśmy przed siebie... ;)
I nawet Kostas przyszedł, o!
agnusek napisał(a):Zupy wprawdzie nie było, ale przychyliłyśmy się do opcji Soni. Na balkonie, w naszej Grecji, na leżaczkach, a łupinkami plułyśmy przed siebie... I nawet Kostas przyszedł, o!