HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez Ściana Pn, 23.05.2005 02:47

"Nie mówię że jest źle, bo jest - bo jest fantastycznie!
Nie czepiam się, bo patrzę dziś na świat bezkrytycznie,
Nie mądrzę się, bo można od zbyt uczonych tyrad
dostać świra - wolę w mowie rzec Szekspira:
Jest najs-jest najs jest najs jest najsympatyczniej
Cudownie jest - do siebie sama mówię,
powtarzam tak wciąż,
bo w życiu dętym, smętnym, mętnym, pokrętnym
pogadać z kimś inteligentnym chcę,
więc mówię sama sobie, że mi jest fantastycznie!

Nie mówię "szaro jest", lecz że jest cudownie szaro
uśmiecham się do marzeń mych z nadzieją i wiarą
i mam ten luz, że z sobą raz potrafię być szczera
jak cholera i w języku rzec Moliera:
quel bonheur, bo ner -bo nerwy napięte
tak mówią mi: kochana, ciepła, czuła
dla siebie raz bądź
bo w życiu dętym, mętnym, smętnym, pokrętnym
pogadać z kimś inteligentym chcę
więc mówię sobie: jesteś świetna, jest fantastycznie!

Bo jednak mnie i tobie się przydarzyło
coś co bardzo przypomina miłość,
dlatego mowię sobie dziś, że jest
fantastycznie!"

(sl. Wojciech Mlynarski, spiewa: KJ)

PS Jest fantastycznie!!!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pn, 23.05.2005 07:14

cyt. "O, cholera, jak ja lubię tę piosenkę!!!"
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MarysiaB Pn, 23.05.2005 08:19

Jak cytat, to chyba 'Myslovitz':

Ja twardy lód zimnem głaszczę twoją dłoń
Ja tak prosto w twarz kłamię cię każdego dnia

Ale ty, ty mnie dobrze znasz, wszystko o mnie wiesz
Wiem, wybaczysz mi, że wszystko przeze mnie

Ja jeden z was uśmiech skrada się przez twarz
Ja namiętnie gram, wiesz inaczej nie mam szans

Ty, ty mnie dobrze znasz, wszystko o mnie wiesz
Wiem, wybaczysz mi, że wszystko przeze mnie
Ty najlepsza jaką znam, nie trzeba wierszy nam
Nie muszę się już bać, że wszystko przeze mnie

Ty, ty mnie dobrze znasz, wszystko o mnie wiesz
Wiem, wybaczysz mi, że wszystko przeze mnie
Ty najlepsza jaką znam, twój długi czarny płaszcz
I padał deszcz, padał deszcz...
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Małgosia Sz Pn, 23.05.2005 09:51

Ilu już kobitkom to "Jest fantastycznie" życie uratowało?
Z moich doświadczeń wynika w każdym razie, że DZIAŁA ZAWSZE
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Maga Pn, 23.05.2005 10:51

Piosenka antydepresyjna

Jesli rano jest Wam smutno i zle, zaspiewajcie sobie te piesenke z melodia i w jezyku w jakim chcecie :) Slowa piosenki do nucenia rano

Jak dobrze byc barankiem
i wstawac sobie rankiem,
i biegac na polanke,
i spiewac sobie tak:
be be be, kopytka niosa mnie,
be be be, kopytka niosa mnie.

How good to be baranek
and wake up sobie ranek,
and running to polanek,
and singing just like that:
be be be, kopytka taking me,
be be be, kopytka taking me.

So gut zu sein baranek
aufsteigen sobie ranek,
und gehen aus polanek,
und singen so wie als:
bich bich bich, kopytka tragen mich,
bich bich bich, kopytka tragen mich.

francuski (jakby ktos nie wiedzial)
C'est bien d'etre un baranek
et se berer sobie ranek,
et courir sur polanek,
et chanter comme ca:
boit boit boit, kopytka portent moi,
boit boit boit, kopytka portent moi.

wloski
Bene essere baranek
alzarsi sobie ranek
corere na polanek
e cantare me si :
be be be, kopytka portano me,
be be be, kopytka portano me.

hiszpanski
Es bueno ser baranek
Alcanzar sobie ranek
Corir na polanek
Y cantarme si :
be be be, kopytka portan me,
be be be, kopytka portan me.

holenderski
't Is tof zijn een baranek
en opstaan elk poranek
dan lopen naar polanek
en zingen als volgt:
be be be, kopytka dragen me
be be be, kopytka dragen me

po czesku i arabsku (fonetycznie)
Jak dobrze byt beranek
a vstavat brzy ranek
a biezet na polanek
a zaspivat si tak
be be be kopytka nesou mne
be be be kopytka nesou mne

Mnich entakun baranek
La talaa sobie ranek
Latarkud ila polanek
La tugranne
Me me me kopytka jaahuduni
Me me me kopytka jaahuduni

hebrajski
Jafe lihjot baranek
Lakum sobie poranek
Lalechet lepolanek
Laszir szira kazot
Bi, bi, bi, kopytka nos'im oti
Bi, bi, bi, kopytka nos'im oti

japonski
Baranek de aru no-wa ii ne.
ranek-ni okite,
polanka-e hashitte,
kou utattari suru:
be be be, kopytka-wa boku-wo hakonde iru
be be be, kopytka-wa boku-wo hakonde iru

jakis skandynawski ??? dunski?
Kiel bone esti baranek
kaj levigxi sobie ranek
kaj kuri al polanek
kaj kanti al si tie:
bi bi bi, kopytka portas min
bi bi bi, kopytka portas min

wegierski
Jaj de jó baranek lenni
És sobie ranek felkelni
És polanekre futni
És énekelni így:
bem bem bem kopytka hoznak engem
bem bem bem kopytka hoznak engem.

rosyjski
Kak choroszo byt' baranek
I prosypat'sja każdyj ranek
I biezat' na polanek
I piet' siebie wot tak:
be be be kopytka niesut mnie
be be be kopytka niesut mnie

portugalski
Como e bom ser baranek
levantar co poranek
e correr na polanek
cantando assim:
be be be kopytka estao carregando me
be be be kopytka estao corregando me

POZDRAWIAM!
Avatar użytkownika
Maga
 
Posty: 244
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 11:11

Postprzez Ściana Pn, 23.05.2005 14:38

Witaj HP

no tak. Znalazly sie zguby, czyli <j> i MarysiaB - brawo!!!! Witam-my, witam-my! Co Was tutaj tak malo? Mam sie obrazic, czy jak?

Malgosiu i <j> - Jesli chodzi o cytat, to mi on bardziej pasuje do "I love you cie", a nie do "Jest Fantastycznie", ale moze sie czepiam. Ja taka czepialska jestem, o matko, o cholera.

MarysiuB - A deszcz jak padal, tak pada.

Maga - piosenka antydepresyjna git! Moim nieskromnym (oczywiscie) zdaniem, to ta zwrotka nie jest po dunsku tylko w j.esperanto. Musze rowniez uszczypliwie zauwazyc, ze brak tutaj wersji koreanskiej - czy to oznacza, ze ludzie w Korei nie cierpia na depresje? A ja? Nic to! Zaspiewam sobie po japonsku, moze mnie w Tokio uslyszy jakis psychiatra.

Tymczasem spiewam, bo co innego moge spiewac .... jestem na zakrecie. Voila.

"Dobrze się pan czuje?
To świetnie,
właśnie widzę - jasny wzrok, równy krok
jak w marszu
A ja jestem, proszę pana na zakręcie.
Moje prawo to jest pańskie lewo.
Pan widzi: krzesło, ławkę, stół,
a ja - rozdarte drzewo.
Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Ode mnie widać niebo przekrzywione.
Pan dzieli każdą zimę, każdy świt na pół.
Pan kocha swoją żonę.
Pora wracać, bo papieros (z)gaśnie.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Żona czeka, pewnie wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Migają światła rozmaitych możliwości.
Pan mówi: basta, pauza, pat.
I pan mi nie zazdrości.
***** papieros ******
Lepiej chodźmy, bo papieros (z)gaśnie.
Niedługo, pan to czuje, będzie rano.
Ona czeka, wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Choć gdybym chciała - bym się urządziła.
Już widzę: pieska, bieska, stół.
Wystarczy, żebym była miła.
Pan był także, proszę pana, na zakręcie.
Dziś pan dostrzega, proszę pana, te realia.
I pan haruje, proszę pana, jak ten wół.
A moje życie się kolebie niczym balia.
Pora wracać, już śpiewają zięby.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Iść do domu, przetrzeć oczy, umyć zęby.
Nim robotnicy wstaną."
(słowa: AO, śpiewa: KJ)
Ostatnio edytowano Pn, 23.05.2005 16:39 przez Ściana, łącznie edytowano 4 razy
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Pn, 23.05.2005 15:32

<j>, wybylam, spadlam. Z poooslizgiem, ale trzymam kciuki za Twoje egzaminy. A wiesz, ze pozytywna mysl czlowiecza moze duzo zdzialac.

Sciana, dzieki za wyjasnienie. Napisalas o mnie, o cytacie i o deszczu, wiec myslalam, ze sie mnie 'czepiasz'. To wszystko. Z cytatami nie nadazam - nie mam szans. "Jest fantastycznie" slyszalam calkiem niedawno w polskim radiu SBS, to jeszcze pamietam, wszystko inne - ponad 12 lat temu, to raczej nie pamietam. Zadnego cd Kj tez nie mam. Pewnie wszystko mozna posciagac z Internetu, ale w zyciu tego nie robilam. Nawet sie tym nie interesowalam. Musze pogadac z A. MarysiaB, B jak Beznadzieja.
A Myslovitz, dla odmiany, slucham b. czesto. Stad rozne wspomnienia. MarysiaB, B - Bez sensu, tym razem.

Dopisek. Sciana, dzieki za tekst. Poczatek, oczywiscie, pamietam. I nawet melodie. Ale czy 'matko', czy 'cholera', to bij-zabij, nie wiem. Na swoje usprawiedliwienie moge napisac jedynie, ze i w Polsce niektorzy maja z tym problemy.
Ostatnio edytowano Pn, 23.05.2005 18:00 przez MarysiaB, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Pn, 23.05.2005 17:00

No i tak od rana....P E R S E W E R A C J A....

"Bo w Paryżu
W Nowym Jorku
W Nowej Hucie
I love you cię
I love you cię
I love you cię
Matko jak ja lubię tę piosenkę
Może nudzę nucąc wciąż
na jednej nucie
I love you cię
I love you cię
I love you cię
Moje serce stale rośnie
Jak w mamucie
I love you cię
I love you cię
I love you cię
Czy pamiętasz kocie
Tamten deszcz
Czy ty też
Czy ty też
A w Paryżu
w Nowym Jorku
w Nowej Hucie
I love you cię
I love you cię
I love you cię
Może nudzę nucąc wciąż
Na jednej nucie
I love you cię
I love you cię
I love you cię
Czy pamiętasz kocie
Tamten deszcz
Czy ty też
Czy ty też"
(śpiewa, rzecz jasna, KJ)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez M.C. Pn, 23.05.2005 17:02

Zawrot glowy od piosenek wierszy, mew, kangurow, jest lepszy niz zawrot glowy od wina (?)
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Pn, 23.05.2005 17:05

eeee tam...wino zawsze dobre....no to zdrowie piosenek, wierszy, mew i kangurow. Zdrowie pieknych pan z HP :-)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez M.C. Pn, 23.05.2005 17:12

Pije zdrowie kangurami i wierszami, u mnie 9-ta rano przeciez!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez teremi Pn, 23.05.2005 21:38

Uff... odetchnęłam z ulgę cieszę się MC, że i Ty lubisz puszczać bańki mydlane - uwielbiam to zwłaszcza na plaży (niestety nad Bałtykiem a właściwie Zatoką Gdańską, a nie oceanem), czasami też "rzucam" okiem w kalejdoskop (chyba tak to się nazywa), a dla wyjaśnienia: jest to tuba w której na jednym końcu układają się kolorowe szkiełka, a z drugiej strony oczkiem patrzy właściciel (oczka) na układające się różne wzory. Mam to jako relikt po NRD już z 30 lat i skrzętnie chowam przed dziećmi.
¦ciana - z kredensem uważaj, nie domykaj drzwi - ja tak mając 5 lat domknęłam się dość skutecznie bawiąc się z kotem w chowanego. W rezultacie zasnęłam a zostałam odnaleziona przez Mamę dzięki miauczącemu pod kredensem kocurkowi.
PS
no chyba, że też masz kota, który bawi się z Tobą w chowanego
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pn, 23.05.2005 23:24

Ogólne DOBRY WIECZÓR wszystkim!

Zwołuję konferencję prasową w trybie pilnym, celem sprostowania, co następuje:

1. Do <j> - tak, w moim cytacie z dnia 23.05 godz. 7.14 zamiast "cholera" powinno być "matko". Na dowód, że mam z tym problemy, zostawiam ów post w wersji pierwotnej, wciąż przed edycją, do której łapa aż mi się trzęsie, ale wytrzymam, żeby nie wiem co!!! Za błędy trzeba płacić. Tak cholernie uwielbiam wszelkie wariacje na temat "cholery" w wykonaniu KJ, a w szczególności: "O, cholera!", "A do cholery!" i "Cholera jasna!", że czasami tam, gdzie normalnie tych choler nie ma, dla mnie są. Ot, co. Kciuki za egzaminy!!!

2. Do Pani Czepialskiej, pseudonim okupacyjny ¦ciana - ten cytat pasuje mi równo do wszystkich piosenek KJ, i już, i odczep się... A co ja Ci tam będę tłomaczyć!

Skoro nie ma więcej pytań, to zamykam konferencję. Gifty rozdaję przy wyjściu. Część gastronomiczna we własnym zakresie.

¦ciana, jak cholera ucieszyłam się rano, że wyszłaś z kredensu. Nie będziesz żałować, mówię Ci. Cały dzień mnie nie było, zaglądam z wypiekami na twarzy w nadziei, że tu trwa uroczyste palenie kredensu, kiełbaski, musztarda, keczap, ogórki małosolne i śpiewy, trzaskający ogień i iskry do nieba, a tu cichosza. Czy drużynowa jest wśród nas??
---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Płomień strzela już z ogniska,
Czyś z daleka jest czy z bliska,
Usiądź z nami przy tym ogniu,
Swoje dłonie, serce ogrzej.
Ta piosenka rozweseli
Nawet twarz najbardziej chmurną,
Bo na całym świecie
Nie ma takiej wiary jak nasz turnus.

Refren.:
Przy ognisku, przy ognisku,
Tak siedzimy sobie wszyscy,
Giną troski i zmartwienia,
Bo ognisko wszystko zmienia.

Pan kierownik jest tu z nami
I choć złości się czasami,
To wybacza różne psoty,
Bo jest z niego chłopak złoty.
A szefowa naszej stołówki,
Fajna babka jest i kwita,
Lecz się często denerwuje,
Gdy się ktoś czepia.

Refren.:
Przy ognisku, przy ognisku,
Tak siedzimy sobie wszyscy,
Giną troski i zmartwienia,
Bo ognisko wszystko zmienia.

Nasz Kaowiec pan Mieczysław
Wciąż wycieczki nam załatwia,
Uwielbiają go kobiety,
Bo przystojny jest niestety.
Gdy w świetlicy pani Basia
Daje książki oraz szachy,
Każdy facet czuje feler,
Że już nie jest kawalerem.

Refren.:
Przy ognisku, przy ognisku,
Tak siedzimy sobie wszyscy,
Giną troski i zmartwienia,
Bo ognisko wszystko zmienia.

Już niedługo powrócimy,
Do swych domów i swej pracy,
Ale każdy z rozrzewnieniem,
Będzie wspominał nasze wczasy.
Gdy po roku się spotkamy,
Na turnusie przy ognisku,
To znów razem zaśpiewamy
Tę piosenkę satyryczną.

Refren.:
Przy ognisku, przy ognisku,
Łatwiej się wybacza wszystko,
Nawet tę satyrę ostrą
Zaśpiewaną prosto w oczy.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MarysiaB Wt, 24.05.2005 01:33

A ja Ci, Malgosiu, b. dziekuje. Bo od 'cholery' sie zaczelo. Wszystkie wiersze, wierszyki zawsze czytam. Mozliwosci mam b. ograniczone i na przedstawienia, koncerty Kj nie moge latac, rowniez w sensie doslownym. W Polsce Kj znalam z tv i kina. Tez ze wzgledu na mozliwosci. Jej repertuarem raczej tu nie zyje. Wszystko znam z recenzji zamieszczonych na forum. Stad czerpie wiadomosci na Jej temat, bo po to chyba m.in. jest ta strona. A jestem tutaj, bo kiedy mysle o najwybitniejszej polskiej aktorce, tylko i zawsze nazwisko Janda przychodzi mi do glowy. Kj Melbourne tez jakos nie po drodze, niestety. Nawet tv Polonia padla /na szczescie, wlasnie sie odradza/. Ogolne DOBRANOC wszystkim.

Ps. <j>, w sprawie egzaminow kciuki zacisniete, rzecz jasna. Wazne tresci lubie powtarzac.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Wt, 24.05.2005 01:50

witam HP

MC - no to co, ze 9 rano? Kiedys przeciez trzeba zaczac ;-)

Teremi - banki mydlane i kolorowe szkielka - oczywiscie mam dla nich specjalna sale honorowa w kredensie. Kota nie mam, niestety. Drzwi zabarykadowane. Ale pracuje na podkopem, bedzie dobrze.

Malgosiu - do cholery!!!! o matko!!!! Ja sie odczepiam!!!! Mnie tez "cholera" to pasuje do wszystkiego...np "na cholere mi takie zycie". Druzynowa nadal okupuje sie w kredensie. Z daleka dobiega mnie spiew znad ogniska. Kredensu nie spale, bo on zabytek, znaczy sie antyk. Ogorki, musztardy i inne moga byc, ale na kielbase nie pozwole i juz...mozecie ja jesc po katach, ale nie przed oczami druzynowej zwana wegeta. No i wino to mus, MC juz zaczela toastowac o 9 rano!! Trening czyni mistrza. Malgosiu, a co Ty mi za piesn wysylasz: "juz niedlugo powrocimy do swej pracy"?????!!!! Do pracy??????!!!!! Przeciez ja to wlasnie przed praca chowam sie w kredensie!!! No cholera, ja zwariuje z ta baba!!!

MarysiuB - z wrazenia nie spalam cala noc. Po glowie skakaly mi kangury i inne bumerangi. Wstaje rano, a tu slonce. Usmiecham sie szeroko do Ciebie. Jest fantastycznie.

HP - bedzie dobrze, co? No do cholery jakos musi byc!!!!!!! Wychodze z kredensu, drzwi nie domykam....Opcja ucieczki = powrotu do kredensu przygotowana...

PS Ja to bym na Waszym miejscu zwariowala ze mna. Przeciez ja ciagle marudze....
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez M.C. Wt, 24.05.2005 02:01

Czy ktos moze mi powiedziec skad jest ten slawny juz cytat, ktory zaczal sie od 'O cholera ..', a skonczyl 'O matko...', czyzbym cos przeoczyla...

Teremi, banki mydlane, zamki z piasku, uporczywe spogladanie w kalejdoskop, obawiam sie ze sa to oznaki zatrzymania sie na dosyc wczesnym etapie rozwoju, nie przeszkadza mi to wcale, phi.

Ogien zacheca do jeszcze jednej piosenki, szkoda ze nie po polsku

You know that it would be untrue
You know that I would be a liar
If I was to say to you
Girl, we couldn’t get much higher
Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire

Time to hesitate is through
No time to wallow in the mire
Try now we can only lose
And our love become a funeral pyre

Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire

Aouh, come on!
Come on, babe!

Yeah! come on!
Come on!

Woaouh! yeah!

It was the greatest night of my life.
Although I still had not found a wife
I had my friends
Right there beside me.
We were close together.
We tripped the wall, we scaled the graveyard
Ancient shapes were all around us.
The wet dew felt fresh beside the fog.
Two made love in an ancient spot
One chased a rabbit into the dark
A girl got drunk and balled the dead
And I gave empty sermons to my head.
Cemetary, cool and quiet
Hate to leave your sacred lay
Dread the milky coming of the day.

Ah, ah, ah, ah!
Ah, ah, ah, ah!
Ah, ah, ah, ah!
Ah, ah, ah, ah!
Ah, ah, ah, ah!
Ah, ah, ah, ah!
Ah, ah, ah, ah!
Aah, aah, aah, aah, aah
Aah, aah, aah, aaah!

Time to hesitate is through
No time to wallow in the mire
Try now we can only lose
And our love become a funeral pyre

Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire

Know that it would be untrue
You know that I would be a liar
If I was to say to you
Girl, we couldn’t get much higher

Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire
Try to set the night on fire
Try to set the night on fire
Try to set the night on fire!

All right, all right!
All right!
(DOORS)
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Wt, 24.05.2005 02:11

MC - cytat "matko jak ja lubie te piosenke" pochodzi z piosenki KJ pt" I love you cie".

A ten Twoj cytat, tzn piosenka..to ja widze JM na plazy...w dali ocean....troszke na haju...ale co tam...to byly czasy. Flower-Power. Banki, kalejdoskopy, zamki z piasku. Phi!!!!!

PS "Po staremu nadaje uparte SOS" (*cytat z "Ogrzej mnie", hi hi hi)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Wt, 24.05.2005 02:57

M.C. - WIELKIE DZIEKI!!! Bo wszyscy w Polsce /plus jedna osoba w Korei/ mysla, ze niektore CYTATY /np. 'matko, jak ja lubie te piosenke'/ sa tak powszechnie znane na swiecie, ze nawet Aborygeni i Maorysi nuca je pod nosem. Tylko wymadrzac sie potrafia! A najlepszy duet j&j, bo WSZYSTKO wiedza. Oczywiscie, pisze to z uznaniem. Kiedys Justyna z Wroclawia tak mnie zagiela jednym pytaniem w AUDIOTELE, ze wiecej sie tam nie pojawilam, chociaz mam dwie ksiazki Kj. I AUDIOTELE przy okazji zniknelo. S P A D A M, bo maz nie moze sie dodzwonic, a podobno znowu nie mamy sie gdzie wyprowadzic. Nic to, zamieszkam w HP.
Ostatnio edytowano Wt, 24.05.2005 12:27 przez MarysiaB, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Wt, 24.05.2005 03:09

MarysiuB - zapraszam do kredensu. Jest w nim specjalna sala, co ja mowie, komnata, w ktorej Aborygeni moga spiewac piosenki KJ. Spiewniki czekaja.

PS no i dobrze, ze Audiotele zniknelo, bo pytania byly T E N D E N C Y J N E, cokolwiek to oznacza....o cholera --- nie zniknelo. Przed chwila sprawdzilam. Ciagle jest na stronie #2....

A mnie w glowie szaleje jedno. Voila.

"On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt
On im dodawał pieśnią sił, śpiewał że blisko już świt.
¦wiec tysiące palili mu, znad głów podnosił się dym,
¦piewał, że czas by runął mur...
Oni śpiewali wraz z nim:
Wyrwij murom zęby krat!
Zerwij kajdany, połam bat!
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!
Wkrótce na pamięć znali pieśń i sama melodia bez słów
Niosła ze sobą starą treść, dreszcze na wskroś serc i głów.
¦piewali więc, klaskali w rytm, jak wystrzał poklask ich brzmiał,
I ciążył łańcuch, zwlekał świt...
On wciąż śpiewał i grał:
Wyrwij murom zęby krat!
Zerwij kajdany, połam bat!
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!
Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas,
I z pieśnią, że już blisko świt szli ulicami miast;
Zwalali pomniki i rwali bruk - Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam ten nasz najgorszy wróg!
A śpiewak także był sam.
Patrzył na równy tłumów marsz,
Milczał wsłuchany w kroków huk,
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg...
Patrzy na równy tłumów marsz,
Milczy wsłuchany w kroków huk,
A mury rosną, rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg...
(Jacek Kaczmarski)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Wt, 24.05.2005 03:30

A moje nagrody to jakie byly? Tez T E N D E N C Y J N E ? No chyba juz lepsze to niz... Nie, nie dokoncze, wszak o gustach sie nie dyskutuje. Plyty stare, czarne i trzeszczace Jacka K. zostaly w Polsce /oddalismy znajomym/, ale Michala B. cd mam kilka. I wczoraj sobie uprzytomnilam, ze na jednej plycie Marka G. /kiedys sluchalam od rana do wieczora/ pojawia sie Kj. "W malinowym chrusniaku." Przy okazji: ciesze sie, ze Marek G. zaistnial z Myslovitz. No i prosze - historia zatoczyla kolo. A teksty Myslovitz piekne. Do mnie b. trafiaja i troche mnie szpieguja.
A teraz NAPRAWDE spadam, bo A. urwie mi leb i bedzie mial racje.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum