o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez ewe So, 16.07.2005 14:38

Nie no, misio ma swoj portfel ze swoimi kartami a ja mam swoj portfel z jego karta :))) Wszystko sie zgadza!
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. So, 16.07.2005 14:43

biedny misio sie podzielic musiał...
po tej burzy to sie chlodno zrobilo mi...
sońka, ile mozna montowa te ruskie? no dajże już spokój!!!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez o. So, 16.07.2005 14:46

na 2 Brodka... jesu, jak ona za grosz dykcji nie ma, jak sepleni, beznadzieja!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ewe So, 16.07.2005 14:48

oj misio nie narzeka, ze sie musial podzielic :)))

A te pierogi to co, przeciez zeby dobre wyszly to trzeba sie przylozyc porzadnie.... Poza tym moze zrobila, zjedli a teraz lezy objedzona na kanapie :)))
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. So, 16.07.2005 15:05

ewe, w TV reklama, młoda, zadbana ładnie ubrana bizneswoman dzwoni do drzwi jakiejś babki a ta otwiera, na to biznas mówi tak "
- Mam biegunkę, a pani jest ekspertem
na co ta 2 wyjmuje jakiś lek z kieszeni
No ja już to widzę, że dzwonię po sąsiadkach i zwierzam im się że mam biegunkę, a one akurat w 1 kieszeni lek na biegunkę w 2 na zatwardzenie... fajna reklama!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ewe So, 16.07.2005 15:09

Buhahaha.. no wiesz, nigdy nie wiadomo co ci sie przytrafi! Niektorzy pozyczaja zapalki, cukier albo inne produkty spozywcze a niektorzy chodza po sasiadach w poszukiwaniu srodkow na sensacje zoladkowe :)
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. So, 16.07.2005 15:20

o tak, to może ja tez zrobię rundę po sąsiadkach z róznymi problemami gastrycznymi w ramach krótkiego sondażu?
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ewe So, 16.07.2005 15:25

No mysle ze to jest dobry pomysl! Warto sprobowac :))
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Agniś So, 16.07.2005 15:39

Ale ta Pani dzwoni w szlafroku! Ubrana jest juz później ... ;-))))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ewe So, 16.07.2005 15:41

Agnis, jaka czujna :))))

Ja wlasnie planuje wycieczke do Rotterdamu :))) Nie wiem czemu wczensiej sie nie wybralam
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Agniś So, 16.07.2005 15:42

Jakbys wcześniej tam pojechała to co byś planowała teraz ? ;-)))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ewe So, 16.07.2005 15:47

Hahah, no jest jeszcze kilka ciekawych miejsc ktore tzreba tu zobaczyc... ale jakos zawsze czekalam az wybierzemy sie moze razem z misiem... Ale on nie lubi wycieczek do miast, woli nature, poza tym zapracowany (wkoncu skad musza sie brac € na slagroomseosjes.. :))) i ciagle nie ma czasu :P Wiec na razie wspolnie zwiedzalismy jakies mniejsze miasteczka, parki z tulipanami i inne w tym stylu :)) A te duze miasta musze sama sobie poradzic...
A teraz jest najlepsza okazja zeby to zrobic!
Poza tym jako urodzona warszawianka mam ogromniasty niedosyt duzego miasta.. Breda nie jest wioska, ale to nie to co Wawa moja najukochansza!
Ostatnio edytowano So, 16.07.2005 15:50 przez ewe, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ewe
 
Posty: 699
Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
Lokalizacja: z daleka

Postprzez o. So, 16.07.2005 15:47

może i faktycznie jest to jakiś sposób na spędzenie sobotniego popołudnia, bo mnie na lody nikt nie chce zaprosić :(
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez o. So, 16.07.2005 15:51

oooooooo, szlafrok mam, więc mogę działać, tylko nie wiem czy pod wieczór czy juz teraz mogę iść na żer...
szlafroczek dostałam pod choinkę i od razu się w niego ubrałam jak Kj w Kochankach :)))))
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś So, 16.07.2005 15:52

o. a mnie mój mężczyzna nie tylko nie zaprosił na lody, to jeszcze sobie pojechał i zostawił mnie samiutką z maluchem, psem, i kotami!
Ale dzielnie się sprawiam bo :
- wątróbke zerzarłam ( to by było na tyle z dietka pooperacyjna )
- psa wykapałam
- dziecię nakarmiłam ( po części również wątróbką )
a teraz poszła bym na ddduuuużżżżeee lody , kokosowe, z czekoladą i bitą śmietaną!
Ale nic z tego - więc może choć wirtualnie?
No, ruszam swoją piękność czteroliterową i idę pozmywac gary!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez o. So, 16.07.2005 16:00

a ja dziś się wyspałam do 12, potem przemaszerowałam po osiedlu z mokrym biustem a teraz jem wczorajszy makaron ze szpinakiem...
a lody miętowe zielonej budki :)))))
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś So, 16.07.2005 16:04

o. zapakuj lody i przyjedź ... Dodam bitą śmietanę!
smutno mi samej a 18 miesięczne szczenię ludzkie to jeszcze nie towarzystwo ;-))))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez o. So, 16.07.2005 16:10

chętnie bym pojechała, ale geografię mam mniej więcej opanowaną tak jak Shirley ;)
Ja miałam ostatnio towarzystwo 324,5 miesięcznej istoty ludzkiej, ale wyjechała do Holandii, ruda krowa!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś So, 16.07.2005 16:18

Że ruda to rozumiem , ale dlaczego krowa?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Agniś So, 16.07.2005 16:19

A to na D. to tuz koło Wrocławia!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum



cron