przez sonja Pt, 22.07.2005 16:00
.........no ja decyduje ja Ty nie mozesz ....śpiewamy najnowszy przebój....choc jesienny a mamy lato , ale pogada pod psem ( moje psiaczki kochane)...to moze być....
Chryzantemy cudne, szczerozłote
Na wystawie czekały co dzień,
Wysyłając w przestrzeń swą tęsknotę
Od poranku aż po wieczorny cień.
l przyszedł ktoś tak smutny, zadumany,
Co w oczach miał kryształy srebrnych łez,
l w jesienny ranek zapłakany
Wyczekiwań chryzantem nadszedł kres.
Chryzantemy złociste
W kryształowym wazonie
Stoją na fortepianie,
Kojąc smutek i żal.
Poprzez łzy srebrnomgliste
Do nich wyciągam dłonie,
Szepcząc wciąż jedno zdanie:
Czemu odeszłaś w dal?
Nic mnie dzisiaj nie cieszy,
Gdy skończyły się sny.
Któż me serce uleczy
l otrze z oczu łzy?
Chryzantemy złociste,
Uśmiechnijcie się do mnie,
Może wśród dawnych wspomnień
Zaginie żal.