przynajmniej na jakiś czas ...dlaczego? Proszę wybaczyć, taka jest moja rada. To a propos tego co dziś pani napisała w dzienniku. Znam się nieco na psychologii kierowcy.
Prosze tylko wtedy sprawdzić, czy nie będzie pani kontrolowała i koordynowała lepiej całości swojej bytności w aucie. NIe chcę rozwodzic się nad uzasadnianiem tego. Czasem po prostu , kiedy jest trudniej jest także łatwiej, wiem , że paradoksy życia doskonale pani rozumie. Prosze tylko spróbować. Sciskam gorąco...