przez Małgosia Sz So, 10.06.2006 19:49
Wpadam w sobotę wywołana przez Emcię. U mnie też ciasto, a nawet dwa. Jedno truskawowe, jedno z rabarbarem. Ja właściwie powinnam być dzisiejszą Małgośka, ale nie jestem, ale życzenia i tak zabieram! Bardzo dziękuję! Gocha i Grejs chyba też nie dzisiaj!
A Mała to nawet w sobotę sie wpisała!!! NO TO DZIęKUJę BARDZO!
"A ciebie lubię ot tak" ("ot tak", PIEKNIE, koniecznie ze wzruszeniem ramion) {to się jeszcze okaże JAK}
Uwielbiam mewy za ich lot (i slady na piasku) {a jak tupią? hi hi}
I przebiśniegi w mroźną noc (a taaak, nie ma to jak w mrozna noc szukac przebisniegow, hi hi?) {zadanie tylko dla lingwistów, nie?}
Zapatrzeć się w dal aż do łez (Sciana, chcesz ten wers, zostawaim Ci w prezencie, bo jakas taka zafalowana ta dal...) {¦ciana, Emcia zostawiła Ci wers z wodą, aocochodzi?}
Powietrzem czystym upić się w środku gór (najlepiej jesienia w Tatrach, a jak nie ma polskich gor w poblizu to musi wystarczyc pobliska okolica do upicia, nizej na zdjeciu) {no to ja zostawię ten wers Sowie}
Co tam gin, co tam rum. (co tam wino,....chwileczke co ja pisze? A dlaczego nie mozna miec czystego powietrza i wina do upicia?) {a kto powiedział, że nie można?… a tam w dolinie na zdjęciu to jakie było to powietrze, bo wina to jak widać na załączonym obrazku nie zabrakło}
Uwielbiam w modzie dobry ton (najwazniejsze zeby miec swoj ulubiony ton, phi, w koncu jestesmy w HP, freewola, czy nie freewola@Sowa) {a ¦ciana to się zaraz zapyta co to jest dobry ton}
I nad Pilicą z drewna dom (GPS powtarza tylko PILICA, PILICA, PILICA, PILICA, gdzie jest moja stara dobra?) {SOWA widzisz ten wers…?}
Obudzić się tam, w cieniu drzew (specjalnosc Maszmuna, hi hi, HEY Maszmunie, obudz sie, tekst trzeba pisac, wysnila Ci sie jakas welna?) {obudziłam się i to nawet w sobotę, ale ostatnio śni mi się tylko moja praca brrr}
I słuchać serca, czy już ("serce czy rozum, oto jest pytanie!") {jak to było z tym mędrca szkiełkiem i okiem?}
Pora gwiazd, pora zórz (pora zmierzchu, pora deszczu) {pora wieczora, pora na ciasto!}
A ciebie lubię ot tak za ten cień (a dostalyscie kiedys CIEN w podarunku?!) {nie! A jak to jest dostać cień w podarunku?}
Co przez życie za mną chodzi (nie wiem CO za mna chodzi, MAszmun zabrania sie ogladac, a Maszmuna w HP sie slucha, hi hi) {ale wiemy KTO! … dentysta! hi hi … co do Twojego „hi hi” to pozostawiam bez komentarza phi!… hi hi}
A ciebie lubię ot tak za ten blask (ten wers pachnie mi diamentowymi kolczykami) {właśnie … bez diamentowych kolczyków to nie to samo, co?}
W moich snach (snila mi si edzisiaj koleznaka ze studiow, pogadalysmy sobie w snie, to juz chyba nie bede do niej dzwonić) {Emciu, ale jak ja Ci się przyśnię, to proszę Cię, zadzwoń do mnie, dobra?}
Lubię w Tobie spokój, gdy na niebie (A moj P. wyjezdza na TYDZIEN! Juz sie we mnie telepie COS!) {o matko, tylko nie odbieraj telefonu od dentysty!, a spokój znajdziesz w HP, spoko!}
Chmurzy się i chmurzy w nas (i za chwile chyba bedzie padal deszcz...) {nie… mamy wreszcie ładny weekend!}
I lubię z Tobą zgubić się i odnaleźć (ACHA! Na przyklad w malinowym chrusniaku) {albo na lodowisku… małe wspomnienie się wkradło}
Uwielbiam wierzyć w dobre dni (dobre dni, dobre chwile) {w ogóle uwielbiam wierzyć, inaczej nie postawiłabym 4:0 dla Polski…wishfull thinking nie?}
A z imion - Jerzy - może być (Jurek Ogorek, najadl sie kurek) {Jurek Ogórek, kiełbasa i sznurek}
Pocieszać Cię, gdy zdradzi los (Znaczy sie stand by your man? Tak bezwarunkowo? I jeszcze glaskac?) {„pocieszać” jakoś nie lubię tego słowa}
I dziwić się, że to tak, jakby dziś (co dzis?) {dzisiaj byliśmy na wycieczce rowerowej, która z wycieczki zamieniła się w survival, T. powiedział, że już nigdy nie pozwoli wybrać mi trasy, a ja na to, że jest jeden plus „dodatni”: przynajmniej kiedy ja wybieram trasę to potem nie marudzę, że trasa jest do bani, no i dał się przekonać, musicie wiedzieć, ze w marudzeniu nie mam sobie równych!}
A tu już tyle dni, tyle lat, tyle dni (ale prosze nie zapominac o NOCACH!!! Dzizyz!) {a propos nocy i dni, przypomniało mi się to włoskie wino, które piłyśmy z Trzynastką, no nie było to brunello, ale też dobre!}
Już razem tyle lat, tyle dni, tyle lat...(TYLKO tyle, jakie JUZ?!) {ale już koniec? Ktoś wie o czym jest ta piosenka? Hi hi}
(Jacek Cygan)+(Emcia)+{Mashmun}
Dobrej niedzieli!