POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez ness Śr, 22.11.2006 15:51

Małgoś, ja też...
Ale cóż, nie wolno tracić nadziei. Chyba jednak lepiej się pozbyć gada całkowicie, tylko te hormony-czy to konieczne? nie można bez?
wysyłam światełko do nieba...
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez kol-ka1 Śr, 22.11.2006 17:27

Witam.
Każdy czeka na wiesci o najbliższych. Ja też.
Czekam na wyniki wycinka żołądka mamy.
I tym razem na serio sie denerwuję.
A tu dwa tygodnie oczekiwania, na wieści o tym, co sie panu doktorowi nie spodobało podczas endoskopii kontrolnej.
A mama powiedziała na to: Jak bedzie jakaś paskuda...., no to trudno.....
Jejku. Az mi się oczy spociły.
Pozdrawiam.
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez Ola B. Śr, 22.11.2006 18:49

Małgosiu, Kasiu, Reniu- ciepło myślę o Waszych bliskich, przekazuję Im mnóstwo pozytywnej energii wierząc, ze wszytsko się ułozy!!
Trzymajcie sie cieplutko i badzie silne dla nich!!
Przytulam mocno!
Ness za Twoje sukcesy trzymam mocno kciuki!! Uwazaj na siebie moja droga i dbaj o zdrówko, o przeziebienie teraz nie trudno!!
Bystra zaglądaj, my tu mówimy o chorobach o tym, że nam źle, ale przy okazji przekazujemy tu sobie ogromy pozytywnej energi!!!
Usmiecham sie do Was:)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez Rfechner Śr, 22.11.2006 19:21

Olu duzo serdecznisci dla ciebie . Smutny czas dla wszystkich ...i ta jesien taka szara ........
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez bystra2000 Śr, 22.11.2006 22:05

Olu,będę tu wpadać właśnie po tę energię.
Po ciepełko od Ness, po serdeczność Reni i Kol-ki, po optymizm Małgorzaty ,po mądrość
Ity, i po sympatyczność pozostałych dziewczyn;Mystery,Skandynawskiej,po humor Agniś
oraz empatię Strangera, Magdaleny,opiekuńczość Marysi, Basi ,Jadzi.
Osoby ,których nie wymieniłam z imienia (po prostu skleroza) też są dla mnie ważne .
Będę tu dla kochanej Trzynastki i Izanny.


Dziękuję ,że jesteście.
bystra2000
 
Posty: 352
Dołączył(a): Śr, 20.09.2006 20:59

Postprzez Rfechner Śr, 22.11.2006 23:13

Buziak dla Ciebie i dziekuje
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Rfechner Śr, 22.11.2006 23:18

ness, szwagierka chodzi po roznych lekarzach ,bo ciagle cos jej jest Ale wszystkie wynikido tej pory byly dobre ,troche szwankuje z sercem . ale to nie jest grozne .tarczyca a wlasciwie guzki 3 sa pewne .Teraz biopsja , wynik i .......trzeba czekac na dalsze decyzje
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ness Śr, 22.11.2006 23:23

Reniu, jakby co to daj znać. Wiem, że na Strzałowskiej byli też na moim oddziale ludzie z guzkami na tarczycy. Miejmy nadzieję, że to tylko straszaki, ale gdybyś potrzebowała jakichś kontaktów, wal jak w dym!!!


Kasiu, cóż powiedzieć. Trwałaś dzielnie przy mnie, gdy czekałam na wyniki. Bądź teraz też pełna wiary i optymizmu. Niech nadzieja Was nie opuszcza!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Marysia Cz, 23.11.2006 09:15

Reniu, jeżeli biopsja nie wykaże komórek nieprawidłowych, to w tej chwili nie wycina się ich. Kiedyś przed laty robiono inaczej. Cos wiem na ten temat. Własnie wczoraj w Instytucie Onkollogii moje guzki na tarczycy były badane.
Nie wiem czy wiesz, Instytut Onkologii w Gliwicach specjalizuje sie w nowotworach tarczycy. Była tu operowana i jest leczona moja rodzina z Gdyni.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Rfechner Cz, 23.11.2006 11:28

Dzieki dziewczyny jak juz bede wiedziala konkretnie na pewno bede szukac waszego wsparcia Dzieki
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ola B. Pt, 24.11.2006 16:28

Czesc Dziewczyny, wróciłam z pracy...byl sajgon ale na szczęście weekend wolny!!... jeszcze tylko o 18-stej kolejna wizyta u onkologa...no zobaczymy co dziś wymyśli...cholera...trochę się boję, ale jak myśle co musieli przezywać Ci biedni górnicy, to karcę siebie za ten strach!!!!... Mocno Was przytulam i jak zwykle ciesze sie, ze moge tu zjarzeć i sie wygadać-dzieki!
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez Rfechner Pt, 24.11.2006 21:47

Olu, czemu nic nie piszesz zobaczjuz 21.48 Martwie sie !
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ola B. Pt, 24.11.2006 22:22

Oj, przepraszam, ze nie pisałam wczesniej, ale jak poszłam do lekarza, to się okazało, ze ma jakąs operację i nie dojedzie do gabinetu....no trudno stres sie troche wydłuży...:((...a ja oczywiscie na to konto poszłam na zakupy do hipermarketu, a potem wypiłam czerwona herbatę (Rolbios z wanilią)...Sciskam Cię Reniu i bardzo przepraszam za takie opóźnienie!!!
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez kol-ka1 Pt, 24.11.2006 22:46

Reniu, a co u Ciebie? Jak sie poukładało?
Teraz chyba wzgledny spokój na jakis czas?
Olu, pozdrawiam.
I wszystkich czytajacych.
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez Ola B. Pt, 24.11.2006 23:12

Kasiu, ja też pozdrawiam serdecznie...i przytulam...bo wiem,jak to jest sie zawieść na kimś bliskim...! Ja już zmykam spatki, bo dziś był cięzki dzień a jeszcze obarczony, jak się okazuje nie potrzebnym stresem!...Spokojnej nocy, która uleczy skołatane nerwy- zycze Wam z całego serca!
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez kol-ka1 Pt, 24.11.2006 23:15

Mnie juz przeszło to rozżalenie.
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez Ola B. Pt, 24.11.2006 23:25

Bardzo sie ciesze!:) Ide już spac- naprawdę!:) Bo jutro prowadzenie auta przede mna! Nie bedzie mnie w weekend, bo jade do Teściów, wiec pozdrawiam Was już weekendowo, pewnie w niedziele po powrocie, zajrze jak się trzymałyście! Pozdrawiam!!! i do niedzieli:)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez Rfechner So, 25.11.2006 12:26

U mnie w miare spokojnie ...wszystko w pozorowanym porzadku.Czekam na wizyte u lekarza {szwagierka }.Sama dzisiaj chodze jak tykajaca bomba zegarowa , Ale spoko , dam rade Pozdrawiam Was wszystkie jak zwylke goraco !
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ness So, 25.11.2006 19:16

Olu, ale umykasz tej biopsji. Nie wiem czy powinnaś tak sobie pozwalać na odwlekanie... lepiej szybciej być spokojnym, że wszystko jest dobrze.
U mnie ok, ale strasznie szybko się męczę. Trochę porządków, zwykłe domowe sprawy a ja dętka. Wiem, ze to normalne. ale postanowiłam pracować nad kondycją . Za mało ruchu mam. W teatrze głównie komputer, choć różnie to bywa... ale powietrza i ruchu nie za dużo. W poniedziałek basen. Z Kasiulą. Hurrrraaaaa!!!!!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez kol-ka1 So, 25.11.2006 22:58

Oj! Wcale dobrze to nie brzmi!
A z boku widać inaczej.
Tylko spokojnie.
Ostatnio edytowano So, 25.11.2006 23:48 przez kol-ka1, łącznie edytowano 1 raz
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne