POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

[ladyBlack]

Mykaj, mykaj. Miałaś odpoczywać przecież!
Dla mnie 21 to zdecydowanie za późno, ale mam nadzieję wygospodarować czas na srodę i piatek.
Spokojnej nocki.

[Ola B.]

Witajcie moje Drogie, słucham sobie Miecia i relaksuje sie, po 28 godzinach spędzonych w pracy...ladyBlack cieszę się, że latino Ci spodobało, ja zgodnie z danym sobie słowem ruszam sie w domku i jak narazie mi sie udaje. Postaram się zrobić coś dla siebie i poszukać miejsca gdzie mogłabym pośpiewać:)...no dobrze..może odezwę sie pózniej, bo narazie jakos weny brak- chyba jeszcze akumulatory nie dość sie naładowały! Usciski dla Was!

[ladyBlack]

Cześc Olu.
Faktycznie, latino mi sie spodobało, ale to po prostu ćwiczenia aerobowe z elementami tańca, do muzyki latino, ale nie tylko. W każdym razie mozna sie spocić i pohasać.
Ja jednak cały czas mam nadzieje na flamenco, ale jakoś cisza w tej sprawie.
Pozdrawiam.

[Skandynawska]

Matko spać nie mogę:( W weekend kryzys niedzielny, no ale jakoś trzeba było głowę unieść do góry wreszcie, uff. Zaciskamy zęby i do przodu, do przodu, tzw. autoterapia, żeby się tylko udało.

Życzę wam (Ness i Janko) udanego Chlip-Hopa, przynajmniej się wyluzujecie trochę:) Pozdrawiam

[bystra2000]

Skandynawska spać nie może ,ja też , inni też narzekają ....... czy to nie
przez wichury czasem?
O rozdrażnieniu nie wspomnę . Mimo kiepskiego nastroju ,życzę wszystkim miłego dnia i dobrego samopoczucia.

Skandynawska ,myślę cieplutko o Tobie.

[Skandynawska]

A dziekuję Bystra, dziekuje bardzooo!!! Nawet nie wiesz jak duzo takie myśli siły dają. Co do wichur, napisze krótko, nie są one bez winy niestety, ach!!!

[Rfechner]

Skandynawska , codziennie paciorek za Ciebie , ale to juz wiesz ! Mysli cieple posylam , niedlugo wiosna ta prawdziwa i wtedy odzyjemy ! A teraz jak to sie ladnie mowi ...Alleluja i do przodu....

[bystra2000]

Oj Reniu ,mrozy zapowiadają ,brrrrrrrrrrrrrrrrr
ale ciepłe myśli zawsze można przesłać ,jakby co :):)

[ladyBlack]

Nesska, gdzie się podziewasz?
Zapewne bardzo zapracowana.

[ness]

Nesska szoruje nosem po glebie.
Jak dobrze, że kocham swoją pracę!
że uwielbiam ten teatr, że lubię ludzi z którymi pracuję i że większosć z nich też kocha swoją pracę. Inaczej to napięcie, to tempo byłoby niemożliwe do zniesienia.
I jak to dobrze, jak cudownie, że jubileusz 50 lecia jest tylko raz na 50 lat!!!!!!!!!!!!!!!

[Małgośka]

No to masz szczescie Ness, bo ja wlasnie stwierdzam, ze ja coraz bardzie nienawidze swojej pracy. Tzn praca jak praca, nic do niej nie mam, ale ludzie, atmosfera ktora gestnieje i w ogole... malo zabawnie sie zrobilo.
Ciesze sie, ze masz to szczescie robic to co kochasz. To prawdziwy skarb.
Trzymaj sie! Buziaki dla wszystkich z mroznej dzisiaj Holandii!!!

[ness]

Małgoś, dziś był piękny dzien w Szczecinie! wyż, słońce, ani jednej chmury, Chce sie żyć w takie dni, choć jest tyyyyyyyyyyyyle do zrobienia.

A praca? rzuć to w cholerę!!!
jestes mądra dziewczyna, spełniaj swoje marzenia! jeśli nie teraz, to kiedy???
Jeśli nie TY zrobisz to, czego pragniesz, kto zrobi to za Ciebie? kto przeżyje za Ciebie Twoje życie jeśli Ty sama nie zrobisz tego tak, jak chcesz?
życie SIę nie układa.To my je układamy!

[Małgośka]

Ness, nie kus diable bo ja stoje na rozdrozu!!!!!!!! I to jakim!!!! WSzystko, jakies przedziwne zbiegi okolicznosci zaczynaja mnie pchac w strone pewnych wyborow ktorych boje sie jak cholera ale kusza, neca, nakrecaja jak dawno juz nic!
Nie jestem jednak sama, musze myslec o rodzinie, nie moge tak po prostu rzucic wszystkiego i spelniac marzenia ale juz zaczelam dzialac w tym kierunku!!! Podjelam pierwsze kroki i chociaz od razu klody po nogami to sie nie przejmuje, cierpliwie czekam i mysle nad rozwiazaniem.

Trzymajcie za mnie kciuki a ja zaczynam spelniac kolejne marzenia. Pamietacie ta rozowa wstazeczke z zyczeniami????? To jakies voodoo chyba albo autosugestia ...nie wiem, niewazne, chyba dziala....az sie boje....

[ness]

Małgosiu, jesteś silna. wierzę w Ciebie.
Ja i on będziemy zdrowi, a Ty szczęśliwa.

[bystra2000]

Małgoś ,słuchaj co mówi Ness . Ma nosa ,bagaż doświadczeń i intuicję .
Ja też będę Cię wspierała ,jakby co :)

[Małgośka]

Jestescie kochane, dziekuje wam za te slowa. Ja naprawde zaczelam powaznie myslec nad zmiana swojego zycia, zrobieniem czegos dla siebie, czegos w co wierze, o czym jestem przekonana, sprawdzeniu sie w swojej pasji.... pracuje nad tym, na razie powoli i ostroznie ale jestem juz o kilka krokow dalej niz bylam.
Trzymajcie kciuki, dopingujcie mnie i podtrzymujcie ta wiare we mnie bo u mnie z nia czasami krucho. Latwo mozna ja u mnie zachwiac.
Dziekuje wam.

[ness]

Małgoś, przeczytaj co wkleiła Asia na temacie :(

To dla Ciebie.

I jeszcze coś.
Dla Was wszystkich.
http://pan-otworzyl-drzwi-do-nieba.blog.onet.pl/

[Skandynawska]

"Czasami wołam w niebo: Dlaczego ja?
Dalczego właśnie ja? I jest w tym
tak wiele bólu, żalu i potępienia
samej siebie za słabość tej rozpaczy.
Za niemożność bycia silną.

Człowiek, który ujrzał śmierć siedzącą
w zamyśleniu na fotelu,
ma w sobie ciszę. Ciszę przejmującą.
Nie żaden strach. Bo strach
się skończył, tak jak łzy. Tylko życie
trwa, lecz nie wiadomo,
jak długo jeszcze."

"Czasami wołam w niebo" Tamara Zwierzyńska - Matzke i Sven Matzke

[Rfechner]

Nessko , Ty to potrafisaz jestes .............no brak mi slow Trzymaj sie kochana . Jestem myslami z Toba Buziaki a co ? Zasluzylas

[IZA :)]

Witam.
Dzisiaj mama bierze kolejną 5 już chemię, przed nią jest jeszcze kolejnych pięć. Trzymam za nią kciuki i za Was też, będzie dobrze, musi być. Ostatnio wyciągnęłam mame na joge, rezultat cudowny. szkoda tylko, że nie mozemy częściej chodzić. Mama raz w miesiącu przyjmuje chemie, ale po chemii ponad tydzień dochodzi do siebie. Trzymajcie się cieplutko.