POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

[Jerry]

no to chlup!

[sonia]

ness przechodze na zupe z kapusty ..przepis Arosa...chleba niet....Grat...2000!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ness]

ja preferuję plaże południowe! ale tam chleba też niet!

[anya_anya]

ach...sie wzruszylam...zeczywiscie niezauwazalnie...Sonia np. nie zauwazyla

[rozella]

Jestem tutaj nowa. Przyszłam za Nesską z innego forum. Miałam okazję rozmawiać telefonicznie z Agnieszką i wszystko co tutaj zostało powiedziane na Jej temat,jest prawdą. Należy do osób z którymi już po pierszej wymianie zdań, masz wrażenie, ze znasz się od zawsze.
Teraz nie napiszę nic więcej, bo muszę trzymać kciuki za Agnesskę.
Ness musi być dobrze, a my spotkamy się i wypijemy kawę w naszym pięknym poznańskim Browarze. No i będziemy gadały godzinami o wspólnej pasji. Pamiętaj o tym.
A jak kiedyś nie wytrzymam to zapakuję sie i przyjade na dzień do miasta magnolii i spotkam sie z Tobą

[nie ma mnie]

..... witaj Rozella !
fajnie, że Nesska "ciągnie" tu za sobą sympatyczne osoby :):):):)

[Agniś]

Witaj Rozellko ))

Ness zbiera dobrych , energetycznych ludzi )

Ness - jestem z Tobą myślami, pamiętam.

[ness]

jeeeeeeeeeeej
wpadłam na chwilkę w przerwie w pakowaniu i oto co widzę???
ROZELLA -Rolella, jak fajnie!

miło Cię tu gościć, życzę zadomowienia , tak jak ja zadomowiłam się na Craftladies.

Hej! jutro witaj Szwecjo!

spakowanie 4 osobowej rodzinki na 10 dni w daleką podróż to nie lada wyzwanie...
co jakiś czas robię przerwy, bo wysiadam...
mój M. lata i załatwia jeszcze furę spraw.
Chciałabym być już w drodze...
Na początek jedziemy do Sassnitz u zachodnich sąsiadów, tam wsiadamy na prom do Trelleborga (4 godz.) i potem już godzinka z hakiem i Helsingborg!
A tam na progu rodzinka macha do nas i się cieszy!

Ściskam wszystkich, obiecuje się odezwać jak tylko szybko się da!

[Magdalena83]

Wspaniałej podróży dla Ciebie i Twojej rodzinki :) :*

[Mystery]

a ja jak zwykle żebrzę o zdjęcia...:*:*:*

[Rfechner]

Trzymaj sie slonko , i odezwij jak bedziesz mogla1

[KrystynaP]

A to ci obieżyświat, miłej podróży i pobytu życzę Wam gorąco.

[sonia]

....łagodnych fal

[rozella]

Jedż Ness , baw się dobrze i wracaj wypoczęta, pełna pozytywnych emocji i wrażeń.

[ladyBlack]

Jedź kochana, a jak wrócisz, to juz czuje fotogalerię.......pyyyyycha

[Jerry]

Wklejaj Ness, wklejaj!

[ness]

powiem szczerze, ze nie ma czasu na wklejanie, zrobie to po powrocie, dobra?
dzis wielkie swieto, big day, jak mruczal od rana Mark latajac z odkurzaczem. Bo zaznacze ze mamy tu w domu zupelnie miedzynarodowe towarzystwo, od samego rana slychac angielski, francuski, szwedzki i oczywiscie polski. jakos sie wszyscy dogadujemy i to jest najwazniejsze.
co za swieto? ano hucznie sie tu obchodzi zakonczenie sredniej szkoly. szalenstwo. a u nas w domu jest Robert, ktoru wlasnie obchodzi studeneten czy jakos tak. cale miasto sparalizowane, wielkie grupy uczniow schodza z gory, z takiegej baszty i obchodza trzy razy pomnik z jakims koniem, rodzice trzymaja wielka tablice ze zdjeciem ucznia i jego imieniem, rodzina i przyjaciele wieszaja im na szyi bukiety kwiatow -obowiazkowo wszystko jest zolto-niebieskie, choragiewki, serpentyny itp. potem brac szkolna jezdzi traktorami z przyczepa z wielkim halasem, trabi, spiewa, giwzdze. Dom ucznia stroi sie na niebiesko zolto, robi sie brame z brzozowych galezi, na progu stawia sie swiece i oczywiscie jest party i prezenty. no...i wlasnie nasze party pomalu sie konczy...mlodzi ida jeszcze w miasto, starsi siedza w ogrodzie, pija, gadaja i spiewaja... ogolnie jest bardzo milo ale jestem bardzo zmeczona bo bylo wilekie sprzatanie i szykowanie. ja robilam oczywiscei tradycyjny wystroj-zolte i niebieskie kwiaty, balony itp itd.
ale dla odpoczynku bylismy na spacerze tutejszym nabrzezem, ktore niezmiennie mnie zachwyca. jest to przepiekne miejsce, ciagle, co chwile widac odplywajace i przyplywajace z Danii promy, jest pelno jachtow, kawiarenek, plaza z palmami i kojacy widok morza...

ten widok jest mi tu najblizszy...

[sonia]

...oj zazdroszcze tego widoku

[ladyBlack]

Ale cudnie.........
Dalszej wesołej zabawy

[Eulalja]

wyobrażam sobie...
A z tymi obrzedami ichniejszymi, to faktycznie ciekawe...
A nam się wydawało, ze po studniówce obskoczyć na jednej nodze "Adaisa" to już był wyczyn
Pozdrawiam, i czerp z tego jak najwięcej:)