rytmiczne bulgotanie morskiej wody

[vivien]

,

[sonja]

..

[Neo]

Slowa, slowa, slowa...



Pa.

[nemo]

Sowa! Neo Cię woła!

[iwna]

:oops:

apropo! dlaczego "żona"? jesteście po cudzym słowie?

ps zanim się obejrzałam Neo zniknął

[vivien]

.

[Neo]

Chyba w Ksiedze Rodzaju.

Ale w to trzeba jeszcze wierzyc. Albo inaczej: chciec wierzyc.

[vivien]

.

[nemo]

łyknął raz jasiu płynu z butelki
teraz mu lecą z buzi bąbelki

[iwna]

dobrze że łaskawie tylko z buzi
ps przeszedłeś na wersję soft, Kapitanie?

[nemo]

[iwna]

Jest w Tobie tyle złego
Ile sam znajdę

Jest w Tobie tyle dobrego
Ile nie przeoczę

Jest w Tobie to wszystko
Czego nigdy nie zobaczę

[Neo]

i to ma byc bulgot?

[nemo]

tia, miłosny....

a z okazji zblliżających sie świąt...
trochę miłego i radosnego bulgotania

Dzień po dniu
Oddech po oddechu
Kęs po kęsie
Krok po kroku
Minuta po minucie
Słowo po słowie
Noc po nocy
Łza po łzie
Orgazm po orgazmie
Wzgórze po wzgórzu
Zaćmienie po zaćmieniu
Drgnienie po drgnieniu
Oddech po oddechu
Dzień po dniu

Wyrywam z gardła
Tego
cobezkońcamimomnie

[sonja]

a dotyk po dotyku
a glask po glasku
a sniezynka po sniezynce ........


ps.ladne to nemo

[iwna]

:shock:

i to ma byc bulgot?

no!
też mi się podoba!
coraz bardziej

[annaskowronek]

slucham twoich kompozycji nemo od pewnego czasu,w malych dawkach,pomalutku, bo zyje dosc intensywnie i z czasem na skupienie bywa kiepsko. zastanawiam sie czy ogladasz czasem filmy bez fonii ,probujac stworzyc swoj podklad [nie znajac wczesniej filmu,najlepiej krotka forma,cwiczenie takie] ? ciekawam czy uczyles sie kompozycji ? THE TRAVEL przywodzi mi na mysl stare filmy kurosawy...POZDRAWIAM

[nemo]

Sonia? chcesz żebym wszystko po kolei wypisał? może nowy temat?
Anna, w zasadzie, poza podręcznikiem do podstawówki muzycznej, z wiedzą o muzyce, teorrią kompozycji etc. nie miałem kontaktu i to słychać
filmów bez fonni nie lubię, muzyki filmowej ostatnio też nie
za to przez ładnych parę lat dzieciństwa mieszkając z rodzicami w jednym pokoju, odgrodzony kotarą od tv, który oni wieczorami oglądali, jestem wychowany na "słuchowiskach"... (shogun jest na piedestale! )
ćwiczenia jakieś tam sobie czasem zadaję, ale podonie jak i Ty czasu mam zdecydowanie nie dość. więc jednynie w pracy podśpiewóje a na nudnych zajęciach kombinuję na kartce w kraqtce "szarady rytmiczne"
HE he he , Mistrzu K. miał muzę nie z tej ziemi:) nie wspominając o filmach!!
pozdrawiam
ps. myślicie że księgowa gryzie?

[sonja]

nie...

[nemo]

nie ? czemu? ale była by epopeja a może nie chcesz bo Sama chcesz napisać?
pewnie wyszło by coś z tego ala opm
a co tam! temat nie trup śmierdzieć nie zacznie!