Witam,
Krzaki w ogrodzie bardzo piękne. Ja niestety nie mam własnych, małych "zielonych płuc", choć bardzo by sie przydały... Ale w ogródkach działkowych na wrocławskim grabiszynie i okolicach już kwitną jabłonie- a zapachy są wprost oszałamiające... Jeżeli chodzi o maturę, to znam osoby, które nie śpią po nocach, bo się uczą i przeżywają tak te egzaminy mimo, iż są wręcz wzorowo przygotowani. Inni znowu 24 godziny 7 dni w tygodniu (no, może prawie) tracą oczy przed komputerem i w ogóle się maturą nie przejmują. A jak słyszą hasło "plan ramowy- oddać na za dwa dni"- to może coś palcem ruszą, ale za chwilę znów siedzą przed komputerem. Koniec końców matury nie zdają... Ale może z drugiej strony- lepiej by było do wszystkiego podchodzić bezstresowo? Ja, niestety, tak nie umiem... Mam nadzieję, że przez tą maturę Adam nie "wywrócił do góry nogami" domu?? Już w czerwcu wszystko wróci do normy...
Pozdrawiam bardzo słonecznie (we Wrocławiu 20 stopni, na dwór wychodzę z krótkim rękawem)
Ewa z Wrocławia