tym bardziej, ze ten obraz jest troche "schowany", w prownaniu z (Dwanaście słoneczników, czy Pietnascie slonecznikow w wazonie) Tak charakterystycznych, dla Maestro.
pic kawę na różnych rynkach świata włazić w mgłę jak bolało cholernie i nagle przestaje jak mdliło i już nie mdli zapach liści na cmentarzu jesienią jak coś co sie dobrze znało nagle staje się olśnieniem jak mam taką piosenkę której słucham w kółko i w kółko jak zaczyna sie "Wiele hałasu o nic" i już wiem jak dalej będzie a i tak się cieszę jak mam górę czesanki i wenę jak mam nowe koraliki do robienia kolczyków jak mogę posiedzieć sobie w empiku przy kawie i przeglądać książki