trudny dialog

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

trudny dialog

Postprzez nina77 Pt, 02.01.2009 23:13

Pani Krystyno!!
przed chwilą znalazłam Pani stronę, jestem na forum..i w trudnym momencie życia,mimo swoich 31 lat..Bagaż, ktory podjęłam się dźwigać zaczyna mnie powoli przygniatać, choć zdaję sobie sprawę, że ludzie mają poważniejsze problemy. Postanowiłam wbrew wszystkim rozstać się z mężem, mamy dziecko (3 lata), staramy się układać życie od nowa. Moje pytanie: jak rozmawiać z dzieckiem, próbuję poruszać temat ale mam wrażenie niezrozumienia ze strony dziecka, być może dyskutuję źle...więc jak?? wiem,że nie należy bagatelizować sprawy, trzeba wyjaśniać, dyskutować, nie zamykać się.. Poradzi mi Pani?
Pozdrawiam i nadal podziwiam.
nina77
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pt, 02.01.2009 22:57

Re: trudny dialog

Postprzez Krystyna Janda Pt, 02.01.2009 23:32

Niestety nie umiem poradzić . Trzeba ostrożnie ...ale na razie chyba za małe żeby zrozumieć ... Zły czas minie. Wszystko się unormuje, a dobrze ze dziecko tak małe. Będzie łatwiej. Wszystkiego dobrego...uspokojenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja