Shirley w Bielsku

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Shirley w Bielsku

Postprzez edith. Pt, 13.03.2009 01:42

Pani Krysiu Kochana!
Shirley w Bielsku fantastyczna!! Publiczność zachwycona. Po przedstawieniu w kuluarach można było usłyszeć mnóstwo komplementów i ciepłych słów skierowanych pod Pani adresem.
Jedna z moich towarzyszek, która miała okazję zobaczyć Panią po raz pierwszy na żywo w teatrze, gdy tylko pojawiła się Pani na scenie, powiedziała: „O Jezu, ale chuda!” No cóż, faktom nie można zaprzeczyć...
Cała ekipa, z którą byłam to głównie rodzina. Już będąc w domu przypominaliśmy sobie najlepsze teksty ze sztuki... ale było przy tym śmiechu... „Groźnie” zrobiło się, gdy mama stwierdziła: „Mnie faktycznie w tym domu słucha tylko ściana” :D
poza tym na przedstawieniu miejsca mieliśmy wymarzone... pierwszy rząd... Pani tak blisko... można się było rozkoszować do woli... chłonęłam każdą minutę, ale znowu tak szybko minęło...
Ach, no i nie sposób nie wspomnieć... gdy ostatnio widziałam SV, miała gustowne czerwone skarpetki, ale dzisiejsze różowe kwieciste rajstopki były zdecydowanie powalające!!! :)

Spektakl, jak zawsze, mistrzostwo! Co z resztą potwierdziły owacje na koniec... Nie ma wątpliwości Bielsko Panią kocha! ;)

P.S.
Bardzo serdecznie dziękuję, że zgodziła się Pani, abym mogła osobiście wręczyć kwiaty w garderobie. Pani Marta, która zapytała czy czekam na Panią, przemiła osoba. A do tego jeszcze taka świetna niespodzianka ze zdjęciem! No no... Pani potrafi dostarczać wrażeń!!
Z tych emocji zapomniałam wtedy złożyć życzeń imieninowych, co teraz niniejszym pragnę uczynić.
Wszystkiego dobrego!! Dużo zdrowia, miłości oraz wszelkiej pomyślności w realizacji kolejnych wyzwań zawodowych i nie tylko. I jak najszybszego nadejścia wiosny (tylko czy ona zamierza w tym roku w ogóle się pojawić?)
Obrazek

P.S.2
A jeśli mogę tutaj jeszcze kilka słów... to sobie życzę jak najwięcej takich miesięcy jak ten... Najpierw Dni Teatru Polonia w Cieszynie, dziś (a właściwie już wczoraj) zagościła u nas Shirley, w nadchodzący poniedziałek „Piękny widok” czyli Pani w wersji telewizyjnej ;), a na koniec jeszcze „Piosenki z Teatru” na PPA, czyli taka wisienka ma moim torciku wydarzeń kulturalnych. I jak tu nie mieć pozytywnego nastawienia do życia (pomimo totalnie niesprzyjającej aury!), skoro ostatnio tak polonijno-jandowo (i to bez konieczności podróży do Warszawy).

Pozdrawiam Panią cieplutko!!
edyta
Avatar użytkownika
edith.
 
Posty: 500
Dołączył(a): Wt, 30.12.2008 12:10

Re: Shirley w Bielsku

Postprzez Krystyna Janda So, 14.03.2009 09:27

Bardzo dziękuję za kwiaty, list i w ogóle. Pozdrowienia dla mamy.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja