odp.zachowanie publiczności

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

odp.zachowanie publiczności

Postprzez andziaw28 Wt, 26.01.2010 17:43

Kochana P.Krystyno
Cieszę się, że Pani rozumie tych ludzi, co tak mkną do szatni :)
Miałam niesamowitą przyjemność być na Boskiej w Poznaniu ale podróżowałam pociągiem i to od niego byłam uzależniona :? Nie cierpię tak wychodzić w trakcie oklasków, prawie jak bez pożegnania...chciało mi się płakać.
Niestety świadomość uzależnienia od pkp przemawiała za wyjściem.Biegłam całą drogę z Teatru na dworzec. Zdążyłam.Szkoda, że tak wiele rzeczy nas ogranicza a może dobrze, bo tak bez hamulców to co by to było?
No ja na pewno z Polonii bym nie wyszła :lol: Nigdy w życiu!
Przesyłam gorące pozdrowienia mimo mrozu -23 (dziś w nocy)

andzia
andziaw28
 
Posty: 3
Dołączył(a): So, 24.05.2008 15:27

Re: odp.zachowanie publiczności

Postprzez Krystyna Janda Śr, 27.01.2010 23:59

Andzia! Jakie to miłe imię.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja