HYDE PARK

[MarysiaES]

z najlepszymi życzeniami dla Teremi

[teremi]

nie ma to jak fontanna w upalna kalendarzowa jesień (dziękuję Małgosiu Sz)
dobrze jest mieć urodziny, bo wtedy powracają dawno niewidziani Forumowicze - MarysiuEs - zbieram manatki i wyjeżdżam na urlop do cudnego domku (nie ma to jak wrześniowy urlop )

[M.C.]

Teremi, niech zyje trzeci dzien swietowania! Wszystkiego dobrego i kultralnego od krolowej Alberci, byc moze Izabeli Kastilijskiej. Nie jestem pewna na 100% czy to wlasnie ona...pochodzi z parku Balboa w San Diego, przez ktory przelecielismy w wielkim pospiechu, bo J. mial dosyc i parku i zdjec. Szlachetnie kroluje jednak w zakatku zwanym Casa del Prado, posrod, latwiej do zidentifikowania, rzezb o tematyce hiszpansko-konkwiskadorkiej.

[Małgosia Sz]

Stawisko. Biurko Iwaszkiewicza.


Fot. ja (telefonem)

[teremi]

Dzięki Emcia (świętować to ja mogę cały rok )
a pytanie z innej beczki - czy to już rok szkolny? która to już klasa/klasy?

[Małgosia Sz]

Czy jakiś dobry człowiek to nagra?:)
http://www.tvp.pl/kultura/miejsce-wsrod ... wo/8439999

[GrejSowa]

Teremi, to Druhna ma już 100 lat? Kurczę, jak ten czas zapiernicza...

Samych pięknych dni Ci życzę i zostawiam prezent:

http://www.youtube.com/watch?v=vd5q1Ioo588

[MarysiaB]

Po takiej piosence to moze sie poczuc, ze i ze 200... Teremi, zaklinam Cie, nie sugeruj sie tylko tymi nocziami, co ataszli.
Teremi, ale naprawde stuknela Ci juz setka? (Ciagle o wieku mowie.) Jak tak, to wielkie sorry za moje tradycyjne i lekkomyslne zyczenia. No i nie kryguj sie, tylko lec po te oprawki okularow. O krolowej Alberci od Emci pomyslalam, ze pieknie komponowalaby sie w Twojej kolekcji, a i Kicia mialaby nowe wyzsze pole do popisu.
Pogoda jak w garncu, Stary walczy z modelem DNA (polaczyl pomponiki za pomoca wykalaczek i teraz nawleka je razem z koralikami na dwie metalowe spirale, ktore co chwila skrecaja sie nie w te strone co trzeba, do tego kazda w inna, tak ze musi robic przerwy w pracy, inaczej niedokonczony model dawno wyfrunalby przez okno), starsze dziecko znowu wybiera sie na osiemnastke i na te okazje kompletuje kostium, bo to bedzie impreza przebierancow, mlodsze tez bez zmian, czyli dziwny swiat kota Filemona, a ja za chwile jade na poczte, zeby wyslac paczke.
Trzymajcie sie, milego, zwyczajnego dnia.

[Ściana]

Z okazji Miedzynarodowego Dnia/Tygodnia/Miesiaca/Roku/Stulecia Teremi przynosze dwa prezenty zwiazane z Szefowa, voila:

MS & KJ
KJ w PnS

Teremi - Unikatowe Zyczenia, CzapkOM do Ziemi.
U & U

[teremi]

za unikatowe życzenia, piosenki, prezenty bardzo, bardzo .... oczywiście dziękuję
Kangurzyco a Ty miałaś wątpliwości w sprawie tej setki (tez mam na myśli wiek)?.
Na królową mam już miejsce a Myszka szczęśliwa (więcej rzeczy do drapania - wciąż nie mogę pojąć dlaczego koty omijają misterne, specjalnie dla nich zrobione drapaki a wyżywają się na kanapach, fotelach, krzesłach itp - kiedyś może zamieszczę zdjęcie jej/mego - sama nie wiem - fotela)
a poza tym to fajnie jest tyle dni świętować - no ale setne urodziny to jest to

[M.C.]

Na niebieskie biurko pana Jarka klade wyplowiala kartke z dziennika.

"19 lipca 1972

Szereg gestych, pachnacych miodem, bardzo goracych dni. Jak przystalo na lato. (...) Upajam sie latem, zniwami, zyto specjalnie piekne, wysokie, mocne, nigdy takiego na Stawisku nie bylo. (...) Ksiezyc sam pachnie miodem i jest czerwonawy, przeglada przez debowe liscie, do mojego pokoju wpada razem ze szmerem lekkich podmuchow jakis duchow lata. Bardzo jestem tym podniecony, chociaz nie widzialaem ani Tadeusza, ani Mariana, dwoch symbolow prawie malczewskich polskiego lata. Chcialbym to wszystko sfilmowac, moze wyjasnic Wajdzie na czym polega lato?"

PS Kangusiu, no no..., Kangur nawlekajacy upoczywie, choc z przerwami, koraliki i pomponiki polaczone wykalaczkami na skrecajace sie metalowe spirale robi porunujace wrazenie! Dorbaldie CZARODZIEJ w akcji, hihi...Nasz biezacy projekt szkolny ktoremu JA wiernie kibicuje, bo wiadomo P. "hands off", to esej porownawczy "Psa Baskervillow" i filmu o tym samym tytule z Basilem Rathbornem i Nigelem Brucem....moze z tego pisania W. jeszcze cos bedzie, moze nie zaraz Iwaszkiewicz, ale cos co ma rece i nogi, hihi...

PS Teremi, szkola ruszyla z kopyta, W. pierwsza licealna, J. szosta. W. jest juz mojego wzrostu, a J. tez podskoczyl tego lata...

[Małgosia Sz]

Złote Lwy dla Kim Ki-duka! Super!
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... lmu-Litosc

[teremi]

a teraz niech nam zapanuje Światowy Dzień Emci a że wczoraj było narodowe czytanie "Pana Tadeusza", to w skromnym prezencie przypadkowo wybrany fragment
i żyj nam Emciu milion lat

"Goście powstali, Rejent okropnie się zmieszał,
Podkomorzy rywalów zagodzić pośpieszał;
Lecz Telimena wziąwszy Hrabiego na stronę:
"Jeszcze, szepnęła, Rejent nie wziął mię za żonę,
Jeżeli Pan przeszkadzasz, odpowiedzże na to,
A odpowiedz mi zaraz, krótko, węzłowato:
Czy mnie kochasz, czyś dotąd serca nie odmienił,
Czyś gotów, żebyś ze mną zaraz się ożenił,
Zaraz, dziś? - jeśli zechcesz, odstąpię Rejenta".
Hrabia rzekł: "O kobieto dla mnie niepojęta!
Dawniej w uczuciach twoich byłaś poetyczną,
A teraz mi się zdajesz całkiem prozaiczną;
Cóż są wasze małżeństwa, jeśli nie łańcuchy,
Które związują tylko ręce, a nie duchy?
Wierzaj, są oświadczenia, nawet bez wyznania,
Są obowiązki nawet bez obowiązania!
Dwa serca, pałające na dwóch końcach ziemi,
Rozmawiają jak gwiazdy promieńmi drżącemi;
Kto wie! może dlatego ziemia tak do słońca
Dąży i tak jest zawsze miłą dla miesiąca,
Że wiecznie patrzą na się i najkrótszą drogą
Biegą do siebie! ale zbliżyć się nie mogą!"
"Dość już tego, przerwała, nie jestem planetą
Z łaski Bożej, dość, Hrabio, ja jestem kobietą,
Już wiem resztę, przestań mi pleść ni to, ni owo.
Teraz ostrzegam, jeśli piśniesz jedno słowo,
Ażeby ślub mój zerwać, to jak Bóg na niebie,
Że z tymi paznokciami przyskoczę do ciebie
I..." - "Nie będę, rzekł Hrabia, szczęścia Pani kłócił!"
I oczy pełne smutku i wzgardy odwrócił,
I ażeby ukarać niewierną kochankę,
Za przedmiot stałych ogniów wziął Podkomorzankę.
(fragment Księgi XII - "Kochajmy się")

[Małgosia Sz]

Emciu, najlepszego. Sery prosto z targu w Delft.
Te z kminkiem są cudowne!


Fot. T.

[M.C.]

Dziekuje Teremi, dziekuje Maszmuniu, jako kaprys urodzinowy, wklejam co nizej. BUM!

"Goście powstali, Rejent okropnie się zmieszał,(zagadka detektywistyczna pierwszego wersu. Co Rejent mial na sumieniu?)

Podkomorzy rywalów zagodzić pośpieszał;(no prosze, jaki wspolczesny ten "Pan Tadeusz", co sie pojdzie sladami Kangurzycy do Onetu to rywal na rywalu.)

Lecz Telimena wziąwszy Hrabiego na stronę:(na ktora strone? Bo na ogolnym mamy tylko jedna w tej chwili.)

"Jeszcze, szepnęła, Rejent nie wziął mię za żonę,(znaczi si,...zyjO w grzechu?)

Jeżeli Pan przeszkadzasz, odpowiedzże na to,(a co to ja jestem pan Fizyk, zeby na byle pytaie odpowiadac? PHI.)

A odpowiedz mi zaraz, krótko, węzłowato:(tak jest niech sie streszcza, przestrzen wypowiedzi jest w nawiasach ograniczona)

Czy mnie kochasz, czyś dotąd serca nie odmienił,(serce nie sluga)

Czyś gotów, żebyś ze mną zaraz się ożenił,(Albercia uwaza, ze co nagle to po diable)

Zaraz, dziś? - jeśli zechcesz, odstąpię Rejenta".(a czy Rejent o tym wie? Bo jak nie to Rejent jest zwyklym pionkiem w tej rozgrywce.)

Hrabia rzekł: "O kobieto dla mnie niepojęta!(O! O! Hrabia strzelil w sedno! Kobieta zeby byc kobieta MUSI byc niepojeta! Nieprzewidywalna, niezrozumiala, WOGOLE Hrabina przez duze H!)

Dawniej w uczuciach twoich byłaś poetyczną,(dawniej to sie pisalo fajne wierszenki, dorbaldie POEZJA w HalYnca na co dzien. Teraz glos majO troczkowe, AUUUC! AUUUC!)

A teraz mi się zdajesz całkiem prozaiczną;(no mowie, ze proza gora!)

Cóż są wasze małżeństwa, jeśli nie łańcuchy,(taaaaa...na palcach jednej reki policze malzenstwa ktore sie jeszcze jako tako trzymajO...Dorbaldie DNO!)

Które związują tylko ręce, a nie duchy?(aaaaa...te seanse, te kuligi, zabawy...tra la la...czy jakos tak. PS A co Druhny sadzO o tej
podrobce? No wiem ze stara ale do mnie takie rzeczy dochodzO z opoznieniem )

Wierzaj, są oświadczenia, nawet bez wyznania,(no np. klasyczne oswiadczenia Pana Jarka/Darka w Administracji, ech...to byly czasy...)

Są obowiązki nawet bez obowiązania!(ja tu sie rekalsuje i zapominam w wierszence, prosze mi nie przypominac o organizerach.)

Dwa serca, pałające na dwóch końcach ziemi,(oj, to nie bedzie chleba z tej maki)

Rozmawiają jak gwiazdy promieńmi drżącemi;(aaaaa...wlasnie, po dobie internetu nastanie czas rozmowy przez promienie. W Dolinie Jablkowej juz sie nad tym patentem pracuje.)

Kto wie! może dlatego ziemia tak do słońca(kazdy wie, ze Ziemia tez byla Sloncem. Ale pozniej pozniej pojawil sie pan Mikolaj i geocentryzm przepadl z kretesem)

Dąży i tak jest zawsze miłą dla miesiąca,(jako Albercia dla pana Fizyka. BUM!)

Że wiecznie patrzą na się i najkrótszą drogą(najkrotsza droga to zdecydowanie na przelaj)

Biegą do siebie! ale zbliżyć się nie mogą!"(ot i astronom od siedmiu bolesci, ksiezyc kiedys odpadnie z tego ukladu i bedzie koniec zblizen)

"Dość już tego, przerwała, nie jestem planetą(tak jest! Jestem Gwiazda!)

Z łaski Bożej, dość, Hrabio, ja jestem kobietą,(no bo...kazda kobieta to kometa)

Już wiem resztę, przestań mi pleść ni to, ni owo.(przepraszam bardzo, ale otowlasniechodzi w wierszence, a do puenty jeszcze ciut)

Teraz ostrzegam, jeśli piśniesz jedno słowo,(a dwa slowa mozna? Piiii, piiii...)

Ażeby ślub mój zerwać, to jak Bóg na niebie,(Maszmuniu, dziekuje za ser, zwlaszcza kminkowy, pycha! Uwielbiam! Ale poprosze jeszcze o jakis fresk, moze byc pozniej, wszelkie urodziny obchodzimy dlugo tej jesieni)

Że z tymi paznokciami przyskoczę do ciebie(ot tygrysica! Raaah, raaaah!)

I..." - "Nie będę, rzekł Hrabia, szczęścia Pani kłócił!"(alez prosze bardzo Hrabia sie nie powstrzymuje, najgorzej to sie wyhamowywac)

I oczy pełne smutku i wzgardy odwrócił,(tak jest duma i uprzedzenie. Jane A. zdwecydowanie czytala pana Tadeusza do poduszki.)

I ażeby ukarać niewierną kochankę,(to nalezy zeslac na nia cala chmare Hobbitu)

Za przedmiot stałych ogniów wziął Podkomorzankę.(kuzynki zawsze do dyspozycji, jakas slaba ta puenta...milosc nieduza...)

(fragment Księgi XII - "Kochajmy się")+(Emcia)

Dobrego! Przedjesiennego.

[stella]

ale w jakim to celu żarty robić sobie z Wieszcza naszego narodowego???Albo pisać że ma puenty słabe?


pozdrawiam wsystkie Drogie Koleżanki

[teremi]

Emciu nigdy nie myślałam, ze aż tak ucieszy mnie widok wierszenki (mnie, która nigdy wierszenki nie napisała, nie stworzyła) - wielkie dzięki

[MarysiaB]

Droga Emciu, wszystkiego najlepszego – radosci z i milosci od wszystkich Twoich chlopcow, malych i duzych. Sto lat! (A Teremi wziela i poszla na calosc . I slusznie, BUM!) W prezencie zwiastun australijskiego filmu pt. „Red Dog” (2011). Kino familijne, prawdziwa, wzruszajaca i pelna humoru opowiesc o niezwyklym psie (rasa: austr. kelpie; pies pasterski), ktorego pomnik znajduje w Dampier (port w Australii Zachodniej). Bardzo polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=eZZDpiCeUgo

[M.C.]

Dziekuje Kangusiu, film sprawdzilam i zdecydowanie sie nada na rodzinny filmowy wieczor, tylko ze jeszcze sie do nas nie dosliznal. No nic bedziemy sprawdzac...

W rewanzu wklejam pare zdjec z psem na bezdrozach, pies nie nasz, pies podpatrzony. Zdecydowanie nie lokales a przyjezdny.


W tym sklepie sprzedajO najlepsze na swiecie (serio!) domowe konfitury z truskawek.


Miasteczko niestety ulega "gentryfication" (Alberciu, tlumaczko UN na pomoc!), dwadziescia lat temu zadnych sklepow ze starociami tu nie bylo...


Ale ciagle ta sama thunbergia pod tym samym plotem...uffff...


A maki sa nowe.


Dobrego weekendowego Druhny!

PS Kangusiu, czy Kangur nadal nawleka?

[teremi]

Kangusiu zwolnij Starego Kangura z nawijania i razem świętujcie Wasze święto - gratuluję - przy jakims dobrym winku