www.krystynajanda.pl

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 15:03

Sciano!
Ululaj sie spokojnie, wszystko potoczy sie normalnym biegiem; ja juz nawet znajac trendy na forum jestem przygotowana na to, ze skoro zadzialalam w poprzek, to moze mi sie oberwac.
Z ta odwaga gorzej, ale ta ostatnia podroz i jej klimat otworzyly szerzej oczy i zareagowalam spontanicznie. MarysiaB mi powie, ze potem trzy dni sie trzeba czerwienic za przyplyw szczerosci, moze jednak nie.
Kiedys w przyplywie szczerosci powiedzialam mojej znajomej, co naprawde mysle o jej zwiazku, tak najszczerzej i w imie przyjazni, jesli pyta o szczera opinie. Tak samo szczerze powiedzialam jej partnerowi, jak ja widze jego postepowanie. Byla dluga burza z piorunami, ale teraz sie wypogodzilo, obydwoje zmielili zasady postepowania wobec siebie. Obu stronom sie wydawalo, ze nikt kulisow zachowan nie widzi. Kiedy wyciagnelismy to na powierzchnie, zapragneli zmian.
Spij spokojnie.........

przez **Ściana** Śr, 20.04.2005 15:11

Trzynastko...niestety ululac sie nie moge, bo ja NIE PIJE!!!!! Jakby co, to ja stane w Waszej obronie. A cialo mam gibkie i sprawne. No prawie. Do tego znam sie na woodoo oraz innej czarnej magii.

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 15:32

Oj, Sciana!
Ululanie mialo byc z kolysanka, bez australijskiego wina.
Nie zaczynaj czarnej magii, tutaj tak bardzo potrzebni sa ci, ktorzy umieja biala wykorzystywac, dla dobra drugiego. Temperatura na forum podnosi sie natychmiast, kiedy ktos sie z czyms nie zgadza, ale to normalne, wiekszosc z nas odbiera to jako odrzucenie naszego punktu widzenia.
Ja nawet te skoki temperatur lubie, ciekawe studium charakteru kazdego z nas.

przez **Ściana** Śr, 20.04.2005 15:38

taaaaaa.... Forum to jak bungee jumping .... Ja czasem mam wrazenie, ze niektore z tych charakterow to podpucha. No to ide sie ululac...

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 15:49

Chyba nie podpucha, tacy barwni, roznokolorowi jestesmy.
Night,night....................

przez **MarysiaB** Śr, 20.04.2005 16:25

Trzynastko! Mowimy o roznych szczerosciach. Sadze, ze na tym forum dalam sie raczej poznac jako osoba nie majaca problemow z wyrazaniem swoich opinii. Nie lubie zbyt osobistych tonow na wlasny temat i to na roznych poziomach. Nie wszystko na sprzedaz, rowniez poza komp. Ale te tony w sprzyjajacych okolicznosciach i tak sie pojawiaja. Na pewno tez nie uprawiam fantastyki forumowej. To wszystko.

Mala probka: Ojej! Nie bylo mnie, a tu tyle sie dzialo. Ojej!!! Bylam pod prysznicem, mam takie pachnace biale mydelko i wloski sobie umylam ulubionym mietowym szamponem. Ale pozniej je wysusze, bo lubie siedziec przed komp. z mokra glowka. Otulilam sie swoim mieciutkim niebieskim szlafroczkiem i czytam Was, czytam, czytam........

przez **Ściana** Śr, 20.04.2005 16:32

Pozdrawiam obie Panie i przepraszam, ze tak sobie nielegalnie podczytuje Wasze posty. Mam nadzieje, ze sie nie gniewacie na mnie za mojej glupie popisy w HP....

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 16:35

MarysiuB!
A Ty co znowu; o tych samych szczerosciach mowimy, jedni z mydelkiem i mokrymi wloskami, inni z rezerwa, jeszcze inni raz tak, raz inaczej, jakkolwiek chwila przyniesie.
No i dobrze. Wyrazasz tyle, na ile masz ochote i to jestes TY. Jednego dnia buzka Ci sie smieje i przygarniasz swiat, drugiego dajesz mu kopniaka, trzeciego idziesz pod kocyk i pijesz ulubione wino. I jakkolwiek nie reagujesz, to Twoja sprawa i Twoje kolory. Pojawiasz sie i znikasz, jeden Pan Staszek ukasi i robil to calkiem dobrze, drugi zaprosi tutaj raz jeszcze. Jak zauwazylas, to sie nawet podoba i rodzi sympatie. Wszystkich Was lubie za odmiennosc. I za cholere sie nie zmieniaj bo stracisz koloryt. Pa!

przez **MarysiaB** Śr, 20.04.2005 16:35

Sciana, jednak sie ululalas. Normalnie sie boje spotkania z Toba poza komp. Zaczne intensywniej trenowac.

przez **MarysiaB** Śr, 20.04.2005 16:38

Krolestwo za smiech!!! Teresko, pozdrawiam!

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 16:39

Sciana!
A Ty znowu z gniewaniem.
Czy w Australii i Azji tak latwo sie na kogos pogniewac?
Nie lapie, za co tym razem?
Jak tak dalej pojdzie, to bedziemy mialy dozwolone tylko prawic sobie komplementy.
Ja do HParku, pospacerowac, a Wy probujecie interview one on one.

przez **Ściana** Śr, 20.04.2005 16:44

Marysiu - Za to Cie lubie!!!!! Ze moge Ci wciskac rozne bzdety i podpuchy, a Ty mnie i tak nakryjesz...Kto Ty jestes, czarownica czy wrozka?

Ja mysle, ze Forum jest duze i ze jest tu miejsce dla wszystkich, bialych, czarnych, kolorowych.....
Roznych - kwadratowych i podluznych (ze niby ja tez umiem rymowac ;-). Kazdy ustala sobie granice, jak chce...W kazdym z nas drzemie iskra ekshibicjonizmu. U jednych wybucha jak wulkan, u innych tli sie cichutko, w kaciku innych emocji.

Marysiu - Ty lepiej trenuj. Trening czyni mistrza!!!!
Trzynastko - Pojawiam sie i znikam.

Wasza Szara Mysz

Dopisek: Trzynastko - ha ha....dalas sie nabrac!!! 1:0 dla Sciany.

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 16:52

Sciana!
To bylo zderzenie znawcy czarnej magii z nieudolnymi umiejetnosciami poczatkujacej czarownicy.

przez **MarysiaB** Śr, 20.04.2005 16:54

Ekshibicjonizm to Pan Stasio tu uprawial. To byl dopiero wybuch wulkanu. Sciana, nie wiesz, co stracilas! Spadam. Dobranoc wszystkim. FORUM HARTUJE I REGENERUJE! Dzieki!

przez **Ściana** Śr, 20.04.2005 16:57

Witamy w klubie czarownic i znawcow czarnej magii. A kask byl na glowie??
Zaklinam sie na wszystko - nic nie pilam. Ja tylko tak mieszam i podpuszczam i rozpuszczam...taki ze mnie chochlik a raczej chochol. Kto sie pozna, ten sie usmiechnie, usmieje, peknie z rozpuku (niepotrzebne skreslic)...Albo przynajmniej mi powie "puknij sie w leb". No to znikam. Mam sie puknac?

przez **M.C.** Śr, 20.04.2005 17:02

Dzien dobry wszystkim. MarysiuB juz sobie wyobrazalam rozne kataklizmy australijskie, a ty sie odezwalas. Obys wrocila do swojej najlepszej formy (nerwy) jak najszybciej i bezbolesnie.

Trzynastko zapodzialam gdzies twoj email, moglabys jeszcze raz go podac. Bardzo prosze i bije sie w piersi za balaganiarstwo. Nie przytlocze cie nadmiarem informacji, ale cos niecos zawsze jest. Isc pod prad, tak trzymac. Nie czytalm twoich innych wypowiedzi bo ja tylko tak na krotko teraz wpadam, wiec nie wiem co tam powypisywalas, ale intuicyjnie popieram.

Sciano, projekt plastyczny robilismy wieczorem. Dzieciom zabraklo entuzjazmu bo tych kropeczek to tysiace. Moj projekt wyszedl najladniej, stad wywnioskowalam ze moglabym sie z latwoscia cofnac do szkoly podstawowej. Dzien dzisiaj rowniez sloneczny. Regula jest taka ze jezeli w moim miescie Redwood City jest mgla to i w San Francisco jest mgla, jezeli w RC swieci slonce to w San Francisco tez jest mgla (Ha, ha). Na tablicy wjazdowej do RC jest napis "klimat najlepszy w kraju wg testow rzadowych'. Zawsze mnie to rozsmiesza i dziwi, no bo niby co, przebadali wszystkie miasta, i jakie sa tu kryteria(?)

przez **Ściana** Śr, 20.04.2005 17:13

MC.....ooooooo..... Redwood City, na trasie 101, kolo Palo Alto....."znamy sie tylko z widzenia?"...klimat i owszem najlepszy. A ja sie zaloze, ze przebadali. Amerykanskie Ministerstwo ds Testow Rzadowych. No co Ty, nie slyszalas o nim?

Kropeczek tysiace....zapomnialam napisac, zeby na poczatek, ten papier byl malych rozmiarow....uuuupppsss...

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 17:16

Znalazl sie MC kwadrat.
Moj email:
ttom13@comcast.net
Dzieki za dobre checi w tamtym temacie no i poparcie w dzisiejszym biegu pod prad.
Nie mow nic zlego na SF, mnie i tak sentyment pozostal. Kiedys wywiozlam grupe ludzi, z ktorymi odwiedzilam Twoje miasto gdzies na polnoc od SF, na jakis punkt najbardziej wysuniety w kierunku oceanu. Pamietam tylko wszechobecna mgle, a na zakonczenie w tej mgle mnostwo schodow prowadzacych do oceanu. Wszyscy mowili, ze wywiozlam ich na koniec swiata, ale atmosfera byla cudowna; zostaly na pamiatke "mleczne" zdjecia .
O maly wlos byloby za pozno na samolot, droga w jedna i druga strone zabrala mnostwo czasu, prawie zabraklo benzyny, a teren byl przerazliwie dziewiczy. Eh, wspomnienia...

przez **M.C.** Śr, 20.04.2005 17:32

Trzynastko, dzieki. Ja nic zlego na San Francisko nie chce powiedziec. Slyszalam w radiu ze dzisiaj ma wyjrzec slonce... A swoja droga Sciana obeznana w terenie to moze cos o Poloni wie. Co ty na to Sciano? Co do kropeczek mozesz sobie policzyc 1:0, zrobilas na mnie podpuche, a ja glupia poszlam kropeczki robic. Znasz Bay Area jak wlasna kieszen, San Francisko lubisz, Napa wspominasz z sentymentem, to na diabla cie az do Azji ponoslo?Przyjemnego dnia, lub nocy.

przez **Marysia** Śr, 20.04.2005 17:34

Trzynastko, nie to nie bieg pod prąd. Dzieki za dobre słowo. Czytam Twoje posty, widzę, że pomagasz innym....

www.krystynajanda.pl

HYDE PARK 2005