www.krystynajanda.pl

przez **Staszek** Śr, 20.04.2005 18:34

Bicie piany...

przez **Marysia** Śr, 20.04.2005 22:01

Jak HP, to HP. Kazdy ma prawo wypowiadać swoje zdanie, ale jak ktoś się "nabija" z kogoś, to chyba to nie jest OK?

przez **Staszek** Śr, 20.04.2005 22:53

O "nabijaniu"...

przez **KAMIL** Śr, 20.04.2005 23:06

Pytanie pewnie na noc zbyt błache
czy Stasiu wierszem myje też pache?
A jeśli zdanie się nie rymuje
czy wtedy dialog prostota psuje?

Błędy pokazać, błędy narobić
wierszem poskakać, kogoś pozdrowić.
A gdy się prosto powie dzień dobry
rym to niemodny, lecz czy niedobry?

Pozdrawiam

przez **sonia** Śr, 20.04.2005 23:11

Kamil chodzi ci o prostatę???!!

przez **Anna MM** Śr, 20.04.2005 23:11

O! mamma mia - żeby KJ wiedziała, co tu się wyrabia??? Sami poeci!!!

przez **maradali** Śr, 20.04.2005 23:21

Och Twoj humor. Jak ja Cie lubie.

przez **Staszek** Śr, 20.04.2005 23:23

Ciekawość zaspokoję tak:

przez **sonia** Śr, 20.04.2005 23:26

Nie wiem czy sie myli chciałam tylko dociec co "autor miał na myśli"...

przez **MarysiaB** Śr, 20.04.2005 23:27

A ja z wrodzonej naiwnosci ufam w dobre intencje p. Staszka. Wierze ludziom i raczej to sie juz nie zmieni. Nikogo tutaj i poza komp. nie oklamuje, jestem, kim jestem, wiec dlaczego inni mieliby to robic. Wierszyki tez bardzo lubie, wiec zapraszam p. Staszka i innych do Tworczosci.

przez **sonia** Śr, 20.04.2005 23:29

Rozumiem ze delikatnie wypraszasz?:)))))))))

przez **KAMIL** Śr, 20.04.2005 23:34

Na to dzień dobry odzewu nie ma
chyba, że temat poszedł do cienia.
Jeśli już "spodnie" dotrą do sedna
będzie spóźnione i jakość średnia.

Czy to prostota czy też prostata
wszystko to jedno gdzieś w środku lata.
Jedno jest chore drugie niezdrowe
a pacjent żyje w psychicznym dole.

Pache myć trzeba, pachą powiewać
pache podnosić, wytrzeć gdzie trzeba.
Lecz po co przy tym robić powstanie
i armie wody lać Pan po ścianie.

przez **MarysiaB** Śr, 20.04.2005 23:36

W ZYCIU! Ale tam jest chyba odpowiedniejsze miejsce na poezje. Poza tym ze zrozumialych wzgledow w codziennych forumowych kontaktach preferuje mowienie proza. Wpadlam i wypadam. Dzieci na pewno spoznia sie do szkoly. Pa.

przez **Trzynastka** Śr, 20.04.2005 23:37

Wyglada na to, ze przed Waszym pojsciem spac Staszek rozladuje prostota rymow dzisiejsze " wyladowania atmosferyczne". Prosze nie mylic z prostata.
Staszku, ja dziekuje.
Sciano!
Kasku nie potrzebuje, zahartowana jestem. Na podpuchy nie bardzo mam czas, jak juz tu zagladam rzadko, to tylko by pogadac szczerze o zyciu.
Czy puknac sie w glowe? Wyglada z postow, ze sama najlepiej wyczuwasz, kiedy zachodzi potrzeba.
Marysiu, jak tu jeszcze zajrzysz na chwile: podziwiam za chec pomocy innym wtedy, kiedy bardzo i Ty jej potrzebujesz. Ani slowa w postach do tej pory o chorobie, zero narzekania, to takie rzadkie. Szczerze trzymam kciuki za zwyciestwo, codziennie widze, ze ludzie sila woli przecza zlym statystykom, spotykam to codziennie.
A wszystkim spokoju, lepszych nastrojow, bez podpuchy.................................
Od tego chyba jest to forum?

przez **Staszek** Śr, 20.04.2005 23:47

Soniu... Twa dociekliwość...

przez **Anna MM** Śr, 20.04.2005 23:51

Czy to jest bitwa na miny, czy na rymy????

przez **sonia** Śr, 20.04.2005 23:52

To o wyróznienie sie chodzi? a ja myslałam ze to notoryczna wena....

przez **Anna MM** Śr, 20.04.2005 23:55

Teraz nie wiem, czy się smiać, czy płaać - dziwnie jakoś!!!

przez **sonia** Śr, 20.04.2005 23:58

Aniu! O co chodzi dokładniej..? Ja pisałam do Stacha ...

przez **Staszek** Cz, 21.04.2005 00:02

AniuMM - jeśli uraziłem przepraszam. Soniu - chyba wszystko już jasne. OK!

www.krystynajanda.pl

HYDE PARK 2005

Hyde Park