Ależ mi smaku narobiłaś, O.!!! ¦linka mi po łydce cieknie. (razem z żółtkiem :)))
Jago, imienniczko, witaj!
www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka
przez o. Wt, 10.05.2005 06:51
Oł jes soniu! Byle do soboty! I tyle do piątku, bo w piątek się rozjeżdżam.... juuuupiiii.. z nudów wsiadam w pociąg i jadę przed siebie gdzie mnie licho poniesie :)
Oooo i mam trzy magiczne 4 pod emblematem pięknie :)
Ewe, że tak nieśmiało zapytam...
Oooo i mam trzy magiczne 4 pod emblematem pięknie :)
Ewe, że tak nieśmiało zapytam...
-
o. - Posty: 2855
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
- Lokalizacja: warszawa
przez o. Wt, 10.05.2005 10:29
No ba! I jeszcze Ci powiem - 5 września 1997
Tylko, że tą datą to ja na Tobie wrażenia nie zrobię, bo jesteś przyzwyczajona do tego, że ja noszę we łbie tysiące takich zaskakujących i niepotrzebnych nikomu dat :)
Tylko, że tą datą to ja na Tobie wrażenia nie zrobię, bo jesteś przyzwyczajona do tego, że ja noszę we łbie tysiące takich zaskakujących i niepotrzebnych nikomu dat :)
-
o. - Posty: 2855
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
- Lokalizacja: warszawa
przez o. Wt, 10.05.2005 10:56
Oj Ty nic nie pamiętasz no!
Do zakopca pojechałyśmy 3 września i nie powiem co mi się wydarzyło na dworcu, a potem poszłyśmy na Krupówki i wracając ta czarną nieoświetlnoną drogą około 23:41 poznałyśmy Galicę, a potem to było potem i byłyśmy na stacji benzynowej na piwie i potem Galica poszedł do domu. A 5 września poszłyśmy na fasolkę do Murowańca i tam lis chodził pod stolikiem! A 6 Galicę znów spotkałyśmy, a 7 ze stresa wróciłyśmy do domu, bo "Ci wujek zmarł"
Do zakopca pojechałyśmy 3 września i nie powiem co mi się wydarzyło na dworcu, a potem poszłyśmy na Krupówki i wracając ta czarną nieoświetlnoną drogą około 23:41 poznałyśmy Galicę, a potem to było potem i byłyśmy na stacji benzynowej na piwie i potem Galica poszedł do domu. A 5 września poszłyśmy na fasolkę do Murowańca i tam lis chodził pod stolikiem! A 6 Galicę znów spotkałyśmy, a 7 ze stresa wróciłyśmy do domu, bo "Ci wujek zmarł"
-
o. - Posty: 2855
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
- Lokalizacja: warszawa
przez ewe Wt, 10.05.2005 11:01
A co sie stalo z 4 wrzesnia? Bo sie gdzies w tym sprawozdaniu zapodzial 4 wrzesnia!
A wujek mi przeciez na prawde zmarl, plus jeszcze inne stresujace czynniki byly. Ale co ja ci bede mowic, sama wiesz najlepiej :)
A wujek mi przeciez na prawde zmarl, plus jeszcze inne stresujace czynniki byly. Ale co ja ci bede mowic, sama wiesz najlepiej :)
-
ewe - Posty: 699
- Dołączył(a): Wt, 03.05.2005 20:57
- Lokalizacja: z daleka