o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[o.]

Na dzień 23 maja 2005r. w swerze planów wyszło mi 86 wykresów. Prawda, że jesteś zachwycona??????
Soniu, ewe jest znakomita w tabelkach i w wykresikach! Na 1 komputer bnędzie trzaskała moje wykresiki, a na 2 Twóje tabelki. Da radę! To zdolna dziewucha!
Ewe - wpiszę Ci podziekowania na 1 pamiątkowej stronie, chcesz?

[sonia]

ewe zwiała chyba na te propozycje

[o.]

No to ja sobie pośpiewam. Ok 20 w autobusie przypomniała mi się kolejna piosenka z serii prehistorycznych hitów:

Baw mnie! Zepsuj lub zbaw mnie!
To tak zabawnie dzielić swój grzech na pół.
Weź mnie, jak się bierze czek,
Gdy się człowiek chce zapomnieć.

Baw mnie! Przytul i zbaw mnie!
Amor tak trafnie wybrał i cel i łuk.
Na mnie dzisiaj rzucił czar.
Cała jesteś z fal, jak magnes.

Zasłoń siódme niebo,
Niech nie widzi tego, co czuję.
Ledwie zabrzmiał a-moll,
Z nieba spłynął Amor. Żartuje
Z mych planów: jak buszować w zbożu,
Jak z dwóch ciał ułożyć ornament
Na pamięć, zanim nas uniesie
Słodka i przewrotna gra.

Baw mnie! Zepsuj lub zbaw mnie!
To tak zabawnie dzielić swój grzech na pół.
Weź mnie, jak się bierze czek,
Gdy się człowiek chce zapomnieć.

Baw mnie! Przytul i zbaw mnie!
Amor tak trafnie wybrał i cel i łuk.
Na mnie dzisiaj rzucił czar.
Cała jesteś z fal, jak magnes.

[sonia]

Zapomniałam ze dzis poniedziałek! Jak mogłam Aniołku

[ewe]

No jasne ze jestem zachwycona, ino bede sie musiala w officie holenderskim podszkolic :D
Ale ja bardzo lubie wykresiki trzaskac i to dla mnie wielka jest przyejmnosc :D wiec dawaj matka co tam masz :d

[o.]

Oj ewe, ewe... a ja to taki debilek jestem podwórkowy chyba! Nie potrafię przerzucić swoich wyników do żadnego programu statystycznego, a pani - twórczyni tegoż super inteligentnego programu, nie ma dla mnie czasu od 2 tygodni, no i dziś się zeźliłam i siedzę z kartką, ołówkie, kalkulatorem i te durne tabelki obliczam na piechotę, analizując ponad 100 ankiet. No cóż... Przynajmniej się nie nudzę. Ale wykresiki z przyjemnością dla Ciebie zachowam :)

[o.]

No to 6 karteczek dziś spłodziłam. Wciąż niewiele, ale zawsze coś. Strona do strony i uzbiera się cała praca :)
Idę spać bo już nikogo nie ma, a cyferki mi latają wokół głowy jak aureola. A fe!
Baj!

[ewe]

Eeee, to faktycznie durna robota, recznie to wszystko robic:P Przecie to mozna tak do konca swiata se obliczac... ale przynajmniej bedziesz wiedziala jak to sie robi, ale z drugiej strony nie bediesz znala zasady dzialania programu statystycznego! Obie wersje niezadowalajace :D
No ale skoro juz to publicznie powiedzialam i masz to uciecznione na oczku, to sie wyprzec nie moge i jak cos bedziesz miala to dawaj, chetnie pomoge :D

U mnie od jutra jakies straszliwe upaly zapowiadaja :P Znaczy jak na Holandie to spore, bo ma byc 28-30C, wiec ciesze sie niezmiernie, bo odkad tu jestem to ciagle tu marzne i niby cale zycie wychowana w ostrzejszym klimacie, gdzie biale niedzwiedzie chodza po ulicach, ale jakos ten klima tutaj brrr jest :D

Aaa, i na moj prblem ziolka byly najlepsiejsze :D ufffff jak milo :D

[ewe]

Sonia, a co to za Aniolek?

[ewe]

Wlasnie przegladalam zdjecia z Keukenhof i prosze na jaka bezwstydna babe trafilam :D

[sonia]

ewe!!! Aniołek to Aniołek i już............:))Pozdrawiam
a gdzie włascicielka OCZKA???

[o.]

Właścicielka oczka i Matka w jednym staje posłusznie w dwuszeregu i melduje swą osobę gotową do akcji! Co prawda obżartą i opitą ale zawsze ;)
Albo nie, narazie melduję swą obecność duchową a gotowość fizyczną zamelduję za jakąś godzinkę jak wrócę do domku :)

[o.]

Zgłaszam swą psychiczną, fizyczną, duchową, intelektualną i emocjonalną gotowość do współpracy! Czołem!

[o.]

Ewe! Ale choć przypomnę sobie dodawanie i odjemowanie o mnożenie i dzielenie, a jak mam jakieś bardziej skomplikowane działania typu obliczania BMI gdzie jest równoczesnie i potęgowanie i dzielenie to już w ogóle odjazd na maxa! No mówię Ci! Fascynujące! Ja z matematyki tylko 1 rzeczy nie lubiłam (ale Rafał poszedł za mnie na egzamin i oficjalnie umiem - udokumentowane w indeksie lata nauki matematyki na PW), ale nie mogę powiedzieć głośno bo znów się ktoś przyczepi, mimo iż to prawda i zwykła zbieżność przypadków. A to liczenie całkiem miłe. Tzn wczoraj o 3 w nocy było mniej miłe jak mi się zawieruszył gdzies 1 przypadek i przez godzinę do tego dochodziłam który to... wrrr... A do pani, twórczyni tego cudnego programu nikt nie może się dodzwonić i juz wysłałam promotora z listem gończym! A w ogóle dziś podpadłam promotorowi, bo wg mnie nielogiczne są kryteria oceny jakości posiłków wg Szczygłowej i zaczełam to udowaniać, a usłyszałam "Pani się nie zastanawia! Pani pisze!" No ale ja im jeszcze wszystkim pokażę! Najpierw napiszę tę pracę, a potem niczym Einstein, albo Newton wyprowadzę wzory na długość całego pasa startowego, na który mam widok z okna i zobaczycie, że wyjdzie na moje! Bo ja się gupich gupotów nie będę uczyc!
A ten pomniczek to podobny zarównoi z twarzy jak i z figury do naszej pani od rosyjskiego. Tylko nie do Gwiazdeczki z podstawówki tylko do Lidzi z liceum!
A w ogóle słuchaj Stara! Zgadnij z kim się dziś integrowałam? Hahahaha

[ewe]

No no, no to milo sobie tak przypomniec te wszystkie dzialania:D Bedziesz madrzejsza!
Oj Pni O., po tylu latach studiow nie nauczyla sie pani jeszcze, ze to nie trzeba sie zastanawiac, tylko pisac? Przecie to prawda stara jak swiat, ze wykladowca ma zawsze racje i jego zdanie jest swiete :D

No pomniczek, fajoski, mi sie najbardziej ta poza podobala. To kolejne do kolekcji z Keukenhof, tym razme zwierzaczek ktorego bardzo zadek swedzial i sie drapal o pieniek :D

No stara z kim sie moglas integrowac? No rzecz jasna, ze z kolezanka SZ !!!!

A mi dzis nogi weszly nie powiem gdzie, zlazlam sie jak szalona, ale za to kupilam szklanki, zestaw malej krawcowej, wieszak :))) I jeszcze by sie przydal taki rowerek :)

[o.]

No jakoś się przez tych kilkadziesiąt lat swego życia nie nauczyłam się, że w życiu za wiele myśleć nie należy!
Tak, to była koleżanka S.Z.! Była miła, pytała nawet czy jeszcze żyjesz!
I jeszcze wpadłam dziś z rana na kolegę Tezeta. Faktycznie mieszka obok mnie! Hahaha
Pominik fajowski. U nas teraz pokazały się takie stylowe kosze na śmieci z nakleją pieska robiącego kupę. Ale to narazie tylko w Wilanowie widziałam.
A rower fajowy! Ino tego kolegę trza z niego zrzucić i potem dalej w stronę słońca!!!!

[ewe]

No milo ze strony kolezanki SZ, a ona skubana ma jeszcze moj film foto z apartau i ja do tego pory nie wiem co na tym filmie jest (moze jakies kompromitujace fotki?)

Cos ty pokazaly sie takie kosze? No tu sa znaki takie, z wypeitym do wiadomej czynnosci psem przekreslonym :))) Ale sie usmialam jak to pierwszy raz zobaczylam :d Tak jak by psy patrzyly, czy tu moga swoje potrzeby zalawiac czy nie.

No rower fajowy, musze taki sobie sprawic, bo tak fajnie sie na takim jezdzi! Ja ci dam, kurka wodna kolege zrzucac!!! Ty se lepiej okulary przetrzyj szmatka, bo to nie kolega ino kolezanka we wlasnej osobie !!!!

[o.]

smerfyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

[o.]

E tam, szmatką! Muszę sobie mocniejsze bryle sprawić. Ale to może dostanę w prezencie po obronie ;)
Zapytam S.Z. co tam na tym filmie jest. Ona narazie zajęta sadzeniem borówek więc o świecie Bożym nie wie. Sadzi borówki wokół domu i jest zachwycona! Ale myślisz, ze tam jakies kompromitujące zdjęcia moga być? No to ja to musze zobaczyć!!!!!!!!

[ewe]

No poki co sobie szmatka przetrzyj, a op zakupach pomyslisz pozniej.

To kolezanka SZ sama sadzi te borowki, bo jakos w to nie wierze, ze raczki se brudzi i manikiur psuje :D A daniele tez juz hoduje?
A co do zdjec, to wlasnie nie wiem, zastanawiam sie calyczas, ale ona ma juz ten aparat od 3 lutego i skoro jeszcze zaden skandal nie wybuch, to znaczy ze zadnych kompromitujacych zdjec tam nie bylo :D

Czy ktos zna zespol Sumptuastic?