ewe!!! Miło Cię WIDZIEć na rowerze!!! pozdrawiam:))
u mnie kiepsko jak to kogos interesuje...przyplatał mi sie jakis mikrob , goraczka łeb wypełniony ołowiem...no zawsze to lepsze od pustki ale ciężko mi...:)
Soniu, zdrowiej zdrowiej moja droga :D Musisz byc w dobrej formie, zeby chlonac wydarzenia z wizyty w stolycy, coby pozniej zdac relacje takiej jednej ewe stesknionej za stolyca :P
A widzę widzę!!!!!!! No witam serdecznie :)))))))))
a lalka gdzie się jeszcze włóczy po świecie???? ale niech się włóczy szczęściara jak najdłużej :))))
Jednak nie moge wylezec wpadłam na chwilkę..dzieki za życzenia mam nadzieje ze mi sie jutro poprawi.Pozdrawiam
Bogusiu! ciepłego faceta ci u mnie dostatek 192 cm wzrostu:)))))))))
No tak Julka ten wirus od Ciebie chyba sie przyplatał do mnie...
oł jes! wyslemy super tajnego maila i podamy super tajne miejsce spotkania i godzinę x i hasło i wyślemy kurierem prochowce i kapelusze jak z Krainy Deszczowców!
Wstałam rano i oto co znalazłam na biurku. Siedzę teraz i się zastanawiam co się z tym biednym robaczkiem stało i skąd się wziął. Spadł? Zemdlał? Umarł? Potknął się i przewrócił? ¦pi? Odpoczywa? Medytuje? Wtapia się w otoczenie? Zmyla przeciwnika? Gra na zwłokę? Opala się? Przeciąga się? Ma słaby wzrok i czyta z bliska? Robi świecę? Testuje wytrzymałośc swojego kręgosłupa? Pozuje do zdjęć? Wącha tusz? hmm... wcale nie tak łatwo zrozumieć robaczka...
¦ciana!!!!! Jesteś BOSKA! Zwaliło mnie to na ziemię! Naprawde nie zauważyłam tego arise! Ale masz rację. Może on ćwiczy powstawianie do filmu o Feniksie?
Pozdrawiam Cię ¦ciana!
Oj, robaczek sie zmeczyl i odpoczywa... ALe, ze zobaczyl obiektyw aparatu, wielkie obserwujace go oko, to troszke sie zawstydzil i udaje ze go nie ma :D