przez Staszek Wt, 24.05.2005 18:34
Droga Rayen, Ty w sobie masz coś z ojca PIO! (Pio-zdrawiam!)
Uważam, że u AJI27 jest tyle pesymizmu, że samotność egzystencjalna (istnienie człowieka bez oparcia) i poszukiwanie siebie w nicości... nic nie daje, uwierz mi... NIC! (oczywiście poza samym poszukiwaniem...).
Twórczość AJI to... uzewnętrzanie czegoś, wychodzenie na zewnątrz... ona (AJA) nic w sobie nie skrywa, nie dusi... eksternalizacja uczuć.
Pewnie pierwiastki egzystencjalizmu znajdziemy (kobietom łatwiej), ale ja wolę uczucia..!
PIOzdrawiam.