przez o. So, 16.07.2005 13:00
Ojej! No to cudnie, że mam rezerwację :) Na pewno skorzystam ;)))
Co robimy? Ja się wybrałam na zakupy, tym razem przezornie trzymałam się z daleka od sklepów obuwniczych, ale to chyba dlatego że byłam we wczorajszych butach i są boskie i tak wygodne jakbym szła boso, więc chyba narazie poszukiwania wygodnych butów zakończone. Za to wciąż trwają poszukiwania czarnych szpilek na 5 cm srebrnej cieniutkiej szpilce. I kupiłam arbuzika, kto chętny - zapraszam.
A w drodze do domu zerwała się burza i mnie dopadła jakies 2 przystanki przed moim domem, a że uznałam iż jestem blisko a jest gorąco to poszłam pieszo. Ale pech tak chciał, że rano założyłam białą bluzeczkę na ramiączkach i zrezygnowałam ze stanika... Hmmm... wracałam jako miss mokrego podkoszulka, ale niech się wstydzi ten co widzi, nie?
Ewe męża wypchnęła do Kanady, a sama rzuciła się w ramiona kochanka i nie ma z Nią żadnego kontaktu. Takie sa baby!
A sonia co robi? Z tego co wiem, to za dobre sprawowanie dostała od rodzinki prezent - zestaw do samodzielnego montażu - kilo ziemniaków, kilo sera białego, kilo mąki i 3 jaja i montuje ruskie :))))