Klementyno, dziękuję  bardzo za miłe słowa.  Trochę mi smutno, że Pani Krystyna  nie znajdzie czasu na przeczytanie mojej Kury, ale rozumiem  w jakiej  sytuacji jest teraz.  90 stron maszynopisu  na pamięć? Matko jedyna...  Pani Krystyno, podziwiam Panią. ( Zawsze podziwiałam). Skąd Pani czerpie siłę?.... Muszę się zarazić od Pani tą siłą i optymizmem.. :)
Klementyno, Kurę salonową można kupić w księgarni internetowej  wydawnictwa.   Podam Ci link. Wystarczy nacisnąć na okładkę  i ukaże się instrukcja jak dokonać zakupu...   www.mybook.pl/6/0/bid/23
Pozdrawiam i  dziękuję.
			
		