Jestem egoistką.
W związku z powyższym podczas śpiewania dla mnie Pani powinna mieć zapalenie gardła, rozrywający głos, nadwyręzone struny głosowe, chrypkę+ siłe i umiejętność Pani interpretacji utworów literackich. Powinna PAni drżeć, drzeć się i przerażać, czuć i porażać, paraliżować tym innych.Tak, byśmy mieli ciarki na skórze.
Dziś było spokojnie.
Troszkę więcej "KJ w KJ" zauważyłam.
Nie było także czerwonych ust.
Uwielbiam, gdy Pani mówi.Co to za głos!!!Elektryzujący.