Droga Pani Krystyno
Przesyłam ukłony i gratulacje!!! Ogromnie się cieszę ilekroć Pani wszechstronny talent zostaje doceniony, bo mam wtedy poczucie sprawiedliwości, którego w tym kraju brakuje mi ostatnio coraz bardziej...Tym szczególniej dziękuję za te kilka słów wypowiedzianych po odebraniu nagrody. Rozumiem Panią doskonale. Mam jednak nadzieję, że my, adresaci tego filmu sprawimy, że szybko zapomni Pani o tym, że na jego realizację trzeba było czekać aż 6 lat i że nie powstał on na trzydziestce piątce. Dziękuję za łzy wzruszenia...
Pozwolę sobie zacytować męża MarysiB i powiem, że wyglądała Pani odpowiedzialnie.
Całuję serdecznie!!
Małgorzata M z Warszawy