Szczęśliwa?

[tori]

Witam Panią, Pani Krystyno i na początku serdecznie dziękuję za ciepłe słowa skierowne do mnie...samo to, że odpisuje Pani na moje wiadomosci jest dla mnie niesamowite... Pani- mój idol..autorytet..gwiazda tak wielka, że zdawałoby się ze nieosiągalna, a jednak znajduje czas żeby odpisać wszytkim, którzy piszą...dla mnie jest to cudowne...taka forma kontaktu o której nawet nie śniłam..nie sądziłam, że ja..że ja...mogę napisać do mojego naj..idola a on w dodatku jeszcze odpisze...to cudowne, piękne...daje mi to wiele radosci...i wzruszenia..Dziękuję z całego mojego serdusia i przesyłam niewyobrażalną moc uścisków i najszczerszych i nagorętszych pozdrowień...Buziam mocniusio:**
A jesli chodzi o mnie i moje życie..to jakoś się wszytko poukładało...wybaczyłam...może źle robię, ale nie potrafię inaczej...kocham i wiem, że jestem kochana...więc wybaczam mimo wszstko..i znów wierzę..może naiwnie...może znów chcę zbyt mocno wierzyć i ufać, ale ufam, wierzę...kocham...i nie chcę inaczej...póki co jestem szczęsliwa...na jak długo nie wiem..ale chcę cieszyc sie tym co jest teraz...a teraz jestem szczęsliwa...może głupia..moze naiwna, ale niech tak będzie...jeśli taka jest cena za moje szczęście..to mogę być i głupia i naiwna...dla tych chwil szczęścia...czuję, że warto...:))Na jakis czas znów spokój zamieszkał w mojej duszy..znów się usmiecham i odzyskałam dawną chęć zycia...Teraz włączyłam sobie płytki:5 ocenów...Agnieszki Osieckiej i wprawiam się w rewelacyjny nastrój ..i wcale nie chce mi się spać..A Pani jeszcze raz dziękuję za wszytko..a przede wszytkim za to, że Pani jest...poprostu jest...Pozdrawiam:))
tori

[Krystyna Janda]

I neich będzie Pani szczesliwa dalej. Wszystkiego dobrego.

[Krystyna Janda]

I neich będzie Pani szczesliwa dalej. Wszystkiego dobrego.