Dobry wieczór,
chciałabym przyjechać na "Shirley" w grudniu. Mieszkam w Gliwicach. Jak mam odebrać bilety "najpóźniej na dwa dni przed spektaklem", skoro od Warszawy dzieli mnie 300 km?
Nikt nie będzie jechał do Warszawy specjalnie po bilety dwa czy trzy dni wcześniej, to nierealne - czasowo i finansowo.
Jedna osoba (z Zabrza) już o to pytała , jednak potraktowała ją Pani dość niemiło i nie rozumiem, dlaczego. Skoro tak, to czy "Polonia" to teatr tylko dla "Warszaffki"?
Może wprowadźcie Państwo płatności internetowe przez www i będzie po kłopocie...
Pozdrawiam
Sci