Marysiu, bo prezentów nigdy zbyt wiele, w końcu sa po to by wywoływac uśmiech na twarzy, a im prezent piękniejszy tym cieplej na sercu, że ktoś jednak tak na prawde nas lubi :)
Ty o. mi tu się prosze nie podlizywac!!!
Aniu, ja Ci moge technologię lakierami wodorozcienczalnymi opracowac....nie ma sprawy. :-) No i chociaż nie sa szkodliwe dla środowiska.
Nie wiem, czy wiecie, teraz już całkiem na poważnie piszę, ze od 2007 roku tylko takimi lakierami będzie mozna wykonywac naprawy samochodów.
Marysiu, ponoc dobra wazelina nigdy nie jest zła ;) Taką teorie miała i uparcie stosowala w życiu moja i ewe koleżanka z liceum... wredna była, ale nauczyciele ja uwielbiali...
Zobaczcie jak śpi obok mnie moj skarbek i jak sie uśmiecha przez sen :)))
zdjęcie tylko jedno, bo jak błysnęłam lampą to się obudził... teraz znów śpi i chrapie jak traktor ;) jest wielki jak żbik... sonia go poznała osobiście ale nie wiem właściwie czy Jej sie podobał... hmmm