HP, wpadlam tylko na chwile. (Kto sie ociaga?, cala noc obrobka trwala!)
MaSza, Sciana, Teremi mam doslownie kilka zdjec z 'przedstawienia', dam, ale musza pojsc pod malutka obrobke, wkleje jutro. Dziekuje za trzymanie kciukow.
Trzynastko, pieknego masz syna. Twoje opowiesci o przygodach Twoich synow, szkolnych i nie tylko, zapisuje w brudnopisie, ku pamieci na moja wlasna rodzicielska przyszlosc.
Greenw, znalazlam link do artykulu o przyzwyczajeniu do internetu o ktorym wspominalam. Troche mnie zdziwil. Oto on
http://www.nytimes.com/2005/12/01/fashi ... 53&ei=5070
Sciana, DZIEKUJE. Czasami nie chce byc dorosla. No i krociutki tekscik, jak spolka to spolka.
PS. Te rzezby Goldswothiego lubie tez za powrot do punktu wyjscia, proch w proch, ciaglosc w przyrodzie, zycie/rzezba jako ulotnosc/zludzenie i powrot do korzeni, czyli pan Czesio M.
Tylko w HP, kolejny, spektakularny, tekst w tekscie z podtekstem, /Sciana/ i (Emcia). Teremi, czytaj ze zrozumieniem a zobaczysz nie jedno, hi, hi.
bo we mnie jest sex /no jesli kaszlaca Kalina jest sexy i feminine, to prosze bardzo/(pewnie ze moze byc sexy i feminine, patrz Meg Ryan "I've got mail", hi, hi, (MaSza, copy?))
goracy jak samum /Bogus Linda w filmie "Operacja Samum" byl sexy - czek/(szkoda, ze Grejs nie znalazla tego Bogusia w reczniku, ten to byl GO-RA-CY!)
bo we mnie jest sex /pociagajaca jestem, czili katar/(jw, plus lecznicze herbaty azjatyckie)
ktoz oprzec sie ma mu /nigdy nie pojme co i dlaczego przyciaga ludzi do siebie/(body language, phi)
on mi biodra oplywa /katar? Emcia kumasz aocochodzi?/(tez mi pytanie, TAKI body language, moze byc i z katarem.Phi)
wypelnia mi biust /puszap? tez nie pojme co meskosc w tym widzi/(Sciana, robisz sie doslowna, PASSION)
zar saczy do ust /goraca sake to jest to!/ (no, nareszcie, zaczynasz gadac do rzeczy!)
bo we mnie jest seks /seks - czek, 4 litery/(troche naciagane, powinno byc 3, zmienili w ostatniej chwili, ale niech Ci bedzie)
co pali i niszczy /FIRE znaczy sie/(gasnica?)
dziesiatki juz serc /dziesiatki?! PHI! Nie badzmy takie PO-KOR-NE/(chodzi przeciez o jakosc a nie ilosc)
wypalil do zgliszczy /wszystko mozna odbudowac. Podpisane: Feniks/ (zgadza sie fundamenty musza byc solidne)
kogo zmyslow pozoga /spokojnie, spokojnie...a gdzie "gra wstepna"?/(nie znali wtedy KA-MA-SU-TRY)
ogarnie, juz ten /ten tez byla kobieta! co mi sie nie zgadza.../(tarot?,kabala?)
nie zazna juz ten /to ten sam "ten", czy jakis inny?/(z pierwszej dzisiatki)
co spokoj i sen /hi hi....sen z gatunku FRY-WOL-NYCH/ (Sciana bierze spokoj, Emcia bierze TEN sen, hi, hi) lecz gdy ofiare /no przeciez mowie: wycisk czlowieka przez czlowieka/(aaa, Templariusze jedni!!!)
ma trawie zarem /tortury....schodzimy na niebezpieczne tematy/(pudlo, trawa, zar sie leje z nieba, czili srodek lata u kolezanki Kangurzycy)
ja cierpiec musze /prosze sie nie rumienic/(hi, hi, troche za ostro zaczelas...)
ze go me cialo /Emcia....sama sie prosilas o tekst w tekscie...wiec teraz mnie wspieraj/(HP notuje, Sciana czyli Smok, prosi Emcie o wsparcie, to sie zdarza raz na 100 lat!!! Sciana, zawsze mozna zwalic na MaSze, wyrazne problemy ze spellingiem/tlumaczeniem, 'idz ze mna cialo mowi dusza')
tak opetalo /jak nic - poleci na nas grad beretow moherowych/(PHI, berety mozna spruc i zrobic z nich szaliki!)
choc oprocz ciala /SOUL!!!!!!!!!!!/(hi, hi, American Gospel Singers)
mam przeciez i dusze /no przeciez mowie!/(jing and jeng, czili jingle bells)
bo we mnie ten seks /kto szuka, ten znajdzie/(hi, hi, nie wiem czy dam rade tej piosence,...jak znajdzie to Nirwane?)
jak chwast ja zaglusza /a wykosic w cholere. Kosiarka - czek/(Sciana, uspokoj sie, chwast to tez czlowiek, moze nawet mlody bog?)
nikt nie wie, ze jest /jak to NIKT? wypraszam sobie!/(NIKT=HP, hi, hi)
pod seksem i dusza /Prawda Oczywista. Phi!/(a moze NAD seksem,...niesmiale ekhm)
wiec o takim wciaz marze /sen- czek/(sen na jawie oczywiscie)
co calosc ogarnie /ekhm..ekhm...czili historia z zycia wzieta/(taaak, nie kazdy potrafi ogarnac 'phi')
i duszy latarnie /moga byc swieczki? bardziej romanticznie/ (Sciana, nie wyglupiaj sie a niebezpieczenstwo pozaru!!! Najlepiej to po omacku)
ze zmyslow wygarnie /od razu "wygarnie", wiecej kultury/(w tym przypadku skoncentrowalabym sie na zmyslach, WSZYSTKICH)
takiemu ja oddam wsrod lez /a po co plakac?/(po co plakac???!!! Ze szczescia chociazby.)
i dusze i seks /tra la la la la/(muzyka zawsze dobra na dusze i seks, czek)
i dusze i seks /dusze?! Po moim trupie! czili w ZYCIU!/(wyjasniam, trupowi duszno od seksu)
dlaczego stale /taki lajf/(jakie zycie taka nirwana)
zly losu palec /to los ma palce?/(niech sobie ma palce, byle nie byly zle)
dotyka mnie tym nadmiarem /"nadmiarem"...jak czlowiek glodny, to wcale nie "nadmiarem"/(jak ktos glodny to go nadmiar moze wykonczyc, tak)
za jakie grzechy /no za te z mlodosci/(szkolne, frywolne)
plci mojej cechy /sexy, feminine/(i nie zapomnijmy o zapachach)
zmyslowym drecza oparem /opary to sa w bani/(no wlasnie mowie, zmysly)
niech tylko lekko /Kalina sie klania/(kalina, taki krzew, powial na Nia lekko wiatr, to sie klania)
pochyle dekolt /no przeciez mowie, ze Kalina/(jezeli dekolt to lato, Kalina w Australii?)
juz meski sciele sie trup /a wykosic ich wszystkich. Podpisane: Terminator. Hasta la vista baby/(Tomek Kruz, Misja (Nie)mozliwa)
niech wypne odro- /a gdzie cenzura?...aaaa..cenzurze zdecydowanie mowiMY NIE!/(pruderi juz od dawna mowimy NIE)
bineczke biodro /w dalszym ciagu Kalina/(Bineczka to zdrobnienie od Kaliny? A w jakim jezyku?)
juz rzeza zadze u stop /"rzez" piekne slowo/(Sciana, myslalam ze wolisz 'rzadze', Twoj NIE GENERAL)
bo we mnie jest seks /a co zdziwione jestescie?/ (nic a nic, HP, prosze chorem powtorzyc)
goracy jak samum /Marek K. tez tam gral/(Sciana, nie widzialam, zdziwiona jestes?)
bo we mnie jest seks /aha/(azjatycki?)
ktoz oprzec sie ma mu /a po co sie opierac? Idz na calosc!/(i nie czekac do jutra!!!)
on mi biodra oplywa /splywa, oplywa...wiadomo...musi byc jakas sea, river, albo....ocean/ (perelka oceaniczna, gratuluje!)
wypelnia mi biust /a po co sobie stanik wypychac?/(a po co w ogole stanik, ja sie pytam?)
zar saczy do ust /pic mi sie chce, na kaca najlepsza pajaca/(Grejs, pomocy, szklo potrzebne)
bo we mnie jest seks /we mnie, w Tobie, w niej, w nim tez, co nie?/(all I want for Christmas is seks, and seks, and seks..., cytat z metafora przeciez, dzizyz))
co pali i niszczy /a moze dodaje skrzydel?/ (seks w chmurach,...z Anilolami!!! AAAAaaaa)
dziesiatki juz serc /jakie dziesiatki? My jestemy skromne/(ale nie pokorne, ragh...)
wypalil do zgliszczy /nie przesadzajmy z tym slowem "wypalil"/(peace, golebice tez Anioly)
kogo zmyslow pozoga /no KOGO?/(a KOGO nie?)
ogarnie, juz ten /hi hi/hi, hi, hi, hi)
nie zazna juz ten /oj nie!/(i ten, i ten, i ten)
co spokoj i sen /spokoj? sen? a co to takiego?/(ludzie nie spia jak Spolka T@T spiewa, to oczywiste)
lecz gdy ofiare /wpadl/a w sidla/(zlota rybka tez ofiara)
ma trawie zarem /dac jej (ofiara, r.zenski) cos do picia/(wina, wina, wina, wina, dajcie...)
ja cierpiec musze /sadysta/ka/(to sie nazywa teatr!)
ze go me cialo /to sie nazywa KO-KIE-TER-IA/(w dodatku gola!)
tak opetalo /spac nie daje/(a kto by tu spal, w TAKA noc!)
choc oprocz ciala /to jest jeszcze NIRWANA/(przeciez mowilam!!!)
mam przeciez i dusze /aaaaa...jest jeszcze dusza/(Zapominalska...)
bo we mnie ten seks /zaczynam sie nudzic/(juz nie dlugo bedzie koniec, hi, hi)
jak chwast ja zaglusza /wyrwac chwast?! Chwast rights!!!!/(Ale zagluszyc sie nie daMY!!! Chwast przesadzic!!!)
nikt nie wie, ze jest /Emcia? Wiedzialas?/(...domyslilam sie, mam taka moc...)
pod seksem i dusza /PHI!/(zreszta to bylo dosyc oczywise, nie samym seksem zyje czlowiek,tfu kobieta Kalina)
wiec o takim wciaz marze /trafiony-zatopiony/(sen z okretem na szerokich wodach wiadomo czego)
co calosc ogarnie /czy to musi byc w czasie przyszlym? a terazniejszy moze byc?/(Sciana, nie moze, zrozum w koncu!!!)
i duszy latarnie /moga byc swiatelka na choince?/(Sciana, co Ty tylko te swiatelka i swiatelka, zaufaj ciemnosci!)
ze zmyslow wygarnie /zaczynam kumac/(no widzisz)
takiemu ja oddam wsrod lez /lzy maja smak....? Emcia?/(niebieski, skosztuj a zobaczysz)
i dusze i seks /i dusze i seks/(mruczando)
i dusze i seks /i dusze i seks. Amen/(Aleluja!!!)
Dobry i tolerancyjny HP pozdrawiam, Wasza Emcia.