Witam Pani Krysiu! Jakie wrażenie wywarła na Pani Maureen Lipman? Długo rpzmawiałyście? Czy opowiedziała Pani jej o swoim pomyśle?Pozdrawiam cieplutko w te syberyjskie dni.
PS. przeczytałem wczoraj pani tekst o swoim psie oskarze. Jezu jaka to musi być poczciwina! Proszę go ukochać ode mnie!