"Przesłuchanie"

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

"Przesłuchanie"

Postprzez Sloneczna So, 28.01.2006 14:22

Witam Pani Krysiu :)
Czasami mnie jakieś czynniki inspirują, żeby po raz kolejny do pani napisać, i za każdym razem kiedy dostaję odpowieć czuję przyjemny dreszczyk emocji :)
Tym razem natchnął mnie wyemitowany w tym tygodniu film z pani udziałem, czyli "Przesłuchanie".
Po pierwsze:świetny film, i świetna rola. Ja mam dopiero 14 lat, nie wiem wiele o tym, jak było w "tamtych czasach", chociaż przyznam, że mnie to interesuje. Mimo to, byłam bardzo poruszona po obejrzeniu tego filmu. A pani doskonale weszła w rolę. Naprawdę warto było czekać do 00:15 w nocy, i potem oglądać do około 02:30.
Po drugie: chciałabym się pani zapytać co by pani zrobiła, jak by się pani zachowywała na miejscu Toni. Głównie chodzi mi o moment kiedy to bohaterka przegryzła sobie żyły. Co prawda te jedna scena, jedna jedyna w całym filmie była absolutnie nierealistyczna (odrobinkę słyszałam na ten temat, i potrafię odróżnić krwotok żylny od tętniczego i wiem inne bzdury z tym związane), ale pomysł był ciekawy, i jestem naprawdę ciekawa, czy pani na miejscu Toni zrobiłaby to samo.
Będę dźwięczna i wdzięczna jeśli mi pani odpowie.
Pozdrawiam panią bardzo serdecznie.
Słoneczna Maga :)
Avatar użytkownika
Sloneczna
 
Posty: 12
Dołączył(a): Pt, 09.09.2005 19:05

Postprzez Krystyna Janda Pn, 30.01.2006 18:53

Nie wiem co bym zrobiła. Nie wiem. Na szczescie życie tego nie sprawdzało na mnie. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja