To juz ponad 25 lat

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

To juz ponad 25 lat

Postprzez nala N, 12.03.2006 17:35

Droga Pani Jando,
Z wielka przyjemnoscia zaczelam czytac Pani www.malpa2.pl., kolejna z Pani zapiskow.
Wracam do tych ksiazek wielokrotnie, przypominajac sobie, Czlowieka z marmuru i nastepne filmy i kreacje aktorskie teatralne, ktore nigdy nie byly obojetne., bo w nich byla czastka Pani osobowosci.Dlugi czas myslalam o Czlowieku z marmuru,a szczegolnie Pani rola. ba
Nadmiernie ekspresyjna, nerwowa, niepokojaca. Przesluchanie, zas, zostalo we mnie na zawsze.
Moze dlatego, ze moj ojciec przeszedl ,,mokotow, tortury przesluchan i wiezienie. Trudno mu bylo mowic na ten temat, bo to jak rozdrapywanie rany, i dopiero prelekcja tego filmu w Burlington, Canada, przywrocila mi niezyjacego juz, kochanego Tate i czesc jego przezyc i Mamy. Dlugi czas nie moglam dojsc do siebie, i obsesyjnie myslalam. Pomimo setek przeczytanych i przezytych publikacji, Pani gra, Otworzyla i zamknela te otchlan tragedii i zaqmknela ja. Mowiac szczerze obejrzalam ten film w dosyc groteskowej atmosferze.Jakiegos bankietu polonijnego /obok sali projekcyjnej/, gzie co chwila zdenerwowany ksiadz wchodzil do nas , chcac wywolac czesc uczestnikow bankietu/ ktorzy zupelnie przypadkowo zainteresowali sie filmem/ i zamiast jedzonka, chcieli zobaczyc i uslyszec choc czesc dyskusji/ z zapowiedzia, ze jedzenie jest juz na stole i wszyscy czekaja.
Mysle, ze byl jak kosmita . Cos absurdalnego. Ale bylo to 20 lat temu. Nie sadze aby mentalnosc czesci spoleczenstwa odbiegala od mentalnosci nawolujacego.

Kocham Pani osobowosc i przezywam kazda role, bo wszystkie sa nieobojetne i zapadaja gleboko w umysl i serce. A rozmowy z Pania podczas lektury, to bardzo cieple, pobudzajace do myslenia i dyskusji chwile. Dzieki.
nala
 
Posty: 31
Dołączył(a): N, 12.03.2006 16:48

Powrót do Korespondencja