Pani wzrusza mnie nieustannie!

[poki]

Po raz kolejny tutaj na Pani forum ,a poraz znieliczony w moich myslach dziekuje za wszystko,za to jak Pani robi to wszystko co Pani robi...za skromny zasob moich slow i chyba w ogole slow zeby wyrazic moja dla Pani wdziecznosci za to,ze Pani tak potrafii dzialac na mnie...
Los pognal mnie z dala od mojego domu,od przyjaciol,od Warszawy gdzie "Polonia" i kiedy czytam o tych wszystkich Pani poczynaniach,to w polowie jestem przepelniona radoscia,ze Pani tak potrfii,a moja druga polowa zalewana jest lzami,ktore pojawija sie we mnie z zalu,ze tak nie moge byc blizej tych wszelakiego rodzaju poczynan i teraz,tutaj,z dala,moja codzienna modlitwa bedzie trwala jeszcze dluzej,bo musze przypominac Bogu zeby dawal Pani sile,zeby oczyszal sciezki do celu,zeby moje oczy mialy czesciej okazje patrzec na to co Pani robi...
"Polaly sie lzy czyste,rzesiste..."bo tak bym chciala moc bywac w "Poloni" ale to widac jeszcze nie pora dla mnie,narazie pora na starania,zebym kiedys miala szanse,zebym zdazyla,zebym ja tak mogla powiedziec sobie "jutro ide na darkmoon-a", albo "ahh dzis Magda Umer w "Polonii",nie moge tego przegapic",zeby Pani nie przestala... i pora na modlitwy zeby wiecej w tym naszym zyciu bylo radosci,pasji,szansy na zycie z bliskimi,mniej sily pieniadza,mniej walki,sporow,zeby to tak bylo bardziej po boskiemu...
Niech Pani nie przestaje...!
Mam tez nowe marzenie z Pania zwiazane ale opowiem innym razem...
Dziekuje za wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!